Witam,
Dziś spotkała mnie mała niespodzianka. Mianowicie padła mi bateria i nie mogłem odpalić stilona. WIadomo mróz, zima auto rzadko uzytkowane to i bateria padła. Wyciagnąłem aku w celu naładowania ale poajwił sie mały problem, nie moge zamknąć drzwi :( Centralnym nie zamkne bo nie ma akumulatora, chciałem zamknąć kluczykiem ale nie moge nim poruszać, w związku z tym pytanko czy to sprawka mrozu i zamek zamarzł czy po odłaczeniu aku w jakis sposób centralny się blokuje tak że nie można zamknąc zamka kluczem?Włożyłem aku z powrotem i czekam na odwilż, centralny działa bez zarzutu.ale czy kwestia zamka to mróz? ten w bagażniku otwiera się z kluczyka bez problemu. Potraktowałem zamek odmrażaczem ale bez powodzenia.

po prostu wkładki dawno nie używałeś naleciało wody przymarzło i taki efekt. centralny działa bo cięgna są ok a wina leży po stronie wkładki. więc weź odmrażacz w łapkę (tylko jakiś lepszy może spróbuj i nie żałuj go oraz jak psikniesz wsadź kluczyk i trochę nim pokręć żeby rozruszać) i odmroź jedną wkładkę (lub pociągnij sobie opalarkę jak masz możliwość) i będziesz mógł bez kłopotu aku zabrać do domu i naładować.
możesz rozebrać boczek bo może cos przyrdzewiało na wkładce więc możesz pokusić się o rozebranie całego boczka co w tych warunkach jest szczytem odwagi i desperacji :D
życzę powodzenia i jak coś to pisz

inaczej bym tego nie ujął ;-)

Dzięki Panowie :)
no faktycznie zamka kluczykiem nie zdarzyło mi się jeszcze otwierać więc myślę, że to wina wkładki zamka. Póki co poczekam auta nie potrzebuje do piątku a idzie odwilż więc mam nadzieje, że samo zamarzło to i samo odmarznie :)) a jak nie to zostawię na parę godzin drzwi otwarte albo pożyczę aku i zamknę drzwi centralnym. dziwi mnie tylko to, że bagażnik chodzi bez problemu a też nie otwierany był kluczykiem. odmrażacza użyłem ale bez powodzenia a na siłe nie chciałem mieszać kluczykiem. jak sie uporam z aku i drzwiami to napiszę :)

może z bagażnika zawirowania powietrza jakoś wyganiają wodę itp. albo był dobrze przesmarowany bo zauważyłem że fiat lubi pchać smaru w zamek w klapie :D

a mam jeszcze pytanie jeżeli podłączyłem aku zamknąłem drzwi z pilota następnie odłączę aku to czy zamki będą trzymać czy się jednak otworzą? czy jednak i tak będzie trzeba użyć kluczyka?

nie otworzy ale jak zamkniesz auto potem odłączysz aku i przymkniesz maskę i nie daj boże zatrzaśnie się to będziesz w najlepszym wypadku wchodził przez bagażnik

no właśnie o tym myślę :lol: , zamknę drzwi wyjmę baterie i mam nadzieje ze drzwi będą zamknięte a potem albo przyjdzie odwilż i uda mi się otworzyć drzwi albo w ostateczności wejdę przez bagażnik i otworze maskę wsadzę baterie i drzwi z pilota otworzę:)tylko właśnie czy po wyjęciu baterii zamki na pewno trzymają bo nie chce mi się w taką bube eksperymentować:)? jak maskę delikatnie przymknę to nie zatrzaśnie się sama... chyba:))

lama, po odpięciu aku często centralny sam zamyka samochód. a jeśli nie zostawiasz auta pod blokiem to nikt "życzliwy" nie ma do niego dostępu to nie powinna się zamknąć maska sama

dzięki za pomoc.zamknąłem drzwi z pilota i wymontowałem aku, które mam nadzieje do rana będzie jak nowy. a swoja drogą ile lat hulacie na jednym aku?ja mam stilona z końca 2005 i chyba jest jeszcze oryginalnie montowany (przynajmniej jest na niej napis Fiata a marka Varta, nie wiem czy oryginalnie były Varty montowane? w fakturach nie mam wzmianki o kupnie innego a poprzedni właściciel robił wszystko w ASO)

no tak myślę że 4 lata góra 6 powinien wytrzymać

Mój dał radę 6 lat. :)

[OT] Mój kolega z pracy ma akumulator oryginalny, który ma 10 lat i kręci mu bez zarzutu, więc i takie rodzynki się trafiają ;-)

Po naładowaniu stilon zapalił na dotyk a z nim Airbag Failure ale to pewnie efekt wyjęcia baterii po odpaleniu komunikat zgasł i po ponownym odpaleniu już się nie pojawił.

lama, to dobrze ze się udało