No i Stilo wycieło mi psikusa, strzeliło już dość poważnego foach, zgasł podczas jazdy i nie zapalił. Auto na linkę i do mechanika.

A mechanik powiedział mi dzisiaj tak:

Pompa paliwa, filtr wszystko oki, podaje paliwo itp
Czujnik położenia wału jest oki, bo po podpięciu pod komputer pokazują się wartości - czyli działa
Natomiast wywala błąd: regultator cisnienia common rail - cos w tym stylu
Ponadto, gdy komp był podpiety pod kompa jakieś ciśnienie, zamiast 500barów pokazywało 50.
W dodatku na kompie w aucie zapala się kontrola tego silniczka, co znajduje się pod kontrolką hamulca ręcznego i nie gaśnie.

Opisałem to tak jak spamiętałem z rozmowy przez telefon z mechanikiem.
Jak coś to pytać to jeszcze dopowiem


Czy ktoś mógłby coś podpowiedzieć ?

sprzedaj dziada :D

co Ty :D
za pare lat conajwyżej w rozliczeniu za nowe Bravo :D

Natomiast wywala błąd: regultator cisnienia common rail - cos w tym stylu

To wydaje mi się najbardziej prawdopodobne skoro jest taki spadek ciśnienia.

Woda się dostala do kostki która się znajduje koło zbiornika na płyn do spryskiwczay i szlag trafiło.
Nowa kostka itp i autko śmiga ;)

Woda się dostala do kostki która się znajduje koło zbiornika na płyn do spryskiwczay i szlag trafiło.
Nowa kostka itp i autko śmiga ;)

Fakt. Te kostki w komorze silnika są żenująco zabezpieczone ale tak się teraz robi samochody