Witajcie Mobilki :) dziś mam pytanie jak w temacie, chodzi mi o montaż atrapy alarmu składającej się z migającej diody czerwonej/niebieskiej, która mogłaby bo włączeniu zapłonu gasnąć (ale to nie koniecznie). Czytałem o tym w Internecie, ale jako że w sprawach elektroniki, rezystorów, kondensatorów jestem "zielony" to szukam prostego wytłumaczenia co gdzie i do czego podpiąć jakim kablem. Z góry dziękuję za pomoc

hmmm nie wiem jak z podłaczeniem ale mozesz pociągnąc kabelek z skrzynki z bezpiecznikami ale obawiam się ,że tego typu atrapa mruga bez przerwy.
Idz do sklepu elektronicznego i poproś o mrugającą diode 5 mm (matową lub jaskrawą) oraz rezystor pod instalacje 12 v za wszystko zapłacisz ok 5 zł ,bo rezystory sa po pare groszy a dioda kosztuje 2,3 zł a oprawka 1 zł albo kup z allegro gotowy zestaw bez zabawy ale za to drożej.
Ja mam normalny alarm i jak jest wyłączony to też mruga ale o innej częstotliwości.