Nomis
08-10-2010, 21:29
Witajcie :)
Mam dylematy.
1) Od tygodnia mam Stilo i jak to bywa u dużych chłopców zachciało mi się bawić komputerem. Bawiłem się , bawiłem i wcisnąłem coś w momencie kiedy na wyświetlaczu ( licznik) był napis Service z liczbą km. Kilometry znikły. Od tego momentu podczas zapalania - czyli podczas testu pojawia mi się napis SERVICE SCADUTO czyli Serwis Minął a następnie Check OK. Czyli niby skasowałem ilość kilometrów do przeglądu a komputer pokładowy nie widzi żadnych błędów. Co więcej podczas jazdy nie pojawiają się żadne alarmujące komunikaty.
2) Dzisiaj podczas "posiedzenia w samochodzie przed hipermarketem" ( ach, te kobiety - tylko je zawieść na zakupy...) zauważyłem przepaloną z tyłu żarówkę światło pozycyjne/stop.
Wymieniłem ją. Następnie ( już po zakupach) ruszyłem do domu. Podczas wyjazdu z parkingu na setną sekundę wraz z dźwiękiem zaświeciła mi się lampka (żółta- awaria świateł zewnętrznych ) a następnie zgasła. Przejechałem ok.300m i wjechałem na CPN i znowu się zapaliła , tym razem na stałe. Więc po tankowaniu sprawdziłem WSZYSTKIE źródła światła w samochodzie. Nic nie znalazłem. Odpaliłem i...lampka zgasła i już się nie zapaliła. Tankowałem od połowy do pełna. Na wyświetlaczu nie pojawił się żaden komunikat ze coś jest nie tak.
W związku z tym mam pytania:
1) Czy jest mozliwe abym samodzielnie wykasował licznik do następnego przeglądu ?
2) Czy jest możliwe aby stojąc na parkingu i wymieniając żarówkę ( mogła się przepalić na postoju , silnik chodził w końcu zimno było) komputer po ruszeniu odczytał zaległe dane a następnie po przejechaniu tych 200-400m. sam się, że tak powiem sam zreflektował?
Może macie podobne doświadczenia. Zapraszam do dyskusji.
Mam dylematy.
1) Od tygodnia mam Stilo i jak to bywa u dużych chłopców zachciało mi się bawić komputerem. Bawiłem się , bawiłem i wcisnąłem coś w momencie kiedy na wyświetlaczu ( licznik) był napis Service z liczbą km. Kilometry znikły. Od tego momentu podczas zapalania - czyli podczas testu pojawia mi się napis SERVICE SCADUTO czyli Serwis Minął a następnie Check OK. Czyli niby skasowałem ilość kilometrów do przeglądu a komputer pokładowy nie widzi żadnych błędów. Co więcej podczas jazdy nie pojawiają się żadne alarmujące komunikaty.
2) Dzisiaj podczas "posiedzenia w samochodzie przed hipermarketem" ( ach, te kobiety - tylko je zawieść na zakupy...) zauważyłem przepaloną z tyłu żarówkę światło pozycyjne/stop.
Wymieniłem ją. Następnie ( już po zakupach) ruszyłem do domu. Podczas wyjazdu z parkingu na setną sekundę wraz z dźwiękiem zaświeciła mi się lampka (żółta- awaria świateł zewnętrznych ) a następnie zgasła. Przejechałem ok.300m i wjechałem na CPN i znowu się zapaliła , tym razem na stałe. Więc po tankowaniu sprawdziłem WSZYSTKIE źródła światła w samochodzie. Nic nie znalazłem. Odpaliłem i...lampka zgasła i już się nie zapaliła. Tankowałem od połowy do pełna. Na wyświetlaczu nie pojawił się żaden komunikat ze coś jest nie tak.
W związku z tym mam pytania:
1) Czy jest mozliwe abym samodzielnie wykasował licznik do następnego przeglądu ?
2) Czy jest możliwe aby stojąc na parkingu i wymieniając żarówkę ( mogła się przepalić na postoju , silnik chodził w końcu zimno było) komputer po ruszeniu odczytał zaległe dane a następnie po przejechaniu tych 200-400m. sam się, że tak powiem sam zreflektował?
Może macie podobne doświadczenia. Zapraszam do dyskusji.