Witam, interesuje mnie czy istnieje możliwość zakupu nowego
silnika do fiat bravo 1.6 z 1997r. ? jeśli tak to gdzie szukać.
Pytam ponieważ w serwisie allegro znalazłem nowe silniki
do cinquecento seicento czy pandy. Proszę o konkretne informacje.

interesuje mnie czy istnieje możliwość zakupu nowego
silnika do fiat bravo 1.6 z 1997r.
Mozliwosc jest zawsze, ale gdzie go szukac tego juz niewiem ;)

z tym możesz mieć problem gdyż produkcja tego modelu zakończyła się dawno. jedyna możliwość to napisać do fiata, bo innego wyjścia nie widzę.

p.s
z ciekawości, czemu chcesz kupić nowy?

kolego czy można to nie wiem...ale cena na pewno przekroczy wartość samochodu!!

Te silniki, które sprzedawane są na allegro to pozostałości w magazynach. Z czasem przychodzi taki czas, że różne instytucje czy sklepy/hurtownie wyprzedają takie części. Czasami po okazyjnych cenach.

Tak było np. z Fiatem Tempra. Był to swojego czasu rządowy wóz w służbie naszym politykom.
Już kawałek czasu temu polski rząd wyprzedawał wszystkie części z magazynów. Były to nowe części, oryginalne.
Wszystko sprzedawali za cenę... chleba. I tak na głowicę do 1.6 można było kupić za śmieszne pieniądze.

Te silniki, które sprzedawane są na allegro to pozostałości w magazynach. Z czasem przychodzi taki czas, że różne instytucje czy sklepy/hurtownie wyprzedają takie części. Czasami po okazyjnych cenach.

Tak było np. z Fiatem Tempra. Był to swojego czasu rządowy wóz w służbie naszym politykom.
Już kawałek czasu temu polski rząd wyprzedawał wszystkie części z magazynów. Były to nowe części, oryginalne.
Wszystko sprzedawali za cenę... chleba. I tak na głowicę do 1.6 można było kupić za śmieszne pieniądze.


Tak było potwierdzam :) ale te czasy już nie wrócą :(

We fiacie - 20 291,71 zł (103 hp) - cena brutto

Dowiedziałem się że można kupić taki silnik :) we Fiacie (serwis i części)
tylko problem w tym że kosztuje on 12 000 zł więc przekracza wartość
samochodu, lepiej zmienić samochód.
Kurcze ciągle mi się psuje to bravo :/ skarbonka bez dna ...

Co do skarbonki to niestety muszę się zgodzić...ale od 2 miesięcy(odpukać) nic do mojej marysi nie dokładam...aż dziwnie się z tym czuję:D

tak jak pisałem.....

-misiek-88, faktem jest, ze 12 tys. to duzo, ale nie lepiej wydac te powiedzmy 2-3tys, znalezdz dobrego mechaniora i zrobic remoncik tego co masz :?: