Witam!

Jestem nowy na forum. 3 dni temu kupiłem fiata bravo z 97r. Pojawiła się jednak pewna usterka. Na początku po zgaszeniu świateł, pozostawały włączone przednie lampy i nie działały kierunkowskazy ani awaryjne. Dziś nie ma już problemu z przednimi światłami, nie działają jednak kierunkowskazy i awaryjne. Czasami zdarza się, że zaczynają działać.
Co może być tego przyczyną? Podejrzewam, że jest to przełącznik zespolony, ale nie mam pewności.
Proszę o pomoc w tej sprawie. Będę bardzo wdzięczny.

też to obstawiam, ale spr bezpieczniki, spr połączenia kablowe przy lampach, jeśli z powyższych jest wszystko ok to na 99% przełącznik zespolony, przerabiałem to w swoim bravolocie, z tym, ze nie miałem świateł

też to obstawiam, ale spr bezpieczniki, spr połączenia kablowe przy lampach, jeśli z powyższych jest wszystko ok to na 99% przełącznik zespolony, przerabiałem to w swoim bravolocie, z tym, ze nie miałem świateł

Wydaje mi się, że połączenia kablowe przy lampach są sprawne, bo kierunkowskazy świecą bez problemu jak zamykam auto z pilota. Bezpieczniki sprawdziłem, są całe.

Może przekaźnik jest walnięty, albo ma zaśniedziałe styki. Sprawdź, powinien być w okolicach plastików/osłon kierownicy, niebieski taki.