PDA

Zobacz pełną wersję : Dziwne objawy i brak mocy



slath
08-11-2010, 22:56
Witam wszystkich.

Na wstępie napisze ze jest posiadaczem Marysi Weekend 99r. 1.9jtd 105, autko mam od stycznia i od początku zachowywało się podejrzanie ale dopiero teraz mam czas zagłębić się w ten problem, dodam ze sporo czasu poświeciłem szukając tematów opisujących mój problem ale do rzeczy.

Brak mocy jest odczuwalny i to bardzo, silnik zachowuje się rożnie i nie wiem od czego to zależny raz chodzi płynnie a raz jakby nie palił na wszystkie cylindry słychać jakby "pufanie", czasem dymi na biało czasem nie,jak dymi to czuć jakby ropa czy coś takiego dziwny zapach, jak dochodzi do 3000 obrotów to traci moc na sekundę może i potem rozpędza się dalej ale wolniej taka zamułka, na zimnym jest bardzo slaby jak się rozgrzeje to jest lepiej.
Dodam jeszcze ze nie ubywa mi żadnego z płynów kontroluje na bieżąco. Bylem na diagnostyce podobno błędów było sporo, egr o ile dobrze pisze, przepływomierz i coś z kluczykiem, błędy skasowali wyczyścili przepływomierz i auto od razu inne aż chciało jeździć, wszystko było idealnie przez jakieś 3 dni. teraz objawy te same pojechałem na diagnostykę jeszcze raz i zero błędów. Ma ktoś jakiś pomysł??

lukq
09-11-2010, 16:06
kolego spróbuj odłączyć przepływkę i wyczyść sobie egr'a od tego bym zaczął.

p.s
tematy tego typu o spadku mocy były opisywane na forum, a dział do witania się także jest ;-)
pozdro.

slath
09-11-2010, 23:31
Wiem ze temat był opisywany bo przeczytałem chyba wszystko co było możliwe i wciąż nie mogę znaleźć rozwiązania mojego problemu, przeplywke odpiąłem dziś i bez zmian objawy te same odpiąłem tez jakieś czujniki od pompy i dalej nic. Czy kolega lub ktoś inny ma jeszcze jakieś propozycje? Aha egr wyczyszczony, dziś to zrobiłem bo już gdzieś wyczytałem ;)

lukq
10-11-2010, 00:00
sprawdzałeś stan turbo, oraz szczelności wszystkich przewodów gumowych?

slath
10-11-2010, 00:18
przewody sprawdzone i wszystko szczelne, a turbo bym sprawdził tylko nie wiem za bardzo jak :?

lukq
10-11-2010, 10:57
musiałbyś je rozebrać i spr jego kondycję wewnątrz oraz łopatek.

slath
11-11-2010, 22:48
Wiec tak, nie mam na tyle wprawy żeby rozebrać turbo bo wielkim wyzwaniem dla mnie były komplety naprawcze na tylne wahacze ;)

Zdjąłem rurę z turbiny i zajrzałem do środka wszystko wygląda nawet ładnie i czysto lekki osad ale chyba nic poważnego, przyjrzałem się bliżej łopatką i wyglądają dość dobrze nie znam się na tym, spróbowałem pokręcić i nie stwierdziłem żadnych oporów.
wszystko poskręcałem i zdjąłem ta sama rure tylko już od góry przy silniku żeby sprawdzić czy dmucha, no i chyba wszystko działa bo aż odpycha rękę od rury jak się wkręci ponad 2000 obrotów, wiem ze to niewiele ale narazie tyle moglem zrobić no i sprawdziłem wszystkie styki przekaźniki i takie tam.
Ktoś mi powiedział ze może to wtryski wiec zrobiłem test przelewowy na strzykawkach 20ml czekałem która pierwsza dojdzie do 15ml i zgasiłem silnik, licząc od lewej jak stałem przodem do silnika to pierwsza miała 13ml a reszta po 15 czy coś to znaczy??
Czy jeśli przepływomierz jest dobry a ja go odepnę to powinna być jakaś różnica w pracy silnika??
Czy jeśli ktoś wymieniał rozrząd i się pomylił i zrobił coś źle objawy mogą być podobne?
Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły? czy zostaje tylko mechanik ;/

Hipo
21-11-2010, 19:18
Odpinanie przepływki mija się niestety z celem, dopiero całkiem padnięta przepływka da się poznać po odpieciu. Pomaga dobre zlogowanie auta.


Czy jeśli ktoś wymieniał rozrząd i się pomylił i zrobił coś źle objawy mogą być podobne?

W dieslu miałbyś problem z uruchomieniem silnika wogóle, poza tym w JTD nie bardzo jest się jak pomylić bo tylko trzeba wał i rozrząd ustawić, pompa raila może być w jakimkolwiek położeniu.

lukq
21-11-2010, 21:14
Czy jeśli ktoś wymieniał rozrząd i się pomylił i zrobił coś źle objawy mogą być podobne? y... ja tego nie napisałem ... drobna pomyłka ;-)

slath
22-11-2010, 05:41
Ciężka sprawa, dzisiaj postaram się kupić kabelek i podpiąć Marysie może wtedy się coś wyjaśni, wyniki zaraz opisze lub w jakiś sposób zamieszczę może będziecie mieli jakiś lepszy obraz tego problemu.

lukq
22-11-2010, 16:07
spr zrobić prt sc. zamieść zdjęcia i będziemy wiedzieli co dalej.

Hipo
22-11-2010, 19:35
lukq, pytaj silnik forum czemu cytowanie selektywne tak zaznaczyło akurat :D

lukq
22-11-2010, 19:55
spoko spoko, tylko chciałem sprostować ;-) a silnik potem zapytam ;D

slath
26-11-2010, 18:23
Wiec tak, wczoraj dostałem kabelek, wszystko ładnie się połączyło wyskoczyło 6 lub 7 błędów ale niestety nie zdążyłem powiedzieć koledze żeby ich nie kasował zanim nie zapisze :sciana: po przejechaniu kilku kilometrów błędy niestety nie wystąpiły ponownie przynajmniej narazie.
Wiec nie mogę napisać nic więcej o tym co tam było chyba ze program fiatecuscan zapisuje to gdzieś, jeśli ktoś wie gdzie to proszę o info.
Jutro znów spróbuje odczytać błędy może coś się pokaże to od razu napisze.
I pytanie z innej beczki, czy ktoś ma pełna wersje tego programu (fiatecuscan) lub jakiegoś linka do niego?

hoffi
27-11-2010, 09:54
ja mam pytanie troszkę inne.... z tego co widziałem te 105 konne JTD mają na stałe ustawione ciśnienie doładowania za pomocą base-boosta, czy ktoś jest w stanie mi powiedzieć na jakiej wartości jest ustawiony base-boost w takim silniku?

slath
01-12-2010, 20:54
Podjąłem kolejna próbę zczytania błędów i znów niepowodzenie, nic nie wykazało, zero błędów a mocy dalej brak :/ czy ktoś ma jakieś pomysły czy muszę czekać aż błędy znów się pojawia?

lukq
01-12-2010, 20:57
ja dziś też oddałem do serwisu samochód bo nie mogłem zdiagnozować, żaden błąd się nie świeci, przed chwilą dzwonili, że przepływkę podmienili, nic to nie dało, dalej brak mocy w dolnych partiach obrotów, a najgorsze, że zrobiło się raptownie nie wiem skąd. Żaden mechanik nie chciał się tego podjąć.

slath
03-12-2010, 20:51
To widzę że masz podobny problem do mojego, jak już się dowiesz co było przyczyna to daj znać może jakoś mi to pomoże bo jak narazie problem nie rozwiązany :/

lukq
03-12-2010, 20:54
zapraszam ;-)Klik (http://fiatforum.com.pl/topics6/silnik-brak-mocy-w-dolnych-obratoach-vt5953.htm)

hoffi
06-12-2010, 13:52
wszystko pięknie, ale czy ktoś zna odpowiedź na moje pytanie??
Jakie jest bazowe ciśnienie turbosprężarki w takiej 105 konnej bravie? tzw base-boost?

lukq
06-12-2010, 16:59
Proszę jest wszystko opisane Klik (http://fiatforum.com.pl/topics6/fiat-bravo-brava-19-jtd-1997-2001-vt5291.htm) wystarczy poszukać.

hoffi
06-12-2010, 18:02
piszesz o tym? - Ciśnienie sprężania2,5...3 MPa

lukq
06-12-2010, 18:04
piszesz o tym? nie rozumiem tego pytanie, jest temat w którym zawarte jest wszystko na temat bravo 19 JTD jak i TD

hoffi
06-12-2010, 18:15
albo się nie rozumiemy, albo ja czegoś nie rozumiem ;)

turbosprężarka w JTD, 105 konnym jest ustawiona na odpowiednie ciśnienie doładowania za pomocą waste-gate (jego naciągu)
powinno to być sztywne ciśnienie a nie w jakimś zakresie :roll:

Turbosprężarka / o zmiennej geometrii łopatek turbiny

w tej turbinie nie ma zmiennej geometrii łopatek ;)

lukq
06-12-2010, 19:37
Stopień sprężania 18,45 ą 0,5 bara. nie masz zmiennej geometri bo taka była montowa w 19. JTD mareach z CF3 po 2001 r w ostatnich europejskich egzemplarzach. Stopień jest taki sam dla silników CF3 czy CF2


jak nie wierzysz to masz jeszcze Tu;KLIK (http://pl.wikipedia.org/wiki/Fiat_Brava)

I 200 NM

hoffi
06-12-2010, 22:13
Tak jak myślałem nie rozumiemy się jednak :) jakbyś wygenerował 18,5 bara z turbiny i dał to ciśnienie w intercooler, zapewne w chwilę rozsadziło by Ci go ;) żadna chłodnica by tego nie wytrzymał, nie mówiąc o wężach gumowych, doprowadzających ciśnienie do kolektora ssącego...
Wartości realne to nie 18,5 bara ani nawet 8,5 bara ;) będą to wartości rzędu max 2 bary (stąd właśnie moje pytanie na tym forum ;) )
Chciałbym się dowiedzieć jakie ciśnienie w naszych bravkach daje turbina :) jakie jest jej ciśnienie bazowe, aby móc zdiagnozować brak odpowiedniej mocy...
Jak to działa?
Spaliny wylatują z kolektora wydechowego i przelatują przez turbinę, która zaczyna się "kręcić"... przy pewnej wartości spalin zaczyna ona wytwarzać ciśnienie powietrza, im więcej damy spalin, tym większe ciśnienie uzyskamy na wyjściu turbosprężarki... Aby zapanować nad tym ciśnieniem upuszczamy nadmiar spalin, które zamiast do wirnika trafiają bezpośrednio do wydechu. Od tego właśnie jest cięgno waste-gate, które do tego jest stworzone... Cięgno WG:

http://lh4.ggpht.com/_AJp-N9wnWkU/TM8CAL78OGI/AAAAAAAAEYA/ToQt-e9JdzE/s800/24062010%28019%29.jpg

działa jak siłownik pneumatyczny, im więcej damy ciśnienia na niego tym bardziej się wychyli, stąd też jeśli odpowiednio ustawimy ten zawór może on nam automatycznie utrzymywał odpowiednie ciśnienie :)

i tutaj właśnie moje pytanie, na jakie ciśnienie bazowe w naszych bravach jest ustawione to ciśnienie?

lukq
07-12-2010, 16:43
rozumiem o Ci chodzi teraz chodzi ;-), sprężanie to 1.05 Bara, niektórzy ustawiają na 1.1 bara. Tylko tak myślę, czy coś Ci to pomoże, jesli chodzi Ci o zwiększenie mocy, bo wydaję mi się, ze będziesz musiał jeszcze zmienić ilość paliwa. Ilością paliwa to już Tuner powinien się zając.

hoffi
07-12-2010, 16:51
rozumiem o Ci chodzi teraz chodzi ;-), sprężanie to 1.05 Bara, niektórzy ustawiają na 1.1 bara. Tylko tak myślę, czy coś Ci to pomoże, jesli chodzi Ci o zwiększenie mocy, bo wydaję mi się, ze będziesz musiał jeszcze zmienić ilość paliwa. Ilością paliwa to już Tuner powinien się zając.

chcę przwrócić temu auto wcześniejszą świetność ;) na dodawanie mocy mam saaba, też w turbo i starczy ;)
w Bravie w pierwszej kolejności sprawdzę czy turbina ładuje odpowiednie ciśnienie a później będę grzebał dalej ;)
dzięki za odpowiedź, o to właśnie mi chodziło ;)

lukq
07-12-2010, 16:54
w Bravie w pierwszej kolejności sprawdzę czy turbina ładuje odpowiednie ciśnienie a później będę grzebał dalej ;)
dzięki za odpowiedź, o to właśnie mi chodziło ;) jak będziesz to sprawdzał sprawdź od razu kondycję węży i połączeń, bo słabe sprężanie też może być tego przyczyną.

hoffi
07-12-2010, 16:59
w Bravie w pierwszej kolejności sprawdzę czy turbina ładuje odpowiednie ciśnienie a później będę grzebał dalej ;)
dzięki za odpowiedź, o to właśnie mi chodziło ;) jak będziesz to sprawdzał sprawdź od razu kondycję węży i połączeń, bo słabe sprężanie też może być tego przyczyną.

od tego zacząłem ;) wymieniłem wężyki podciśnieniowe na silikonowe, wyczyściłem EGR i została sama turbina ;) ale nigdzie nie mogłem znaleźć informacji o ciśnieniu bazowym...
podłącze manometr i lookne ;)

lukq
07-12-2010, 17:00
myślę, że jak będzie koło 1.0 bara to też będzie przyzwoicie, a EGR zaślepiałeś i przepływomierz czyściłeś

hoffi
07-12-2010, 17:06
myślę, że jak będzie koło 1.0 bara to też będzie przyzwoicie, a EGR zaślepiałeś i przepływomierz czyściłeś

najchętniej zaślepiłbym badziewie, ale to nie moje auto :P przepływka była wymieniana ;)

lukq
07-12-2010, 17:08
bo jeśli samochód ma spadek mocy i podejrzewasz Turbo, to może być wina uszkodzonego EGR'a [mam tak u siebie i do momentu kupienia nowego mam zaślepione.]. Od tego momentu samochód odzyskał moc i dobrze się zbira od dolnych partii no i do tego nie ma dymu ani trochę ;-)

slath
08-12-2010, 16:09
Dziś wkoncu znalazłem trochę czasu i zaślepiłem egr, niestety narazie bez zmian, nie odczułem żadnej poprawy czy wzrostu mocy :? będę szukał jeszcze przepływki żeby podmienić na chwile i sprawdzić, jak jest ktoś na forum mieszkający blisko mnie to chętnie podjadę w któryś dzień bo jak narazie brak pomysłów :(

hoffi
08-12-2010, 16:32
bo jeśli samochód ma spadek mocy i podejrzewasz Turbo, to może być wina uszkodzonego EGR'a [mam tak u siebie i do momentu kupienia nowego mam zaślepione.]. Od tego momentu samochód odzyskał moc i dobrze się zbira od dolnych partii no i do tego nie ma dymu ani trochę ;-)

EGR będę zaślepiał jak stwierdzę, że turbina nie osiągnie odpowiedniego ciśnienia...

Sm0kus
09-12-2010, 02:46
Slath ja jestem blisko, ale jednoczesnie daleko. Do Chrzanowa do mnie masz pare km, ale niestety chwilowo rezyduje w Itali:P Jak cos to po niedzieli jestem w Chw, tylko trzeba by skolowac jakas hale albo odwilz, bo dlubac w aucie przy -20 jak reka do klucza przymarza to zaden banal:)

slath
11-04-2011, 21:33
Wybaczcie ze odkopuje temat ale dopiero teraz znalazłem czas żeby się znów zabrać za robotę z samochodem, od ostatniej mojej wizyty na forum objawy się pogorszyły tzn. pojawił się gesty czarny dym przy probie gwałtownego przyspieszenie, wydaje mi się ze znalazłem przyczynę mojego problemu mianowicie odkryłem ze co najmniej jeden wtrysk jest uszkodzony i przez to dym i nierówna praca, sprawdziłem to w bardzo prosty sposób odłączając po kolei po jednym wtrysku w trakcie pracy silnika. Nie wiem czy był to dobry pomysł ale okazał się skuteczny gdyż po odłączeniu drugiego wtrysku nie zaobserwowałem żadnej zmiany w pracy silnika tzn nie pogorszyło się, znajomy mechanik potwierdził moje domysły o uszkodzeniu wtrysku wiec nie zastanawiając się zbyt długo wyjąłem wszystkie.
Problem w tym ze nie wiem jak to teraz rozwiązać, dać je komuś do sprawdzenia i przetestowania czy od razu dać do naprawy bądź regeneracji jeśli tak to gdzie najlepiej i jaki może być tego koszt a może lepiej będzie kupić używane na allegro?
Kolejne pytanie jakie mi się nasuwa to czy po zakupie używanych lub regeneracji moich i zamontowaniu wszystko będzie działać czy będą wymagane jakieś dodatkowe czynności, jakaś ingerencja w sterownik czy coś podobnego?
Jeśli macie jakieś inne rady lub pomysły to będę wdzięczny.

lukq
12-04-2011, 16:07
Używek bym nie kupował,bo wiadomo co będzie/jakie?:/
Kupiłbym regenerowane,albo swoje oddał, bądź też nowe. Na banerze u góry na Forum, reklamuje się firma, która zajmuje się wtryskami, napisz, zadzwoń się dowiedź jak sprawa wygląda powiedź, że jesteś z forum. Jeśli mapy są w porządku to wielkiej integracji nie będzie, tylko sprawdzenie przez egzaminera poprawność ich działania.

slath
12-04-2011, 16:49
Trochę dzisiaj pojeździłem i popytałem mechaników w okolicy oraz znajomych którzy tez jeżdżą diesel-ami i znalazłem odpowiedniego gościa który się tym zajmuje w mojej okolicy.
Zostawiłem u niego te wtryski i powiedział ze je posprawdza i jutro da znać co i jak z nimi chociaż wątpi ze to ich wina, sadzi ze to wina tłoków bo ponoć lubią padać w tych silnikach zwłaszcza ze mój zbliża się do 400tys przebiegu. Pozostaje mi wiec czekać do jutra i mieć nadzieje ze to jednak nic poważnego :/

[ Dodano: 2011-04-13, 20:08 ]
Dziś się okazało ze moja robota poszła na marne bo wtryski są sprawne i jest to dobra wiadomość dla mnie. Zła jest taka ze problem dalej nie zniknął, poskładałem wszystko i pojechałem do mechanika tego co robił wtryski jedyna zmiana teraz to taka ze chodzi równo i na wszystkie cylindry ale dalej muł :/ sprawdziliśmy przeplywke bo gość powiedział ze mam nie taka jak trzeba i dlatego muli, moja to pbt-gf30 a ponoć ma być 60tka nie wiem o co chodzi ale chyba o numer na końcu, założył mi nowa 60 i zaczął strasznie kopcić na czarno ale zbierał się lepiej( na nowej 30stce dalej muł). Gość stwierdził ze katalizator jest zapchany i trzeba go wyciąć bo za gorące spaliny są i wtedy wszystko będzie ok
Czy ktoś wie jaka ma być przeplywka do fiata marea weekend 1.9jtd 105km 99r. ???
I czy katalizator może być przyczyna tego zamulenia?