Witam!!!

Od roku jestem posiadaczem brava 14 12V ale ostatnio mam problem na 2 tłoku nie ma odpowiedniego ciśnienia sprężania. Ściągnąłem głowicę zawiozłem ją do mechanika i stwierdził że wszystko dobrze kazał sprawdzić tłoka więc tak zrobiłem i też wszystko dobre pierścionki też, to co w takim razie może powodować tak słabe ciśnienie czy to może być wina wałka tak gdzieś wyczytałem na necie czy popychacze nie domykają zaworów sam nie wiem proszę bardzo o pomoc z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam!!!!

może miałeś walnięta UPG na drugim cylindrze i dlatego miałeś niższe sprężanie. Skoro z głowicą jest wszystko ok to wina musiała być po stronie uszczelki. Jakby popychacze nie domykały zaworów to tłok by się z nim spotkał i miałbyś mały remont silnika a skoro tłoki sprawdzałeś oraz pierścienie to nic innego oprócz UPG nie pozostaje...

Uszczelka raczej nie bo płynu nigdy mi nie ubywało a po zdemontowaniu głowicy uszczelka jest ok bardziej te popychacze pasują i na tym tłoku jest delikatna ryska nie wiem czy ja jestem przewrażliwiony ale przed zdemontowaniem głowicy bardzo często świeciła mi kontrolka oleju wymieniłem czujnik ale dalej tak samo a i jeszcze jedno miesiąc temu zamontowałem gaz może to miało jakiś wpływ na ten drugi tłok i nie wiem co teraz zrobić????W ogóle to jakiś pechowy samochód dobrze że tata coś zna się na mechanice i nie trzeba nigdzie na warsztat jechać bo pewnie trochę by kosztowało.

wałek mierzony? najprawdopodobniej właśnie popychacze nie domykają zaworów .. wystarczy 1-2 setki mm i kompresja będzie szła w wydech lub dolot ...

A w jaki sposób sprawdzić ten wałek jest jakaś możliwość czy trzeba wymienić na nowy?

Zaraz zaraz, oryginalny wałek raczej nie może mieć nadwymiaru, co najwyżej mogły się krzywki na nim wytrzeć i nie otwiera zaworów i tu nie będzie kompresji.
Piszesz też, że na tłoku jest ryska, możliwe że spotkał się z zaworem ten się zgiął i kompresja będzie szła w gwizdek.

Druga sprawa ciśnienie oleju, a jak z jego poziomem?
BTW O jakiej różnicy ciśnienia rozmawiamy?

Oleju to dokładnie nie wiem ile brał bo tata chwile autem jeździł a mnie w kraju nie było ale podobno dość dużo, ale było to spowodowane uszczelniaczami zaworów były strasznie twarde i zużyte a po wymianie jeszcze nie wiem jak z olejem za mało było czasu na próbowanie. a ta różnica ciśnienia to na tym drugim feralnym było zaledwie dwie atmosfery a na innych po 8 10 , i nie szło jeździć bo strasznie telepało silnikiem.

Różnica jest taka w sumie znośna, może świeca słabo dokręcona, może gniazdo zaworowe nadpalone, może pierścienie na tłoku nie trzymają mimo iż wyglądają dobrze, może gładź cylindra zarysowana takiego gdybania jest sporo.
Ja bym odpuścił bo w ten silnik nie warto ładować kasy - lepiej kupić drugi sprawny.

Tak szczerze powiedziawszy to i u mnie silnik telepie ostro zwłaszcza zimny i w przedziale 1,1-1,3tyś obr, ale wolę nie sprawdzać żeby się nie martwić.