Zobacz pełną wersję : [ukł. chłodzenia] seicento 1.1
witam wszystkich. moim nowym nabytkiem stał sie niedawno seicento z silnikiem 1.1 zauwazyłem nieszczelnosc z układu chłodzenia, oczywiscie sam bym ja zlikwidował gdybym wiedział gdzie jest nieszczelnosc tzn. po jezdzie dłuzszej, krotszej bez znaczenia nic nie kapie, dopiero po jakims czasie rzedu najwczesniej po godzinie pojawia sie plama z prawej strony czyli po stronie zbiorniczka wyrownawczego. dodam ze problem jest na tyle uporczywy ze raz wycieka a raz nie. drugie moje pytanie dotyczy czerwonej kontrolki temperatury. Czy ona sie zapala na chwile po przekreceniu stacyjki tak jak olej i akumulator?????? bo u mnie nie zapala sie. zarowka sprawna.pozdrawiam.
Jeśli wyciek jest na łączeniu zbiorniczka wyrównawczego z ramą chłodnicy to wyciek jest ciężki do zlikwidowania. Możesz spróbować jakiś środek do uszczelniania ale DOKŁADNIE ZAPOZNAJ SIĘ Z ETYKIETĄ żeby krzywdy dla układu chłodzenia nie zrobić.
Mnie tak właśnie ciekła chłodnica ale ubytki płynu były małe i preparat zdał egzamin.
Co do kontrolki to mnie w Bravo nic się nie zapala podczas uruchamiania silnika. To nie FałWej.
dzieki kolego, ale ja szukam miejsca wycieku i nie wiem czy to jest zbiorniczek wyrownawczy tylko chodziło mi o wyciek z prawej strony auta czyli tam gdzie jest zbiorniczek. a jak juz pisałem problem jest o tyle uporczywy ze od razu po jezdzie nic nie wycieka czyli teoretycznie sparciałe przewody odpadaja. A fiat bravo ma wskaznik temperatury dlatego wiadomo jaka jest temp silnika a w seicento nie ma, jest tylko kontrolka.
A ile Ci tego płynu tak po np 200km ubywa?
w seicento nie ma, jest tylko kontrolka.
O patrz nigdy na to nie zwróciłem uwagi.
ok 0,5 litra i to wystarczy ze przejade 5km a nawet mniej. a na zapalonym silniku nie wycieka tylko na zgaszonym i jak juz wspomniałem nie zawsze wycieka. byc moze ma to jakis zwiazek z nie zapalajaca sie kontrolka po właczeniu stacyjki. chociaz nie jestem pewien co do tej kontrolki czy sie zapala czy tez nie. niestety nikt z moich znajomych nie ma seicento i nie mam jak sprawdzic.
Ułaaa to spory wyciek, a może po prostu korkiem wywala nadmiar?
Zalej na zimnym silniku tak żeby było między min a max, przejedź się trochę i sprawdź czy mocno poza minimum spada poziom.
sprawdze ta ewentualnosc. rozwazam jeszcze nad jednym wariantem, ze termostat jest walniety.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.