Zobacz pełną wersję : Przygasające światła mijania
Adams_dg
22-12-2010, 09:53
Cześć :D
W Pandzie z 2003 ostatnio zaobserwowałem ciekawe zjawisko... Przy włączonych światłach mijania i włączonym kierunku jest ok. Jednak przy każdym kolejnym przełączeniu na inną stronę (lewy - prawy), przygasają swiatła mijania (na dosłownie ułamek sekundy w obu lampach). Spotkał sie ktoś z takim problemem? ;D
możesz mieć coś z napięciem od alternatora, bądź gdzieś robi się małe zwarcie. Posprawdzaj połączenia, oraz je przeczyść. Do tego możesz użyć np. Kontaktu. Spr masę. Jeśli to nie pomoże spr kolego alternator u elektryka.
the-sawik
22-12-2010, 18:15
a czy nie ślizga się czasem pasek do tego ??? Masa i styki jak kolega lukq napisał i miernikiem jaki jest prąd ładowania , lub prąd w tym momencie spadku...
Adams_dg
23-12-2010, 09:25
Ostatnio był aku wymieniany, przy okazji sprawdzana cała elektryka ładowania (ładowanie pod obciążeniem, naciąg paska itd) i było ok :D Więc raczej to nie to... Na wiosnę (bo chyba nie jest to poważna usterka) wszystko rozbiorę i posprawdzam połączenia... :roll: Na necie wyczytałem, że może to też być uszkodzony przełącznik zespolony... :doubt: A więc byle do wiosny... 8)
kamilf222
26-12-2010, 20:35
Kolego mam to samo tylko ze w passacie b5 ;P Przygasaja jak sie wlacza abs na slizkim i przy zmianie biegow ;P Bylem u elektryka i powiedzial nie przejmowac sie jezdzic dalej ;D jest tam jakis spadek mocy przez wiekszy pobor danego urzadzenia i nic nie poradzisz ;P No albo szukac i wymieniac i pchac sie w koszty ;P
Mam to samo ale problem jest zabawny, bo nieregularny. Np. w tym tygodniu kilka razy mi sie trafiło. a Wczesniej to chyba bylo na wiosne 2010 wiec jedynym czynnikiem, ktory (wg mnie) wpływa na to zachowanie jest wysoka wilgotnosc powietrza na dworze / w kabinie. Elektryka i ten smieszny przelacznik na kierownicy nigdy nie byl mocna strona Fiata ;)
Ale nie jest to jakos specjalnie uciazliwe czasem mrygnie i tyle.
Mam tak w jednym aucie. Zauważyłem to kiedyś i powiem tak. Raczej normalna rzecz. W jakiś sposób dane układy idą z w spólnego zasilnia i są spadki napięcia. Na przykładzie świateł najlepiej to widać. A w współczesnych autach jednak tej elektroniki trochę jest.
Ewentualnie można sprawdzić łączenia masy do karoserii.
Mysle, ze to nie problem masy ani jakiejs zaawansowanej elektroniki tylko przelacznika w kierownicy. PRoblem jest jak by "mechaniczny" i pojawia sie w momencie dotkniecia dzwigni kierunkowskazu i tu doszukiwal bym sie problemu. Moze jakies nieloczenie przewodow w tym przelaczniku.
nie wiem jak jest w innych ale w bbm są sprężynki i blaszki więc może któraś się wyrobila.
kruczek40
24-02-2011, 09:38
Ja mam podobnie. Jak jeden z kolegów również wymieniałem aku. Też mam wrażenie jakby była to wina zespolonego , lub (jak pisałem w innym temacie,lecz o tym samym problemie) przekaźnika kierunkowskazów w body-komputerze. Też z utęsknieniem czekam na wiosnę , żeby się gruntownie zabrać za moją pandzię.
Pozdrawiam Artur
tarsan112
24-06-2012, 16:14
jak wymienić żarówki swiateł mijania?
romanoluzo
30-06-2012, 02:43
na początku musisz otworzyć przednią klapę:)później podważasz zatrzaski i po sprawie
andreas5
30-09-2012, 20:36
Wracając do gasnących światełek , mam ten problem 6 lat nic nie wymieniałem . zrobiłem obejście z żarówek na bezpieczniki (tylko światła mijania ) . Teraz jak przekręcam kluczyk mam je włączone zawsze , pod bezpiecznikiem przygasają podczas rozruchu . Wielka zaleta to że nie płace już za gapiostwo bo światła mam zawsze
Darksaience
01-10-2012, 01:22
kolego ale we fiatach światła gasną wraz z wyciągnięciem kluczyka ze stacyjki a zapalają się po jego przekręceniu... tak że nie rozumie twojej modyfikacji
Też nie rozumiem - mało uważam że to głupota ;) We wszystkich autach na czas odpalania stacyjka rozłącza większość obwodów (w tym światła) a u Ciebie? Palą cały czas przez co przy większym mrozie i słabszym auku możesz mieć problem..
andreas5
01-10-2012, 23:56
Też nie rozumiem - mało uważam że to głupota ;) We wszystkich autach na czas odpalania stacyjka rozłącza większość obwodów (w tym światła) a u Ciebie? Palą cały czas przez co przy większym mrozie i słabszym auku możesz mieć problem..
ZARAZ ZARAZ POCZYTAJ ze zrozumieniem
światła w pandzie pala się tylko wtedy gdy mechanicznie je zapalisz i wtedy jak coś jest popsute - przekaźnik zespół przetaczników czy cokolwiek ( to nadają morsem gasną przy ruchach kierownicy.
Ja to wyeliminowałem i podłączyłem omijając komputer i przełącznik ( i pala po przekradzeniu kluczyka .
ale że podłączyłem pod odpowiednie bezpieczniki przygasają przy rozruchu , nie obciążając akumulatora.
Działa to już 6 lat. mam zawsze zapalone światła mijania bez względu na położenie wyłącznika ciekawe czy ty tez tak masz ( MOŻNE W NOWYCH PANDACH TAK JEST CIEKAWE
A pyzatym koledzy pewnie wiedza że w czasie mrozu przed odpaleniem autka należny włączyć światełka mijania na minutka w celu pobudzenia akumulatorka do pracy i dopiero odpalać misiaczka.
primo piszesz nie do składu więc człowiek musi się domyślać o co Ci chodzi.. Dla mnie głupota zwierać jakieś obwody i pozbawiać się możliwości wyłączenia świateł - to jest normalnie jakaś abstrakcja dla mnie :roll: Rozumiem, że świateł postojowych na włączonym zapłonie nie włączysz.. To z tego co wiem możesz nawet przeglądu nie przejść.. Bo nawet jak w kompie masz włączony tryb skandynawski to postojówki da się włączyć.. Body mogłeś po prostu naprawić, ale po co - lepiej zrobić zworę ;)
Pierwsze słyszę o pomyśle "pobudzania" akumulatora - skąd Ty żeś to wziął? :)
andreas5
03-10-2012, 13:47
primo piszesz nie do składu więc człowiek musi się domyślać o co Ci chodzi.. Dla mnie głupota zwierać jakieś obwody i pozbawiać się możliwości wyłączenia świateł - to jest normalnie jakaś abstrakcja dla mnie :roll: Rozumiem, że świateł postojowych na włączonym zapłonie nie włączysz.. To z tego co wiem możesz nawet przeglądu nie przejść.. Bo nawet jak w kompie masz włączony tryb skandynawski to postojówki da się włączyć.. Body mogłeś po prostu naprawić, ale po co - lepiej zrobić zworę ;)
Pierwsze słyszę o pomyśle "pobudzania" akumulatora - skąd Ty żeś to wziął? :)
Pobudzanie akumulatora to prawa fizyki.
Światła postojowe oczywiście że włączam ( nie włączam mijania bo mam je na krótko ) . Gdybym tego nie zrobił musiałbym wymienić np: zespół przełączników i może jeszcze coś , a tak nic nie wymieniałem i jeżdżę już kilka lat.
A zrobiłem to dlatego że światła mi gasły przy ruchach kierownicą w najmniej spodziewanym momencie tak na 0,5 sekundy
Robię przeglądy co roku bo panda 2003r( pierwszym razem powiedziałem na przeglądzie że tak mam) i jest OK do dziś.
Skoro mijania masz na stałe jak włączasz postojowe na włączonym zapłonie?
To że wiele samochodów przechodzi przegląd nie znaczy że tak być powinno.. ;)
andreas5
04-10-2012, 00:30
Skoro mijania masz na stałe jak włączasz postojowe na włączonym zapłonie?
To że wiele samochodów przechodzi przegląd nie znaczy że tak być powinno.. ;)
NIC się nie zmieniło wszystko działa normalnie .
Wyjąłem tylko bagneciki które wchodzą w kostkę do żarówek ( na światła mijania). a nowe podłączyłem do bezpieczników osobnym przewodem. Oryginalne przewody leżą obok zaizolowane . Zawsze można do nich wrócić ale po co jak musimy jeździć na światełkach . Pozycyjne świeca oczywiście wtedy jak je włączę .
Z tego co już wiem , to pierwsze pandy maja cos wadliwe bo światła migają , licznik mi tez miga czasami . Co bym wymienił i tak nie pomoże , szkoda kasy . Tylko takimi pomysłami można zaradzić .
A pomysł woził się stad , że jak byłem w Niemczech 20 lat temu na saksach nawalił mi w maluchu przełącznik świateł mijania i zamieniłem kabelki z żarówek z reflektorów na mijania .( mijania są najważniejsze)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.