Witam was mam taki problem, dzisiaj jak pojechałem po zakuy i jak stanełem na parkingu to zauważyłem się wydobywa dym lub para z pod maski, po otworzeniu maski ten dym lub para wydobywał się z pod zbiorniczków od spryskiwaczy i od zbiorniczka chłodnicy. Po powrocie do domu wykręciłem ta dwa zbiorniczki bo myślałem że może któryś pękł i cieknie, ale nie stety nic z nich nie cieknie, po wejściu pod auto zuważyłem że to się dymi... no właśnie i jak się to nazywa, lokalizacja tego to jest to od strony pasażera koło koła i wygląda jak by mała chłodnica i idą do tego dwa weżę, wydaje mi się że to jest chłodnica oleju, ale pytanie takie czemu to tak paruje lub dymi?

Chmm a pytanie. Nie była ona morka? Dzisiaj dosyć padało - nie wiem jak u Ciebie. Może to stąd ten objaw.
A ten dymek z konkretnego miejsca się brał czy tak ogólnie?

Dymek wydobywał się z chłodnicy oleju. Dzisiaj ją wytarłem jutro jak nie będzie padać i będzie sucho to pojeżdże troche i zobacze czy dalej będzie kopcić.