Witam, jestem posiadaczem dwóch fiatów... i wymieniając dzisiaj żarówkę od podświetlenia popielniczki, wpadłem w dylemat :) mianowicie, czy ta zielona ramka wokół gniazda zapalniczki nie powinna się swiecić na zielono?:) Jeśli tak, to jak się dobrać do żarówki?:)

Oraz drugie pytanie nie na temat, jak jest z modułem komfortu w HLX'ach? czytałem że jedne mają, drugie nie, można to jakoś sprawdzić?:)

Swoją drogą wrzucę fajny link, może komuś się przyda :)
http://www.cubeelectronics.com/komfort.php
Sam zastanawiam się nad inwestycją w tą zabawkę :)

nie ta zielona ramka wokół nie powinna się świecić, ona nadaję kolor tylko zwykłej żarówki na zielono ;-)
Wersje komfortu spr możesz np, przez zostawienie otwartego okna, zamykasz drzwi przekręcasz kluczyk aby zamknąć samochód i przytrzymaj dłużej, jeśli okno się zamknie, oznacza, że masz komfort ;-), z tego co mi się jeszcze kojarzy, ale na 100% nie jestem pewien centralka od komfortu jest w oświetleniu kabiny przy kierowcy.

centalkę do komfortu mam niby pod siedzeniem z tyłu, przy panelu podświetleniowym mam czujniki ruchu (które o dziwo działają ;d) i panel do programowania alarmu (dioda zielona + przycisk).

A wracając do popielniczki, a raczej do zapalniczki... Czyli pod tą ramką, powinna znajdować się żarówka?? I przez to ta ramka wokół gniazda powinna się świecić na zielono??:)

bo jak kupiłem jedną i drugą marea... to w żadnej mi nie działało żadne podświetlenie w popielniczce ani wokół gniazda zapalniczki...

tak jak piszesz z tym podświetleniem i jak ja pisałem wyżej ;-) jeśli chodzi o komfort to wiem tylko, że można go spr tymi szybami j/w pisałem.

Może komuś pomogę, więc się opisze :)
Do wymiany podświetlenia tej zielonej okrągłej ramki potrzebujemy żarówkę (taką małą :) jak do podświetlenia popielniczki), klucz imbus rozmiar 3 oraz małe kąbinerki.
Otwieramy popielniczkę> odkręcamy dwie śrubki u góry po rogach popielniczki, następnie zamykamy ją, wykręcamy dwie śrubki na dole po rogach, wychodzi nam popielniczka, następnie rozpinamy kostkę zasilania. Od spodu idzie taki drut, nazwijmy go osią otwarcia popielniczki oraz sekcji gdzie jest zapalniczka... Tego druta wypychamy w stronę popielniczki, tak aby zapalniczka dała się wypiąc z monolitu. Gdy już oddzielimy zapalniczkę od popielniczki, naciskamy zaczep zielonej osłonki wypychając go na zewnątrz, następnie bierzemy kąbinerki w łapki. Wyciągamy taką małą czarną tubkę z której wystaje drut dotykajacy korpusu za pomocą kąbinerek. Wymieniamy żarówkę. Składamy analogicznie :)

Pozdrawiam Misiek

widzę, że już po wymianie żarówki ;-) cieszę się, że mogłem pomóc.