Zobacz pełną wersję : DIESEL-paliwo
WITAM,MAM PYTANIE ODNOSNIE STOSOWANIA LEPSZYCH W PRZENOŚNI PALIW TYPU (ON)
Z LOTOSU DYNAMC---BP ULTIMATE -----SHELL V-POWER DIESEL CZY KTOŚ Z WAS FORUMOWICZÓW STOSOWAŁ I ODCZUŁ RÓŻNICE? PYTAM BO MAM NIEODPARTĄ CHĘĆ ZASTOSOWAĆ JEDNO Z TYCH PALIW ,JEDYNIE POWSTRZYMUJE MNIE CENA BO JEST DROŻSZA O PONAD 40 GR/L ,W GDYNI NA HUTNICZEJ PŁACE ZA 1 L ZWYKŁEJ 4.17 ZŁ JEŻDZĘ W TRASY DO DANII i jest troche do przejechania na pełnym baku przejeżdżam ok 1000 km i tankując takie tańsze paliwo zostało by mi w kieszonce ok 20 zł,niby nie dużo ale jak robię w roku 40 tys to bym zaoszczędził pona 800 zł za które robimy kompletne wymiany olei,filtrów itp.jednakże gdyby miało takie paliwo wpływ na kondycje silnika i wtryskiwaczy to bym sie nie zastanawiał tylko lał te lepsze,a jeżeli jest to chwyt marketingowy czyli jakieś dodatki do paliwa,to nie wiem czy warto choć w okresie zimowym gdy temperatura spada do ok 0 st to wlewam depresator z shella co zapobiega wytrącaniu sie parafiny,na ile ten środek jest skuteczny to nie wiem :lol: ale stosując go jeszcze nigdy nie miałem problemu z odpaleniem auta,więc proszę o odpowiedź w sensie co do stosowania paliwa on :)
ja osobiście czuje różnice w pracy silnika. ładniej klekocze wg mnie ;)
jeździłem na BP ultimate i Shell V-power.
i z tych dwoch zdecydowanie polecam shell.
Ja nie zauważyłem żadnej różnicy, tankowałem "lepsiejsze" paliwa od: Lotusa, BP i raz Shella. Żadnych znaczących różnic w spalaniu, żadnych odczuwalnych efektów w dynamice jazdy. Za to znaczące ubytki w portfelu.
U siebie w Krakowie tankuję na stacji MPO przy Nowohuckiej za 4,10 - 4,20 za literek. Skoro nie ma różnicy to po co przepłacać.
Natomiast różnica, którą odczułem poprzez mniejsze spalanie auta oraz znacznie poprawioną dynamikę jazdy, została w moim aucie osiągnięta nie przez paliwo horrendalnie drogie, tylko przez maciupeńką ingerencję w softa samochodu dzięki pomocy firmy G-Car Solution (http://www.gcarsolution.pl)
Więcej w tym temacie (http://fiatforum.com.pl/topics36/chipy-i-boxy-vt5313.htm). Jeśli masz jakieś pytania to zapraszam na PW.
a nie zauważyłem żadnej różnicy, tankowałem "lepsiejsze" paliwa od: Lotusa, BP i raz Shella. Żadnych znaczących różnic w spalaniu, żadnych odczuwalnych efektów w dynamice jazdy. Za to znaczące ubytki w portfelu.
U siebie w Krakowie tankuję na stacji MPO przy Nowohuckiej za 4,10 - 4,20 za literek. Skoro nie ma różnicy to po co przepłacać.
Podpisuję się rękami i nogami :D
BTW: na mpo mają paliwo dobrej jakości i bez dodatków zwiększających ilość.
ZOBACZE JAK ZATANKUJE W NIEMCOWNI ,DO PEŁNA I ILE KM NA NIM ZROBIĘ,BO POWIEM SZCZERZE ŻE NIE TANKOWAŁEM U NICH TYLKO U DUŃCZYKÓW NA STATOIL I DO PEŁNA TO KOMPUTER WSKAZUJE MI ZAWSZE PONAD 1200 KM DO PRZEJECHANIA A W POLSCE NA BP JAK ZATANKUJĘ TO MAM 1100 KM WIĘC NIE WIEM O CO CHODZI DLACZEGO TAK KOMPUTER REAGUJE,JEDNO JEST PEWNE JAK TERAZ WYMIENIAŁEM FILTR PALIWA TO MECHANIK BYŁ ZDZIWIONY STANEM FILTRA ŻE JEST JAK NÓWKA,A MIAŁEM ZROBIONE NA NIM 15000 KM I TAK CAŁY CZAS WYMIENIAM , :lol: NIE KOSZTUJE TO WIELE BO CAŁY KOMPLET FILTRÓW NA ALLEGRO KUPUJĘ ZA 120 ZŁ A OLEJ 75ZŁ CASTROL MAGNATEC 10W40 5 L,WIĘC NIE JEST TO ZA DUŻY WYDATEK ALE JUZ ŚMIGAM NA NIM DOŚĆ SPORO KM I DALEJ ZAMIERZAM TAK JEZDZIĆ A WÓZEK MÓJ TO MULTIWAGON 1.9JTD 115KM I MAM DOBRĄ RADE TRZEBA CZASEM AUTKO POGONIĆ NA AUTOSTRADZIE ŻEBY SIĘ OCZYŚCIŁ Z SYFU JAKI SIE ZBIERA W pdf ,WTEDY NIE BĘDZIE PROBLEMÓW Z SILNIKIEM I AKUMULATOR SIE DOŁADUJE BO W WIĘKSZOŚCI ERRORÓW JAKIE WYSTĘPUJĄ W STILO TO BRAK ODPOWIEDNIEJ MOCY Z BATERYJKI :kawka: POZDRAWIAM
mario1, edytuj swojego posta i napisz małymi literami
dzięki za przypomnienie iż na forum pisze sie małymi,tak mi sie jakoś napisało, :red_kartka: pierwsza czerwona kartka dla mnie ok,dziś zatankowałem na bp diesel ultimate i zobaczę ile wycisne na maksa na autobanie,rano lece do Danii napomne iż pierwszy raz zatankowałem ten niby cudny wynalazek i zobaczymy co wyniknie,w krótce sie odezwę
U DUŃCZYKÓW NA STATOIL I DO PEŁNA TO KOMPUTER WSKAZUJE MI ZAWSZE PONAD 1200 KM DO PRZEJECHANIA A W POLSCE NA BP JAK ZATANKUJĘ TO MAM 1100 KM WIĘC NIE WIEM O CO CHODZI DLACZEGO TAK KOMPUTER REAGUJEDlaczego? Bo za granicą jeździ się przepisowo, a w Polsce "jak kto chce" :P Więc w Danii spokojniej jeździsz i mniej spala ergo komputer wskazuje większy zasięg autka ;)
cóż chodzi też o jakość paliwa. otóż w UE paliwo dzieli się na 3 klasy. pierwsza, najlepsza jest w Niemczech, w większości starej UE jest druga, a w Polsce niestety trzecia najgorsza :-/ poza tym kto u nas nie słyszał o chrzczonym paliwie przez cpn-y (u mnie w okolicy jeden stał długo zamknięty przez to to)? poza ceną/pędem za zyskiem nie widzę przyczyn takiego stanu.
zwierzak130581
14-11-2010, 11:07
Ja tam śmigam na orlenowskiej verwie ;)
Nie pamiętam gdzie ale czytałem test tych paliw ( chyba auto świat ) lali takie paliwo itd i nie było żadnych skutków poza lepszym samopoczuciem kierownika i większą dziurą w portfelu ;)
zwierzak130581
14-11-2010, 11:39
Może dak byc bardzo prawdopodobne, lecz uważam że gdyby to była sciema to dawno by dziennikarze itp zrobili z tego afere jakąś i każdy człowiek by wiedział że to ściema, więc myslę że jakiś wpływ ta ilość oktanów ma ;) kwestia tylko czy aż taki opłacalny ;)
więc tak ,dziś rano wyjechałem w trase zatankowany do pełna BP DIESEL ULTIMATE PRZEJECHAŁEM DO KOŁBASKOWA BO TAM JEST STACJA BP OSTATNIA PRZED NIEMCAMI I DOLAŁEM ZNÓW DO PEŁNA DO DRUGIEGO WYSTRZAŁU PISTOLETA I ZROBIONE 368 KM A SPALIŁEM 15,6 L CO WSKAZUJE NA SPALANIE ŚREDNIE 23 KM/L JECHAŁEM O 10 KM/h więcej niż dozwolona predkość ;D dla zrozumienia znak 90 JA 100km/h na tempomacie który sobie sam zamontowałem :badgrin: a w ASO FIAT łobuzy chcieli 800 zł,nie dam im zarobić :lalala: tak więc teraz bede na autostradzie jechał i zobacze ile i przy jakich prędkościach spala,jeżeli bedą efekty wedle mnie przekonywujące do zakupu ULTIMATE DIESEL to bede lał jak na razie z kieszeni dosyć sporo wyciekło,bo ja zatankowałem najpierw w Sopocie za 4.55 a w Kołbaskowie za 4,74 więc różnica jest kolosalna jeżeli zwykły diesel w Gdyni mogę zatankować za 4.17 ale mnie wzięło na spróbowanie jak silnik reaguje na te paliwo wczesniej miałem zalewany ze statoila i rano kręcił mi ok 2 sek dziś od razu choć nie wiem czy nie miał wpływ na to depresator shell który wlewam co roku jak temp spada poniżej 10 st,pozdrawiam
[ Dodano: 2010-11-15, 20:05 ]
tak więc dojechałem i nie sprawdziłem jeszcze ile spalił wedle takowania jedynie co mi komp wskazuje to spalanie średnie przy prędkości 150-170 włącznie z wyprzedzaniem na odcinku 200 km,7,6 l/100km tak więc nie jest źle a nawet powiem że jest dobrze i gdy tak autko jezdzi to nie będe sie bawił w czyszczenie egr czy jeszcze czegoś bo nie ma potrzeby gdy autko śmiga ładnie,no i po takiej jezdzie sie też doładował akumulator co jest ważne dla tej marki FIAT STILO
Aby Cię uświadomić jakie są różnice w paliwach, opiszę Ci je wyczerpująco na swoim doświadczeniu.
Jedyna różnica jaką zaobserwowałem, ba widać ją nawet przed testem to cena za litr. Z całą świadomością i stanowczością mogę powiedzieć - przestańcie wierzyć w garbate aniołki.
Przerobiłem w swoim różne paliwa, począwszy od BP Ultimate, Vervy poprzez standard BP, standard Statoil, zwykłe z Orlenu a skończywszy na wynalazkach typu Auchan, i prywatne stacyjki. Multijet zjadł wszystko i jeszcze mlaskał :lol: dwie różnice jakie zauważyłem to oczywiscie cena i na tych niby lepszych odrobinę mniej dymku przy ekstrealnym butowaniu.
od wielu lat shell lub Bp ale ostatnio całkiem miło zaskoczył mnie lotos z nowym "kocim" paliwem...
Ja tylko shell i raz na jakiś czas v-power diesel za 4.84 a tak to diesel extra :)
OD roku BP Ultimate/ BR Diesel, na zmianę.
SHell kiedyś, lecz zraziłem się do tego paliwa od momentu jak miałem problemy z paliwem.
omegarules
18-11-2010, 22:04
A ja tankuję tam, gdzie najtaniej - oczywiście tylko stacje jakiś większych koncernów (Bliska - to samo co Orlen, Neste24) - prywatne stacyjki omijam szerokim łukiem...
Różnica w cenie pomiędzy taką ropką z np. Bliskiej a np. V-Power od Shella jest dość znaczna - a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze po kilku tankowaniach wolę przeznaczyć na dodatek do paliwa np. Liqui Moly - Dodatek do diesla Diesel Spulung..
ja osobiście czuje różnice w pracy silnika. ładniej klekocze wg mnie ;)
jeździłem na BP ultimate i Shell V-power.
i z tych dwoch zdecydowanie polecam shell.
Z pełną odpowiedzialnością dołączam do opinii :lol:
Mam Stilo od niedawna, to mój pierwszy diesel. Tankuje BP ULTIMATE. Dlaczego??
Prywaciarzom nie wierze, a na BP ropa ultimate jest i tak tansza od zwyklej bezolowiówki o parę groszy. Wystarcza mi świadomość, że oszczędzam i tak o połowę jeżdżąc dieslem(w trasie komputer pokazuje ok4,3l/100km) w porównaniu z benzyną. A to, że nie widac efektów na drozszym paliwie? Jakieś uszlachetniaczę/środki zabezpieczające muszą tam byc i wierzę, że kiedyś wyjdzie to i mi i Stilówce na dobre.
wojtek4u
01-12-2010, 12:41
zdecydowanie shell!!! ;)))
a ja jeżdżę na Ropie od Lukoila i jak na razie nie mam żadnych problemów. Cena na tych stacjach jest bardzo atrakcyjna np. od pon. do pt. ropa kosztuje 4,40zł a w weekendy: od pt. (od wieczora godz. 19) do niedz. ropa kosztuje nawet 4,18zł wiec jest o nawet 0,20zł - 0,30zł. tańsza niż na Orlenie, BP, Shellu itp. Z tego co się dowiedziałem od pracownika stacji do ich paliwa nie trzeba dolewać żadnych dodatków ponieważ temperatura wytrącania się parafiny jest w granicy -30 stopni.
Może nie do końca na temat, ale nie mogę się oprzeć:
Wczoraj dowiedziałem się, że sposobem na zimowe odpalanie diesla jest dolanie 10% benzyny do baku. Szok! Mogę sobie wyobrazić, że starsze diesle dawały radę i zbytnio nie szkodził im taki zabieg, ale lać do Stilo 10% benzyny? Chyba nie skorzystam.
Co Wy na to ?
Domeg słyszałem o dolewaniu benzyny do ropy. niektórzy mówią że to nie szkodzi a inni że szkodzi. Do nowszych aut raczej bym nie polecał dolewanie benzyny co innego do starszych konstrukcji. Osobiście posiadam Diesla starszej konstrukcji ale nic do niego nie dolewam: ani benzyny ani preparatów zapobiegającym wytrącenie się parafiny. Według mnie najlepszym sposobem na wytrącanie się parafiny jest trzymanie poziomu ropy w baku tak co najmniej w połowie. U mnie nawet przy -15 stopniach autko odpalało bez problemu :)
DOMEG-- kto ci takich głupot naopowiadał :evil: do diesla z common rail nie wlewa sie benzyny,chcesz stracić wtryski?? :red_kartka: zatankuj do pełna pod korek ,i najważniejsze miej dobrze naładowany akumulator i zawsze ci odpali,podgrzej świece 2 razy i wtedy odpalaj,ja mam akumulator wsadzony 74AH http://allegro.pl/akumulatory-bosch-74-ah-680a-gdansk-elblag-wysylka-i1346524304.html jeżdżę w długie trasy,i sie on dobrze doładowuje i nie mam żadnych problemów z odpalaniem,jak nie jeżdżę za długo w trase to podłączam aku do ładowania na noc i mam znów pełny i super działa,Fiat nie rekomenduje tak wysokich wartości na akumulatory,ale ja jestem zdania iż tyle jest elektroniki w STILO że potrzebny jest większa bateryjka do zasilania tego auta,gdyby były pytanka proszę pisać na priv
do cr nigdy nie dolewajcie benzyny to zabójstwo wtrysliwaczy, parę tygodni temu był nawet program w TV chyba TVN TURBO - silnika nie odpalać zlać wszystko ze zbiornika i całego układu
"Benzyna zamiast oleju napędowego
Czy to problem? Problem jest poważny, szczególnie jeżeli mamy do czynienia z nowoczesnym dieslem wyposażonym w układ wtryskowy common rail lub pompowtryskiwacze. Już przy niewielkiej domieszce benzyny do oleju napędowego właściwości smarne paliwa pogorszą się na tyle, że mogą spowodować poważne uszkodzenia aparatury wtryskowej.
Nie wszystkie usterki ujawniają się od razu - bywa, że od zatankowania złego paliwa do unieruchomienia samochodu z powodu awarii układu zasilania mija kilka tygodni. Nasza rada: nawet jeśli to czasochłonne i kosztowne rozwiązanie, nie uruchamiać auta, tylko niezwłocznie odessać zanieczyszczone paliwo ze zbiornika. O pomoc należy poprosić personel stacji - zwykle ma on w tej dziedzinie spore doświadczenie, a czasem nawet potrzebny sprzęt. Jeśli jeździmy starszym autem, sytuacja nie jest aż tak dramatyczna. W przypadku Golfa II czy Mercedesa W124 domieszka benzyny nawet w ilości 30 proc. nie powinna zaszkodzić silnikowi."
:roll:
Golfa II z silnikiem 1.6 Diesla, potrafi jechać chyba na wszystkim, kolega z pracy jeździ przez rok na rzepakowym oleju i nie miał problemów, nawet jak później przesiadł się z powrotem na ropę
jak tak jak wyżej pisałem i inny kolega polecam zalanie autka pod sam korek zwykłą ropą i na pewno nie będzie problemu z zamarzaniem paliwa ja tak robię i jak na razie nie mam żadnych problemów :)
Tak też myślałem, że z nowszym dieslem nie warto eksperymentować.
kto ci takich głupot naopowiadał
A znajomy ;) Tyle że on jeździ bodajże Astrą (Golfem?) z połowy lat '90 i jakoś daje radę. Wiesz jak jest mario1 - facet nawet nie wie czym ja jeżdżę, po prostu rzucił swój patent na zimę i tyle. A żeby sprawdzić o co biega wrzuciłem posta z pytaniem na forum. Dla mnie lanie benzyny do zupełna nowość, nigdy o tym wcześniej nie słyszałem. Dobrze że forumowa brać czuwa i sprowadza zbłąkanych na prostą drogę :D
O dolewaniu pod korek słyszałem i staram się utrzymywać pełny bak.
DOMEG i tak trzymaj zalewaj do końca pod korek tak aby sie woda nie dostawała do paliwka,nie wiem czy wszystkie stilo mają pod filtrem czujnik wykrycia wody w paliwie ale ja mam,i jak bedziesz jezdził na oparach to sie tam dostanie woda(wilgoć) i bedziesz miał problem z odpalaniem,jak są duże mrozy to diesel ciężko pali nie tak jak latem ale ja 2 razy podgrzewam świece i pali dobrze,staram sie mieć akumulator naładowany,i niema problemu i oby tak było dalej,jezdziłem audi a4 b6 i akumulatorek latem dawał rade a zimą jak byłem w Danii to mi nie odpaliło autko z powodu własnie akumulatora,duńczyki aż japy rozdziawili że AUDI?? NIE ODPALA? u nich to szczyt motoryzacji a ja spokojnie że pali tylko niech mi ktoś użyczy prądu,podjechał mój szef autkiem kabelki w ruch i od strzała zapalił,tak też sie może stać ze stilaczem z powodu nagromadzonej elektroniki,jak nei wierzysz to zrób sobie mały test--rano na mrozie odpal auto i zobacz ile musisz sek zaczekać kiedy odpali :D na nastepny dzień ta sama procedura z tym że włącz zapłon,zapal światła włącz radio głośno ,otwóż drzwi tam też są odbiorniki prądu oraz klime na maksa,mnie ciężko zapalił ale mam inny akumulator wstawiony (72)duży ale z audika zabrałem bo był nóweczka zanim go sprzedałem więc przy standardowym odpalaniu zimą wyłączamy wszystko i palimy tak aby prąd poszedł do odpalenia a nie na zasilenie innych odbiorników
Fakt, na pełnym obciążeniu (nawiewy, radio, światła, itp.) może być problem. Chociaż radio akurat się odłącza na czas zapłonu, nie wiem jak z nawiewami.
Wracając do tematu paliw - myślę że warto by było poznać skład tych wszystkich V-powerów i Ultimate'ów i porównać go ze składem normalnego ON. Dobry temat dla magazynów motoryzacyjnych.
zapewne na stacji paliw jest cysterna zwykłego paliwa do której dolano buteleczkę jakowyś magicznych dodatków poprawiających parametry jakości (że niby czystsza :P). no i przede wszystkim cenę.
ja teraz jeżdż w Dani na tym ichnym dieslu i nie odczuwam różnicy między naszym a duńskim paliwem,wymieniałem w listopadzie wszystkie filtry i mechanik jak zobaczył mój filtr paliwa to sie zapytał czy nie chce go z powrotem załozyc bo jest jak by go dopiero zakładano ,ja powiedziałem że wszystkie filtry zmieniam w jednym czasie,tak wiec paliwko jakie leje nie jest jakoś zanieczyszczone z tym ze nie tankuję na stacjach neste biska czy innych malo znanych i jak dotąd nie miałem problemów z uciągiem auta,i oby tak dalej ale bede musiał sie chyba rozstać z stilo i sprzedać bo musze zmienić auto na duńskie ze względu na podatki tam panujące,ale dam ogłoszenie na tym forum także może znajdzie sie osoba która kupi pewne auto ,ale narazie smigam,leje paliwko i dre do przodu,tak mi sie podoba to autko że jest nie zawodne na trasach i z tempomatem :lol:
DOMEG-- kto ci takich głupot naopowiadał :evil: do diesla z common rail nie wlewa sie benzyny,chcesz stracić wtryski?? :red_kartka: zatankuj do pełna pod korek ,i najważniejsze miej dobrze naładowany akumulator i zawsze ci odpali,podgrzej świece 2 razy i wtedy odpalaj,ja mam akumulator wsadzony 74AH http://allegro.pl/akumulatory-bosch-74-ah-680a-gdansk-elblag-wysylka-i1346524304.html jeżdżę w długie trasy,i sie on dobrze doładowuje i nie mam żadnych problemów z odpalaniem,jak nie jeżdżę za długo w trase to podłączam aku do ładowania na noc i mam znów pełny i super działa,Fiat nie rekomenduje tak wysokich wartości na akumulatory,ale ja jestem zdania iż tyle jest elektroniki w STILO że potrzebny jest większa bateryjka do zasilania tego auta,gdyby były pytanka proszę pisać na priv
Słabo się sprecyzowałeś apopos "tyle" elektroniki. Nie wszystko masz zasilone podczas uruchomienia silnika. Chyba, że lubisz odpalać przy załączonych wycieraczkach, podgrzewaniu szyby i nawiewie na 4 biegu. Cechą podstawową aku do diesla jest prąd rozruchowy i to na nim należy się skupić a nie na pojemności. Ile byś nie miał odbiorników w instalacji elektrycznej, mając sprawny układ ładowania uzupełnisz pobraną a akumulatora energię. Jeśli ktoś dojeżdza codziennie do pracy 1,5 km i za miasto nie lubi się wybierać to za jakieś rok, może 2 któregoś zimowego poranka bedzie musiał wybrać inny środek transportu. Polecam jakąś starą książke od elektrotechniki do postudiowania i ziołową herbę na uspokojenie
[ Dodano: 2010-12-18, 02:41 ]
Nie da rady wszystkim wytłumaczyć rzekomych zalet droższych paliw ze względu na to że ludzie po zatankowaniu owego paliwa oczekują efektów jak w filmach akcji: bum i za chwile auto szybciej i kulturalniej jedzie, mniej pali, jest cichsze i nie wiadomo co jeszcze. Ja osobiście widzę różnicę na v-powerze dieslu od shella i nie chodzi tu o satysfakcję po wlaniu paliwa w cenie 4.99 za litr bo tyle u mnie one kosztuje. Jeżdżę Stilo od początku na paliwach Shella, tankuję na BP jak potrzebuję pilnie się zatankować a nie ma Shella w pobliżu. Na trochę ponad 1/2 baku przejeżdżam o ok 50km więcej niż na orlenowskim. Jest tak za każdym razem, gdy jeżdżę tak samo. Wiadomo że zimowe zabawy zacierają ekonomię :) Odnoszę wrażenie że klekot jest trochę delikatniejszy ale sonometrem tego nie sprawdzałem ;) Na małych stacjach typu firma Krzak nie tankuje nigdy, nigdy nie wiadomo co wlewasz do baku (nie we wszystkich oczywiście ale mój znajomy pracowałem w takim miejscu kiedyś). Nie oczekujmy cudów - nasze paliwa do najlepszych nie należą a sami wiecie co tam w rafinerii gdańskiej się działo jakiś czas temu. Przekręt gonił jakiś wałek, więc wobec polskich paliw stosuję zasadę ograniczonego zaufania ;) Shell nigdy mnie nie zawiódł i nawet kilkunastoletni 2 litrowy benzynowy opel mojego ojca inaczej lata na v-powerze. A sposób na zimę padł już kilka razy w tym temacie, zawsze zalane przynajmniej pół baku, zdrowy akumulator i sprawne ładowanie (poprawność ładowanie ludzie bagatelizują najczęściej, polecam sprawdzić przed zimą), nic nie trzeba kombinować ani dolewać. Nic nigdy nie dolewałem a auto nigdy mi nie skisło nawet przy temperaturze rzędu -18 jak miało to miejsce kilka dni temu. Pozdrawim
Zgodzę się z Tobą z 90%. Dlaczego. już tłumaczę.
Z tego co mi wiadomo, to niektóre stację typu shell czy bp, tankuje wyłącznie bp ultimate, są w posiadaniu nie koncernu BP czy Shella, a zwykłych ludzi. Tzw. prywaciarze pracują pod szyldem innych markowych stacji i to oni według mnie niszczą renomę koncernu. Pewnie zastanawiasz się dlaczego tak piszę, a no dla tego, że właśnie kiedyś byłem wyłącznym klientem jednej stacji shell. W zeszłym roku jak się zaczęła zimna, a wraz z nią problemy z paliwem. Zacząłem się dowiadywać co i jak, okazało się że to prywaciarz i sprzedawał paliwo "letnie" jako zimowe, dowiedziałem się od pewnego sprzedawcy, znajomego można powiedzieć. Więc do końca nie jest tak kolorowo ;-) nie chce prowadzić dyskusji, przekomarzania się kto ma rację, po prostu dziele się swoją opinią i spostrzeżeniami
p.s
cena shella v-power, bp ultimate to 4.85-90 w trójmieście ;-)
http://www.flota.v10.pl/UOKiK,publikuje,wyniki,kontroli,stacji,paliw,gdzie ,nie,tankowac,38068.html Nawet raport UOKIK-u na niewiele się zdaję bo jak to określają "2. Tabela zawiera wyniki badań laboratoryjnych paliwa sprzedawanego w dniu kontroli." I wszystko jasne.
P.S Na Orlenie jest jedna rzecz która już nie raz uratowała mi życie w trasie - parówki i kabanosy z "hamowni" ;D
http://www.flota.v10.pl/U...owac,38068.html Nawet raport UOKIK-u na niewiele się zdaję bo jak to określają "2. Tabela zawiera wyniki badań laboratoryjnych paliwa sprzedawanego w dniu kontroli." I wszystko jasne. wszystko świetnie,tylko czemu w Gdyni np skorntrolowano 3 stacje i w dodatku 2 Lotosu jedna Orlena, a gdzie BP czy chociażby shell, który jest co kawałek, nie wspomnę już od tych tanich typu LUKoil czy Neste.
http://www.flota.v10.pl/U...owac,38068.html Nawet raport UOKIK-u na niewiele się zdaję bo jak to określają "2. Tabela zawiera wyniki badań laboratoryjnych paliwa sprzedawanego w dniu kontroli." I wszystko jasne. wszystko świetnie,tylko czemu w Gdyni np skorntrolowano 3 stacje i w dodatku 2 Lotosu jedna Orlena, a gdzie BP czy chociażby shell, który jest co kawałek, nie wspomnę już od tych tanich typu LUKoil czy Neste.
Dokładnie, wielka mi kontrola. Nie ma na liście ponad polowy stacji paliw. To się nazywa polskie podejście do tematu. Stacje w dniu kontroli nie maja w ofercie połowy oferowanych do tej pory paliw, drudzy kontrolują kilka stacji a potem piszą że jakość polskich paliw się polepsza
michal2118
20-12-2010, 00:27
Witam. Może i ja coś napiszę w sprawie paliwqa do mojego stilona. Gdy jest ciepło leje zwykłe paliwo z BP (czasem zaleje go ultimatem dla lepszego samopoczucia) jednak teraz zimąleje tylko ultimate i dla porównania ostatnio startowałem pod pracą gdzie w nocy temp. spadła do - 19 stopni i Stilak zagadał za pierwszym razem natomiast kumpel z którym akurat pracowałem ma golfika i nie dał rady zapalic sam. Nadmienie że obaj mamy nowe aku. Jego golfa udało się zapalić dopiero na kablach podpiętego do stilaka.... albo auto mam tak fajne albo paliwo okazało się dobre. Póki co nie mam na co narzekać bo spalanie po mieście mam około 7 litrów gdzie co dziennie przed jazdą dość długo grzeje autko coi niestety zwieksza zurzycie
Temat stary i "przewałkowany" ale jestem od niedawna na forum więc dorzucę coś od siebie o paliwach co zdziwi wielu.
Nie wierzcie w szyldy na stacjach paliwa, mieszkam w Gdańsku i widziałem cysterny czekające i wyjeżdżające z paliwem z rafinerii, wygląda na to że do stacji na terenie gdańska i okolic trafia paliwo z tej samej rafinerii, co najwyżej dla któregoś dużego odbiorcy mogą spełniać jakieś wymogi, dopytam w najbliższym czasie znajomka który pracuje na produkcji w rafinerii.
A teraz najlepsze, nie ma paliwa lepszego od innych bo "coś" dodano aby zadbać o silnik,
po prostu producenci paprzą do paliwa co się da aby obniżyć koszty a to rzekomo "cud" paliwo na extemalne zimy jest "niechrzczone" czyli takie jakie powinno być.
Latem kiedy jest ciepło silniki jakoś trawią to "popaprane" paliwo, gorzej jest zimą i tu wychodzi szydło z worka.
Nie wierzycie?
Kolega ma paliwo od jednego pewnego dystrybutora kupowane w hurcie na beczki,
przy mrozach postanowił dodać depresatora inaczej antyżelu, przed dolaniem do zbiornika chciał zrobić test więc do słoiczka w którym miał trochę oleju napędowego od lata wlał antyżel i konsternacja, paliwo zmieniło się w mleko i na dnie słoika pojawiły się jakieś gluty.
Po chwili przemyśleń nalał do drugiego słoika paliwa z baku zatankowanego w czasie mrozów, dodał antyżel i... paliwo zrobiło się klarowniejsze i jakby bardziej lejące.
Jaki z tego morał?
Latem na stacjach tankujemy paliwo popaprane jakimiś dodatkami.
kiedyś na orlenie gościu próbował mnie na vervę namówić i na koniec stwierdził iż jest po prostu czystsza więc pewnie jest coś w tym co przedmówca mówi.
cze
Ja zacznę od tego, że przez ponad półtora roku tankowałem Stilo (jtd 115) wyłącznie na shellu, wyłącznie V Power dieslem. Auto przejeździło jesień, zimę, lato. Zawsze starałem się tankować do pełna, nie dopuszczać do zaświecenia się "żydka".
W zeszłą zimę temperatury dochodziły do ponad -20 stopni, auto czekało na mnie niegarażowane i nie odpalane pod pracą czasami 14-15 godzin.
Nigdy nie miałem problemu z odpaleniem. Zawsze za pierwszym razem, więc byłem powiedzmy wniebowzięty.
Kiedyś kolega, bywalec forumowych salonów powiedział mi, że tak naprawdę paliwo droższe na stacjach może mieć tylko negatywny wpływ na motor, bo podwyższa temperaturę na wtryskach czy coś takiego i suma sumarum zwiększa zużycie tegoż motoru.
Za jego głosem zacząłem tankować tańszego diesla wciąż na shellu. No i tak sobie jeździłem jakiś czas. Pewnego dnia stwierdziłem że auto kiedyś jeździło lepiej. Przy następnym tankowaniu przypomniało mi się (tak wiem, haha), że wcześniej tankowałem v powera.
Więc wniosek jest taki, że wydaje się lepszy. Ale to tylko subiektywne odczucie, ręki sobie za to nie oddam ;)
Tej zimy odczułem lekkość portfela z różnych powodów, za czym zacząłem tankować paliwo tańsze. Najpierw tylko shell, różnicy nie odczułem tym razem. Kilka tankowań dalej zalałem na NESTE (tak, to tanie NESTE). Auto "chodziło" zadziwiająco ładnie, jakby trochę ciszej i lepiej reagowało na gaz, co zauważyła nawet moja dziewczyna mówiąc "jakieś takie szybsze to twoje sztilo".
Różnica między V powerem na shellu a ON na NESTE to co najmniej 50gr/l. Auto wydaje się jeździć lepiej - jest to moje odczucie. Przedstawiłem swoją opinię kolegom, z których kilku odważyło się potwierdzić moje zdanie, że na tej stacji paliwo jest poprostu lepsze niż drogi Orlen czy Shell. Do tego nie ma stojących w kolejkach po fajki browary i hot dogi ludzików pod nocnym okienkiem doprowadzających mój gul pod sufitu belki gdy chcę zapłacić i jechać do domu.
Pewnie nigdy nie dowiemy się jak i gdzie tak naprawdę tankować najkorzystniej dla portfela, bo tam gdzie zaoszczędzimy na litrze możemy przejechać mniej km, tam gdzie zaoszczędzimy na kilometrach możemy przepłacić na naprawach.
To tyle chyba, pozduffffki;*;8:*:**:*:*!!!!!!!!!!!!!!!!1111
Witam a ja tankuje czysty opał już od ponad 6 miesięcy i nic się nie dzieje.
Jedyny problem był z zaworem EGR, zaciął się ale to standard w 1.9JTD więc go zaślepiłem.
Katalizator jest zamontowany ma już 10 lat i nadal jest drożny. Tankowałem także ON EKO Diesel i żadnych problemów po za dużo gorszym odpalaniem zimnego silnika nie zauważyłem.
Olej opałowy ma nieco bardziej wybuchowe spalanie więc i moc silnika jest jakby większa w odczuciu kierowcy.
Problemów nie mam i nie miałem na zimę nie dolewam żadnych "specyfików" stilo pali zawsze i bez problemów.
Pozdrawiam.
pawels89
19-02-2011, 22:38
U mnie rodzice leją do Alfy głównie paliwo Orlenowskie, czasami z Neste. Do tego dodatek Castrola. Szczerze mówiąc nie widzę różnicy, gdy czasami się przejadę i nie wiem na czym jadę :)
Ja u siebie leję paliwo z Neste. Stilak jest niestety głośniejszy od Alfy, jednak jak raz na próbę zatankowałem BP Ultimate to także nie zauważyłem różnicy. U siebie nie leję dodatków ;)
Samochód odpalał jak zwykle, bezproblemowo, bez piłowania. Jak to się mówi 'na dotyk'.
Jeśli chodzi o przejechany dystans, to na tej samej ilości (Orlen/Neste) wypada praktycznie to samo.
A skoro wychodzi, że to samo, to po co przepłacać?
(BTW po wakacjach zakupię 1000l z Orlenu, blisko mamy petrobazę, więc taniutko wychodzi (jakoś 3,4pln za litr, przy takiej ilości, transport do 50km gratis).
ja zazwyczaj leję do swojej Toyotki Normalną Ropę z Nestle , Lukoila lub Orlenu. Jednak jak ostatni raz tankowałem postanowiłem zaszaleć i zatankowałem na Full BP Ultimate.Jak na razie nie zauważyłem żeby autko było cichsze i żeby stało się jakoś bardziej dynamiczne . Co do odpalania to i na zwykłym ON jak i Ultimate auto odpala elegancko. Spalanie umm na normalnej ropie w mieście do zapalenia rezerwy przejeżdżam 600 - 610km ( rezerwa 10 l z 60 ) natomiast na Ultimate mam w tej chwili 604km i jeszcze trochę brakuje do rezerwy ale według moich obliczeń nie warto tankować tych droższych paliw ponieważ różnice w spalaniu, dynamice i kulturze są prawie nie zauważalne przy najmniej w moim aucie. W spalaniu jest tak mała różnica - według producenta maksymalnie do 10% co na całym baku daje oszczędności max. 6 litrów czyli jak dla mojego auta na jakieś 70-80km a różnica ceny w warszawie jest od 30gr. do 50gr czyli dla mnie nie opłaca się tankować droższego Paliwa bo nic z tego nie mam oprócz znikających pieniędzy z portfela.
pawels89- jak tak tanio zakupisz to jak bede przejeżdzał to zajade do ciebie i kupie 100l za 4 zł 60 zl masz w kieszeni :lol: ty zadowolony i ja tez ,a skąd zakupujesz to paliwko?może napisz na mój imail i sie dogadamy na większą ilość mar_fil@wp.pl
a skąd zakupujesz to paliwko?może napisz na mój imail i sie dogadamy na większą ilość
Zapomniałeś że w Gdańsku masz rafinerię, klient jest na wagę złota więc zapewne bez problemu sprzedadzą Ci cysternę ON :lol:
Ja miałbym możliwość kupna po 3.8 ale trzeba by pojechać więc kalkuluje się brać z 400 litrów czyli dwie beczki, nawet beczki miałbym tylko gdzie trzymać i przyczepki nie mam.
czy ktoś orientuje się czy w okolicach warszawy można zakupić po podobnie niskiej cenie większą ilość paliwa?
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.