Witam,
mam problem odnosnie zapalonej kontrolki wtrysku, Fiat Punto II 1,2 8V 2000r. Moze zaczne od poczatku.
Kilka dni temu pękła mi w aucie linka zmiany biegów, chcialem wiec pojechac do mechanika, a ze auto bylo akurat na luzie otwarlem klape silnika i recznie wrzucilem bieg zeby jakos móc sie dokulać do tego mechanika. Żeby wlaczyc recznie bieg musialem włożyć rękę pomiędzy zwoje kabli przy silniku. Wchodze do auta, zapalam, chce jechac a ni stąd, ni zowąd zapala mi się czerwona kontrolka wtrysku, silnik zaczyna mocniej drgać i głośniej pracować niz zwykle. Probowalem kilkakrotnie wyłaczac i włączac silnik ale za kazdym razem swieci mi sie ta kontrolka. Niewiem co to moze byc - moze jak siegalem reka zeby wlaczyc bieg to jakis kabel naruszylem albo odłączyłem albo co innego bo juz niewiem - nie za bardzo sie na tym znam. Dodam ze mam w aucie LPG i po odpaleniu swieci sie ciagle ta kontrolka zarowno na benzynie jak i na gazie, do tej pory, tzn do momentu grzebania ręką między kablami, ani razu przy wlaczonym silniku nie zaswiecila mi sie w/w kontrolka, nawet nie zamrugala i nie miałem wcześniej z tym żadnych problemów. Moze ktos cos poradzic - moze jakis kabel odlaczylem od czegos, no juz nie mam pojecia.
Z góry dzieki za podpowiedzi i pomocne posty w rozwiazaniu problemu.

zerknij jeszcze raz pod maskę i zobacz czy coś się tam nie odczepiło albo jakaś wtyczka się nie rozpięła. Ewentualnie możesz porozpinać wtyczki i psiknąć je jakimś sprayem typy elektrol. Może pomoże. kolejną rzeczą jaką możesz zrobić to odłączyć akk na jakiś czas . jak to nie pomoże to chyba będzie trzeba wybrać się na kompa ale nie wiem czy wykryje jakieś błędy jak auto będzie wyłączone.