Mam do was pytanie czy otwierał ktoś z was akumulator Centra FUTURA. Mam taki jest on bezobsługowy ma to magiczne oczko ale coś mi auto ciężko kręci szczególnie po nocy. ładowanie na zapalonym to 13,8 V pobór prądu przy wyłączonym samochodzie to 0,03 A. Akumulator ma 3 lata dzisiaj rano jak go mierzyłem to miał 12,3 V zapalił bez problemu ale jak temperatura zbliża się do zero to wtedy zaczyna się problem. Tak się zastanawiam czy nie należało by sprawdzić poziomu elektrolitu niby na oczku jest kolor zielony lub czarny. Otwierał ktoś z was taki akumulator??? czy można to robić skoro piszę że to bezobsługowy???? i jak podwadzić ten dekielek aby nic nie zepsuć???

mam taki aku w seju! obawiam się że jak cokolwiek otfunisz to będzie po baterii :)

nie otwieraj, możesz spróbować go podładować na noc na prostowniku i spr jak będzie odpalał przy ujemnych temperaturach.

a może po prostu ma dość?? 3 lata to jednak już leciwy aku i myślę że już swoje wysłużył

a może po prostu ma dość?? 3 lata to jednak już leciwy aku i myślę że już swoje wysłużył myślę, że mało, w bravolocie ma już chyba 8-9 i lata elegancko.

no to elegancko ale tu widać że coś mocy nie trzyma więc obawiam się że już ma dość ale obym się mylił

no dla mnie 3 lata to za mało jak dla akumulatora. I samochód garażowany i w poprzednią zimę też go już musiałem doładowywać bo już słaby był. Wczoraj mu się przyglądałem to wydaje mi się że ten dekiel by się dało zdjąć.

ogólnie aku wytrzymują 4 lata więc jedź do jakiegoś elektryka i niech ci go przemierzy

w poprzednią zimę też go już musiałem doładowywać bo już słaby był
no i daje ciała z tego co mówisz. zapłacisz tyle co na piwo i będziesz wiedział na czym stoisz. ale wg mnie kwalifikuje się do wymiany

...Akumulator ma 3 lata.
taki mlodziutki powinien benzyne 1.2 od strzalu odpalac. w octavii 1.6 tata mial jakis fabryczny noname 8 lat!! a tu mowimy o centrze przeciez

no dla mnie 3 lata to za mało jak dla akumulatora. I samochód garażowany i w poprzednią zimę też go już musiałem doładowywać bo już słaby był.
moim zdaniem cos z nim jest nie tak, zajrzyj do gwarancji czy jeszcze trwa.

ogólnie aku wytrzymują 4 lata więc jedź do jakiegoś elektryka i niech ci go przemierzy

w poprzednią zimę też go już musiałem doładowywać bo już słaby był
no i daje ciała z tego co mówisz. zapłacisz tyle co na piwo i będziesz wiedział na czym stoisz. ale wg mnie kwalifikuje się do wymiany
moim zdaniem to dobra opcja, zeby sprawdzil go elektryk, jakby sie okazalo ze cos z aku jest nie tak to bym go reklamowal,bo 3,4 lata to jakos dziwnie malo jesli chodzo o benzynowy silnik

gwarancja skończyła się w maju tego roku także o tym mogę zapomnieć. A w drugim samochodzie ( fiat punto 1.2 ) też był akumulator centry tyle że z korkami na wierzchu to wytrzymał mi 8 lat!!!! fakt że auto też było garażowane. Ale co roku przed zimą dolewałem do niego wody destylowanej i doładowywałem. 8 lat to rozumiem ale nie trzy i to jeszcze tam była zwykła centra a tu futura.

[ Dodano: 2010-11-26, 07:29 ]
faktycznie akumulatora nie da się rozebrać jest to centra futura +. Ładować zwykłym prostownikiem też się go nie powinno. Więc coś czuję że trzeba będzie zakupić nowy :(

wojtek918, a dlaczego nie powinno się go ładować prostownikiem :?: Następnym razem odłącz klemę od aku na noc i wtedy zobacz jak rano odpali.

Witam.
Centra Futura ma (chyba) właśnie to do siebie, że działa "aż" do końca gwarancji.Sam miałem do czynienia z takim egzemplarzem.Oczko miał zielone ale ani zipnął :(
Jestem zdania, że żadne "futury" tylko zwykłe aku żeby można było zobaczyc do niego co i jak.Sam mam w Bravo zwykłą Centre,która ma +/- 6 lat z tego trzy przejeździła w Maluchu(a nie była nowa).

w sumie nie wiem dlaczego się go nie powinno ładować zwykłym prostownikiem, podobno można ale jakimś z zabezpieczeniem. Dzisiaj zrobiłem test. Wziąłem akumulator od malucha ( ma 6 lat 44Ah i 360 A na rozruchu) mierze mu napięcie spoczynkowe i mam 12,84V samochód stoi w garażu zimnym. Założyłem go do bravy i kręci. A futura ma 55 Ah i 540 A na rozruchu i jest jej ciężko. Narazie jestem na drodze kupna nowego akumulatora i napewno nie bedzie to futura tylko jakiś taki aby korki były na wierzchu i można było tam zajrzeć. Pojadę jeszcze do elektryka niech on to oceni i mi doradzi czy czasem nie trzeba robić koło alternatora (bo to ładowanie 13,8V to troche słabe dla porównania w maluchu jest 14,5V:)

przy ładowaniu 13,8 nie byłoby takich problemów bo to jest jeszcze dobre ładowanie wg mnie. niech sprawdzi aku czy nie ma dość i wtedy będziesz wiedział wszystko. on ci powie czy trzyma napięcie

wojtek918 ładowanie 13,8 v jest ładowaniem ok. Jeżeli Twój elektryk ma miernik do akumulatorów to niech Ci sprawdzi Twój Akk. Dzięki takiemu miernikowi będziesz wiedział wszystko na temat swojego akk . pzdr

dudu$, zachęcam go do tego od samego początku :D ale chyba kolega nie ufa elektrykom :D

ufam jutro jade do takiego znajomego elektryka niech mi go sprawdzi.

ci co sprzedają mają teraz urządzenia do sprawdzania akumulatora i chyba dużo to nie kosztuje a pod obciążenie by było wiadomo co i jak :)

Taką Futurę ma mój ojciec w pasku, aku kupiony w sierpniu 2009r i co przymrozi tak z -10*C to dętka i w zeszłą zimę i w tą. Aku był odsyłany do producenta i nic złego nie stwierdzili :sciana:
Ja mam 2 letnią centrę standard "obsługową" :] i dopiero dzisiaj przy -18*C zajęczała, ale co się dziwić jak cele prawie puste były. :D

Także moja rada. Nie kupujcie bezobsługowych wynalazków z prądem rozruchowym w Mega Amperach ;]

Witam.Futura to badziewie 2 razy przed koncem gwarancji na serwisie i nic jak nie trzymala tak nie trzyma problem z reklamacja nie do przejscia i w koncu odpuscilem szkoda zdrowia

mam future 60Ah i 600A pradu rozruchowego kupiona przed zeszloroczna zima i jak rok temu nawet przy -26-owych mrozach tak w tym roku narazie przy -15' nie mialem zadnych problemow tak wiec nie wiem co jest grane i czy ta futura to takie badziewie..

Ja podobnie.
Mam Centrę Futurę 53Ah i 540 prądu rozruchowego. aku ma rok i parę dni i jest ok. Czy było - 25 czy teraz i - 15 czy - 18 pali od strzału. i oby tak dalej ;-)

a czy po odpaleniu przy mrozach masz przez chwilę podwyższone obroty?

a czy po odpaleniu przy mrozach masz przez chwilę podwyższone obroty?

Ja nie mam podwyzszonych obrotow, miedzy 800 a 900, nie powiem dokladnie ile bo tego nigdy nie wiadomo, w instrukcji pisze bodajze 850+/-30 ale nie pamietam dokladnie, a nt podwyzszonych obrotow przy mrozach to nie ma wzmianki. A powinny byc?? W dieslu?

Luca Ty masz jeszcze stary prosty silnik więc możesz mieć inaczej niż koledzy w MJT, ale nawet w tak starych konstrukcjach zdarzały się mechanizmy "podwyższające" obroty, a przykładem może być Mondeo mk1 1.8 TD, ale po kilku latach to i tak się psuło i nikt tego nie naprawiał i ojciec od 6 lat jeździ bez tego ustrojstwa :lol: Natomiast MJT jest na tyle "yntelygentny", że sam sobie może dobrać wolne obroty do temperatury silnika i może nawet w dieslu są lekko podniesione, ale nie wiem bo nowoczesnym klekotem nie miałem okazji jeździć długodystansowo :)

Luca Ty masz jeszcze stary prosty silnik więc możesz mieć inaczej niż koledzy w MJT, ale nawet w tak starych konstrukcjach zdarzały się mechanizmy "podwyższające" obroty, a przykładem może być Mondeo mk1 1.8 TD, ale po kilku latach to i tak się psuło i nikt tego nie naprawiał i ojciec od 6 lat jeździ bez tego ustrojstwa :lol: Natomiast MJT jest na tyle "yntelygentny", że sam sobie może dobrać wolne obroty do temperatury silnika i może nawet w dieslu są lekko podniesione, ale nie wiem bo nowoczesnym klekotem nie miałem okazji jeździć długodystansowo :)

Achaaaaa :wrednyusmiech: a wiec taak. Mialem okazje kupic bravo JTD ale zawalilem bo zle przepisalem nr z ogloszenia i nie mialem jak sie do goscia dzodzwonic, pozniej sie trafil moj TD, i troche zalowalem ze nowsza jednostka przeszla mi kolo nosa, ale jest jeden plus, a wlasciwie dwa: prostota tego silnika i co za tym idzie bezawaryjnosc (odpukac -> puk puk), przynajmniej mojego motoru.Dzieki Spajdi za odp, sory za OT.

aha czyli mówicie że się nie ma co bać, ewentualnie sprawdzić filtry?

Ciril, a co się dzieje z Twoim MJT po odpaleniu ? Podnosi obroty czy nie ? Z ciekawości pytam bo nie miałem kontaktu z tym silniczkiem poza 2x jazdą, ale nie było zimno, a poza tym akurat się na tym nie skupiałem i nie wiem niestety jak jest prawidłowo w tym konkretnym typie silnika :roll:

u mnie przykładowo zaraz po odpaleniu obroty są podwyższone, trwa to kilka sekund i wraca do stałej pozycji ok 900

no to chyba jest ok. jak jest zimno (tylko) to chwilę jest tak między 10 a 15 tys rpm (zwykle stały poziom choć nie zawsze) potem jaku kolegi spada i jest już normalnie. no i jest wrażenie jakby coś czasem szarpnęło w silniku kilka razy przy tych podwyższonych obrotach. może poduszka jest wybita? cóż i tak będę wymieniał filtry powietrza i paliwa (stary kolejny raz zaczyna się rozciekać) to powiem co by sprawdzili.

u mnie podobnie się objawia - ale tym się nie przejmuj - i ja też po najbliższej niedzieli będę wymieniał wszystkie filtry i płyny to i auto na kanale troszkę się osuszy :-)

Kupiłem pod koniec wakacji akumulator jakiejś mało znanej firmy z Dąbrowy Górniczej. Założyłem do Sieny, auto codziennie odpalane, po 50-100km na dzień. Teraz na święta jeden dzień nie odpaliłem rano a dopiero ok. południa i nie ruszył, a prostownik pokazał całkowite rozładowanie. Dlaczego tak się stało, nowa bateria, ale też Siena spędziła na dworze nocke a wcześniej garażowana, czy to jest przyczyną, czy raczej akumulator może być kiepski? Teraz mam jakieś wyrzuty, że nie kupiłem Centry a po prostu najtańszy możliwy :(

Nawet najgorszy aku powinien wytrzymać 2-3 lata... Zmierz napięcie ładowania w samochodzie bez obciążenia i z całkowitym obciążeniem elektrycznym tj. światła wszelakie, dmuchawy, radio itp. itd. Jeśli to wyjdzie OK to proponuję zmierzyć jaki prąd jest pobierany przy wyłączonym zapłonie czyli tak jak się zostawia samochód w tym celu odłączyć jedną klemę i połączyć ją z akumulatorem przez amperomierz i powyłączać wszystko w samochodzie i zamknąć drzwi tak jakby się go zostawiało po prostu i wtedy pobór prądu nie powinien przekroczyć 50-70mA.

Zwykły aku exide w doblo 1,6 kręci dość nawet ale dziennie minimum 2 razy rozgrzany. Tydzień stania i już jest problem.
Futura nie wytrzymała w bmw e36 miesiąca odpoczynku - tylko alarm. (czerwiec 2011 prod.) Wczoraj przy -8 już słabo otworzyła auto ;). Chyba nic dziwnego. Ale aku też chyba się kończy.

4, max 6 lat spotkałem się, ale 8?! Masz ogromne szczęście do akuratnie tego jednego aku.

Ojcu aż przy -5!(minus pięć stopni Celsjusza) rozsadziło nowiutki aku. (obok stał stary i wytrzymał w dostawczaku) a to oznacza że elektrolitem była woda, ze zdrowym elektrolitem powinien wytrzymać spokojnie -40.
Odpowiedź centry: " NIE WŁAŚCIWIE UŻYTKOWANY AKUMULATOR". Olał temat i 500pln :/

Jak aku nagle przestaje działać = zazwyczaj zwarcie na celi. Reklamacje samemu nawet w tym przypadku to walka z wiatrakami.
RZ.P.Konsumenta powinien pomóc jak wszystko udokumentujemy. Sprawdzić u elektryka (15min.) i będzie wiadomo czy alternator, kable czy aku.