Witam
w czerwcu uszczelniłem pompę paliwa fiat ulysse 2.1 TD (1997)i wszystko było dobrze przez dwa trzy tygodnie- zaczeły sie plamy po samochodem i jak przejechałem rękę pod spodem pompy to były ślady ON i koło alternatora jest taki rowek i tam zawsze stoi ON- pojechałem do warsztatu co wykonywali usługę i stwierdzili że pusciła jakaś cewka i ją wymienili - i znowu spokój przez miesiąc i znowu wycieki powróciły pojechałem ponownie skasowali mnie 300 zł i stwierdzili że sprawdzili wszystko i z pompą jest wszystko ok - a wycieki jak pozostały tak pozostały czy przyczyna może leżec nie po winie pompy..

czy ktoś miał podobny przypadek gdzie szukac przyczyny- proszę o rady :sciana: :sciana: :sciana:

Wiem że odgrzewam kotleta, sorki.

Dupa a nie zrobili dobrze. Jeszcze rzaz do uszczelnienia ale na oryginalnych uszczelkach Lucasa (Delphi), podlepili silikonem i zarobili na tobie pewnie niezłą kasę. Swoją drogą druga przyczyna cieknięcia Lucasa to tzw. lepsze paliwo (VPower Diesel itp.), moja też zaczęła lać po częstym tankowaniu takiego paliwka, po przejściu na zwykłe i sporadycznie na pewny olej opałowy - nie cieknie, wniosek - dodatki w lepszym paliwie powodują kurczenie się uszczelek w Lucasie, uszczelki nie były (materiałowo) projektowane (testowane) odnośnie "lepszych paliw", w momencie wprowadzenia ich do produkcji "takich" paliw nie było.

To tak dla innych - dla przestrogi.

Pozdrawiam

Dzięki bardzo za odpowiedż ( kotlet odgrzewany ale warty odgrzania ) no ja tankuje na Shelu ale zwykły ON nie ten Viper dzięki bardzo za odpowiedż Pozdrawiam