Witam serdecznie Kolegów,

dziś zaobserwowałem niepokojące objawy, podczas jazdy, przy dodawaniu gazu zaświeca się kontrolka od wtryskiwaczy, auto nagle dostaje muła i zaczyna dziwnie klekotać, po odpuszczeniu gazu lampka ostrzegawcza gaśnie i praca silnika wraca do normy. Co może być powodem takiej sytuacji? Przewody się zanieczyściły? Pompa paliwa źle pracuje? Za niskie ciśnienie w przewodach?

Nigdy nie miałem problemów z brudnym paliwem, zawsze tankowane na orlenie, 95.
Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi!

Na postoju bez obciążenia przy gwałtownym dodaniu gazu też pali kontrolkę?

Nie zauważyłem, jedynie podczas jazdy.

może coś z przepływomierzem spr jego stan, myślę że także przyzwoitym rozwiązaniem jest podpięcie się pod kompa w celu zdiagnozowania

Podpiąłem pod kompa, ale jedyny błąd jaki się wyświetlił to błąd immo, ale to wynika chyba z wcześniejszych problemów jakie miałem z immo i alarem (pozbyłem się alarmu i skręciłem kable od immo także odpala bez problemu).

Wracając do problemu z kontrolką to mechanior, który mi podpinał to pod kompa stwierdził, że dobrze byłoby przyjechać w momencie gdy ta kontrolka się zapali i nie gasić silnika, bo być może to jest rodzaj błędu, który kasuje się po zgaszeniu auta i ponownym zapaleniu. Jednak na to też nie daje mi gwarancji.

Jak to jest z resetowaniem przez aku? Wystarczy zdjąć klemy czy trzeba je połączyć razem na chwile?

słuchaj musisz znaleźć diagnostę który wsiądzie z Tobą w auto i na bieżąco będzie kontrolował prace silnika i błędy taki jest chyba najlepszy sposób, kasowanie nic Ci nie da skoro masz tylko błąd immo w momencie podłączenia

Dziś to już chyba nigdzie takiego nie znajdę. Podejrzewam, że gdzieś jest jakieś przebicie, może na którejś ze świec, lub na którymś z wtrysków, tylko nie mam za bardzo jak tego dziś posprawdzać bo się słabo orientuję w tym wszystkim. Jutro jadę w trasę, a przez ten błąd z wtryskami będę się pewnie wlókł jak żółw.

Czy ten błąd z wtryskami może doprowadzić do czegoś poważniejszego? W jakiś sposób zwiększa spalanie?

Mechanior sprzedał mi śmieszny tekst: "Trzeba jeździć aż choroba się pogłębi"... :sciana:

hm,,
Mechanior sprzedał mi śmieszny tekst: "Trzeba jeździć aż choroba się pogłębi"... :sciana: to nie za bardzo sen ma, gdyż może prowadzić do jakieś poważnej awarii. Jeśli chodzi o spalanie to nie do końca można to określić gdyż nie wiadomo co jest do końca przyczyną, czy np. lejące wtryski [dymił by], przytkany wtrysk itd.

1.6 16v marea-Mam to samo z tym ze jezdze na lpg i wtedy kontrolka gasnie i autko jedzie normalnie.. Jest to objaw zepsutego wtryskiwacza np. zapchal sie albo przepalil sie albo nieszczelny..czasami nie wiem czemu jak sie dobrze zagrzeje silnik to kontrolka gasnie i jakis kilometr przejade ale normalnie to jak dodaje gazu to sie zaswieca marchewa i muli a jak spuszcze noge z gazu to gasnie i wszystko ok. proponuje kupic preparat do czyszczenia wtryskow wlac 98 pozadne i sprobowac przepalic.. u mnie niestety nie pomoglo. POZDRAWIAM

Witam
Sprawdź sobie cewkę zapłonową. "Marchewa" sygnalizuje problemy z całym układem zasilania i zapłonu, a nie tylko wtryskiwacze. Popytaj na forum może ktoś ma zapasową do sprawdzenia. Sprawdź również kable zapłonowe, najlepiej wieczorem podnieś maskę i dodaj gazu tak na 2000-3000 obrotów, jeśli kable będą siały po całym kolektorze to zacznij od wymiany kabli. Nie wiem jak dużo jeździsz, silicony boscha starczą Ci na 7 może 10 tys km. (cena ok. 70 PLN), oryginały MagnetiMareli lub zamienniki Beru na kilkadziesiąt tys. (cena ok. 170 PLN).

Dziwna sprawa, wczoraj pojeździłem trochę autem, ale kontrolka nie zapaliła się ani razu, auto pracowało raczej w porządku bez zamulania czy łapania zadyszki od czasu do czasu. Zastanawiam się czy problem rozwiązał się samoistnie - w co trochę wątpię, czy też problem się jakimś sposobem pogłębia... Jak myślicie?

[ Dodano: 2010-11-02, 16:58 ]
Up.

Mam pytanie, nie ma ktoś z Was może na sprzedaż całej listwy wtryskowej do Fiata Marea '97? Czy listwy z innych roczników będą pasowały do mojego autka? Powoli ta świecąca marchewa zaczyna mnie wku*wiać... Muszę w końcu coś z tym zrobić. Ostatnio podpięcie pod kompa wykazało, że dwa wtryski są do wymiany, ale z drugiej strony czuć paliwo podczas jazdy, więc może po prostu nie jest spalane, może to świece albo cewka. Macie jakieś pomysły?

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.