Zobacz pełną wersję : tarcie przy hamowaniu
wojtek4u
17-12-2010, 23:49
Mam problem dzis zaczelo mi trzec przy hamowaniu z tylnych kół. Na pewnio nie jest to snieg. Klocki wymieniałem jakoś półtora mesiąca temu. Co może być przyczyną. Czy jest możliwe, że któryś celinderek się przyblokował i i cały klocek się starł i własnie on trze!? Ktoś miał może podobny problem?
fockewolf
18-12-2010, 00:25
Zależy ile km zrobiłeś przez te półtora miesiąca. Czasami jak się dociera hamulce, to okładziny się odklejają. Ja tak raz miałem w starym samochodzie, że po przejechaniu niecałych 200km hamulce mi się zapiekły, okładzina z klocka zeszła i hamowałem metalem.
wojtek4u
20-12-2010, 12:05
Wytarł się klocek. Zmieniłem i jest gites. Pan mechanik nie sprawdził zacisku, przy wcześniejszej wymianie <ściana>...
fockewolf
21-12-2010, 01:14
Mam nadzieję, że pan mechanik naprawił swój błąd nieodpłatnie. Dobrze że nie stało się nic więcej. Pozdro
Pan mechanik nie sprawdził zacisku, przy wcześniejszej wymianie
Mówisz o zacisku, który przytrzymuje klocek przy jarzmie? Tłoczek odbija prawidłowo?
wojtek4u
22-12-2010, 11:56
tak, wszystko jest juz ok. tłoczek był zatarty/zapieczony. Szkoda tylko, że jak mi miesiąc temu wymieniał klocki, to go nie sprawdził...
witam,
również mam podobny problem z tym że inne autko bo Grande Punto 1.3 i przy hamowaniu słychać tarcie... z tym że żadnych bębnów nie wymieniałam autko ma przejechane niecałe 90tys km sprowadzone z niemiec jeżdzę nim ponad pół roku. czy to możliwe że bębny są do wymiany? dodam że w tej chwili nie jestem w stanie spr czy były one wymieniane wcześniej a jeśli tak to kiedy...myślałam że to hamulec ręczny bo zawsze autko na ręcznym zostawiam ale to nie to... czy orientuję się ktoś w cenach bębnów w serwisie? i ile sobie krzyczą za wymianę? z góry dzięki za odpowiedzi:)
megusia, moze po tych 90tys. nie wytarły sie bębny, ale okładziny na szczękach i owszem, więc jest to wielce prawdopodobne, ze trą ci hamulce ;)
myślałam że to hamulec ręczny bo zawsze autko na ręcznym zostawiam ale to nie to... czy orientuję się ktoś w cenach bębnów w serwisie? i ile sobie krzyczą za wymianę? z góry dzięki za odpowiedzi:)mogę nie odbijać cylinderki,lecz to mało prawdopodobne. Obstawiam tak jak kolega egon, że kończą Ci się już hamulce. Czy wymieniałbym to w serwisie. jeśli cały czas serwisujesz i masz gwarancję to tak,w innym przypadku poszukałbym u innego mechanika. Myślę, że 50% ceny zostanie w kieszeni.
no właśnie dziś trochę podzwoniłam żeby się zorientować ile mnie to będzie kosztowało i... tragedia! 400zł za sztukę w serwisie! rozbój w biały dzień eh... a ja kupowałam fiata bo wydawałoby się że części będą tanie... a tu niestety niemiła niespodzianka... co myślicie o firmie TRW? bo tu cena jest do 200zł za bęben a mówią że to dobre jakościowo...hm... autka nie serwisuję tzn chciałabym ale szczerze za drogo to chyba wychodzi... teoretycznie mam przegląd za jakieś 5 tys a olej wymieniałam jakieś 3-4 tys km temu w serwisie za 20zł - szok - i umówiłam się z nimi że jak przyjadę ma przegląd żeby skasować komputer jakoś się dogadamy z ceną za przegląd - bo fakt chciałabym jednak ta pieczątkę w serwisówce mieć... auto z niemiec do tej pory 3 przeglądy miało i tu nagle polaczek kupuje przeglądów koniec...no ale jak są takie ceny to w sumie co się dziwić... eh no nic jutro będę chciała jeszcze dokładnie zdiagnozować u mechanika co to tak trze i wtedy będę kupować - napewno nie w serwisie - tylko czy te TRW czy jakąś inną firmę polecacie hm?
TRW jest to dobra Firma, którą można polecić, jeśli stosujesz normalny tryb jazdy, nie sportowy ani agresywny.
hehe no raczej przy silniku 1.3 zbyt agresywnie i sportowo nie da się jeździć;p a po drugie nasze drogi są wprost "idealne" żeby trochę poszaleć;p
narazie na sobotę umówiona jestem u mechanika ma popatrzeć co tam się dzieje...
w każdym razie dziękuję za opinie:)
Ze swojego doświadczenia mogę Wam podpowiedzieć że mechanicy to raczej lenie i idą na łatwiznę, nie ma to jak samemu dopilnować.
W kilkuletnim samochodzie warto rozebrać zaciski wymyć w benzynie ekstrakcyjnej, posmarować specyfikiem, zdziwicie się jak po takim prostym zabiegu miękko chodzą siłowniki, oczywiście wymiana płynu, rzecz zaniedbywana u nas a mająca wpływ na pracę siłowników, praca na jedno popołudnie, przy w miarę dobrej pogodzie do wykonania nawet na świeżym powietrzy przez średnio zaawansowanego "mechanika", tylko do odpowietrzania trzeba zatrudnić kogoś do pomocy.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.