Witam, mam problem z układem wspomagania dostaje komunikat dźwiękowy "sprawdź układ wspomagania kierownicy" po zgaszeniu auta i ponownym włączeniu przez kilka chwil zapala się lampka kierownicy + wykrzyknik od hamulca ręcznego, podczas odpalania już silnika wszystko jest w porządku i wszystkie kontrolki gasną podczas jazdy wspomaganie nadal pracuje ale po chwili gdy robię ostrzejszy skręt w prawą stronę wyskakuje ponownie wspomniany komunikat i zapala się lampka kierownicy (czerwony kolor).

Występujące anomalie dzieją się bez włączonego dodatkowego wspomagania "City" w sumie praktycznie przeze mnie nieużywanego.

Dodam że ostatnio w warsztacie naprawiano mi zawieszenie Macphersona, końcówki drążków na wahaczach, lizak oraz poduszkę silnika czy przyczyna występującej anomalii jest błąd mechanika podczas naprawy czy może jest to niezależna usterka proszę o pomoc szanownych kolegów.

pomijając kontrolki wspomaganie działa normalnie? może jakiś czujnik? cóż bez diagnostyki komputerowej się chyba nie obejdzie.

Dzisiaj zrobiłem jazdę próbną i wszystko niby jest ok ale podczas przekręcania stacyjki na chwile pali się lampka kierownicy oraz hamulca ręcznego. Jutro podjadę z kolegą do gościa by podpiąć autko pod komputer możliwe że są to oznaki że coś znowu się uwali.

Problemów może być parę, ale nie ma co wróżyć z fusów. Podłącz pod komputer i powinieneś dostać błąd. A to już Ci coś rozjaśni.
Poza błędem nie odczuwasz zmian?

Poza błędem nie odczuwasz zmian?

miszko no nie wiem, raczej wszystko wygląda normalnie i nie zauważyłem, żeby mocniej musiał skręcać kierownicą, wczoraj jedynie przyuważyłem, że komunikat ponaglał się po tym jak skręcałem kierownica w prawą stronę.

[ Dodano: 2010-11-19, 16:38 ]
Witam kolegów.

Byłem dzisiaj u diagnosty, komputer odczytał błąd wspomagania i błąd ten został wykasowany, wszystko normalnie działa gość twierdzi że winą może być wilgoć jaka panuje teraz na dworze i jakaś czujka szwankuje, autko stoi cały czas pod chmurką, znalazł też błąd przepływomierza i mówił że trzeba się przygotować na jego wymianę.

Witam

Odświeżam temat moja panda co prawda to nie 1.3 ale 1,4,problem naturalnie dotyczy wspomagania w 100hp jest ''na stałe'' tz nie ma włącznika.Jadąc spokojnie skręcam w lewo i nagle komunikat z sygnałem dźwiękowym oraz zapalona kontrolka wspomagania co więcej wspomaganie przestało działać :/,autko zgasiłem i zaraz odpaliłem problemu brak.

Znajomy mówi ze powodem może być wilgoć oraz słaby prąd w instalacji tz aku,teraz pozostaje obserwacja.
Jak ktoś z kolegów miał coś podobnego proszę info


Pozdrawiam
Adrian

W punto II siadały przekaźniki w silniku wspomagania - być może jest to samo. Ew. może być też tak, że siada Ci czujnik skrętu. Gdybyś podpiął kompa to byś się pewnie czegoś dowiedział..

Po świętach pojadę na podpięcie i na pewno aku wymienię :D

Pozdrawiam
Adrian

W punto II siadały przekaźniki w silniku wspomagania - być może jest to samo. w pandzie wyeliminowano ten problem.
adis25: ty masz pandę 1.4 czyli 100hp? tam nie ma czasem tak iż w panelu awaryjnych zamiast przycisku CITY jest przycisk SPORT po wciśnięciu którego wspomaganie się utwardza? fajny bajer. były pandy z czymś takim.

Jeśli po podpięciu pod komp wyświetli ci także błąd poduszek - 100% aku. jeśli nie to w grę wchodzi aku lub czujnik skrętu. Ewentualnie wilgoć. Najprościej podładować aku lub pojeździć chwilę na innym. Jak problem się pojawi - czujnik. jak nie - wiadomo.

w pandzie wyeliminowano ten problem.
adis25: ty masz pandę 1.4 czyli 100hp? tam nie ma czasem tak iż w panelu awaryjnych zamiast przycisku CITY jest przycisk SPORT po wciśnięciu którego wspomaganie się utwardza? fajny bajer. były pandy z czymś takim.

Jeśli po podpięciu pod komp wyświetli ci także błąd poduszek - 100% aku. jeśli nie to w grę wchodzi aku lub czujnik skrętu. Ewentualnie wilgoć. Najprościej podładować aku lub pojeździć chwilę na innym. Jak problem się pojawi - czujnik. jak nie - wiadomo.


Tak mam przycisk SPORT :) fajnie działa , kompa podpinałem z 1 miesiąc temu nic nie było ale silnik dziwnie odpala nie od ''kopa'' a podładowałem aku 2h i auto od razu lepiej odpala :) aku spuchnięty jest strasznie więc zasiarczony, ale umówiłem się na kompa wiec zobaczymy

Witam serdecznie czy może mi ktoś podpowiedzieć odnośnie takiej anomalii w fiat panda 1.3 D. Auto odpala normalnie przy ładnej pogodzie ale jak już zaczyna padać deszcz to jest lipa. Ten objaw zdarza mi się tylko w deszcz. Gdzies moze łapie wilgoc i porażka. Miał może ktoś taka sytuacje?? Z góry dzięki za odpowiedzi

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

Miałem tak ze podczas jazdy nagle nie było wspomagania szybkie wyłaczenie i właczenie silnika a co za tym idzie elektroniki eliminowało problem. Pojawiało sie od rzadko az przestało bo poruszałem wszystimi wtyczkami w kolumnie kierowniczej