sebastianm-1989
17-11-2010, 14:19
witajcie.
Wczoraj z rana jak próbowałem odpalić samochód zaniepokoił mnie dziwny dźwięk.
Przekręciłem stacyjkę, rozrusznik coś tam zakręcił po czym było słychać...jakby strzelanie, parskanie i koniec.
Wcześniej czasem(bardzo rzadko) coś takiego miało miejsce-zazwyczaj jak gasiłem i ponownie włączałem auto po krótkiej trasie(temp. samochodu w okolicy 1 kreski).
Najdziwniejsze jest to...że po wciśnięciu sprzęgła pali normalnie-rozrusznik kręci(nie strzela) i wszystko działa.
Miał już ktoś taką dziwną historię?
Jakieś pomysły cóż to może być?
pozdrawiam
Wczoraj z rana jak próbowałem odpalić samochód zaniepokoił mnie dziwny dźwięk.
Przekręciłem stacyjkę, rozrusznik coś tam zakręcił po czym było słychać...jakby strzelanie, parskanie i koniec.
Wcześniej czasem(bardzo rzadko) coś takiego miało miejsce-zazwyczaj jak gasiłem i ponownie włączałem auto po krótkiej trasie(temp. samochodu w okolicy 1 kreski).
Najdziwniejsze jest to...że po wciśnięciu sprzęgła pali normalnie-rozrusznik kręci(nie strzela) i wszystko działa.
Miał już ktoś taką dziwną historię?
Jakieś pomysły cóż to może być?
pozdrawiam