witam. mam ostatnio pewnien problem. mianowice zaczelo mi szarpac samochodem w trakcie jazdy. np. jade sobie spokojnie na 4 biegu, lekko dodaje gazu a auto zaczyna "kangura" odstawiac. dzieje sie to szybko, pare szarpniec i dalej mozna spokojnie jechac, ale do czasu... w trakcie jazdy jak nie "szaleje" to potrafi tez tak samo na 5tym biegu przy powolnym rozpedzaniu go szarpac. dzieje sie tez tak jak zwalniam i nie redukuje odrazu biegu, to tez tak samo szarpie. auta nie da sie powoli rozpedzac, tylko w miare szybko musze to robic, wtedy sie nic nie dzieje (glownie poza trasa), w miescie niestety uciazliwe to jest. glownie od dwoch dni tak sie dzieje (myslalem na poczatku, ze moze wina akumulatora, bo zauwazylem osad na jedym z zaciskow, ale zaciski wymienione na nowe a problem dalej jest). zarowno na LPG (instalacja sekwencyjna) jak i na benzynie tak samo go szarpie. jakie moga byc tego przyczyny???

Kiedy wymieniałeś świece? Na początek możesz jeszcze odpiąć sondę lambda i sprawdzic czy objawy występują nadal.

no samochodzik mam od sierpnia, wiec nie wiem kiedy byly wymieniane. mialem kiedys opla astre i objawy byly podobne, ale do tego skakaly jej obroty. tu obroty nie "wariuja" ale objawy sa takie, jak pisalem wczesniej. sprobuje wymienic swiece i bede pisal, czy pomoglo ;)

pytanie odnosnie swiec. czy sa jakies konkretne parametry co do swiec? czy standardowe NGK np. z Tesco wystarcza???

[ Dodano: 2010-10-07, 19:46 ]
dziekuje za odpowiedz odnosnie swiec i zainteresowanie tematem :P poradzilem sobie juz sam, ale tylko ze swiecami. problem wystapil mianowicie taki, ze samochod przygasa jak stoi w miejscu i daje mu gazu. w trakcie jazdy nie zaobserwowalem narazie "szarpania", ale podczas ruszania wystepuje problem z obrotami. czy teraz czas na kopulke i palec? licze na pomoc

Widzę że jeszcze trochę nie jestes w temacie , w motorach fiata 1.6 16v nie ma aparatu zapłonowego. Jak pisałem wcześniej odepnij sondę lambda (wtyczka jest pod plastikową osłona na grodzi silnika od strony pazażera) i sprawdź czy objawy występują nadal.

z sonda sprawdze. a nawiasem, (nie wiem, czy to ma cos do rzeczy), ale wsluchalem sie w jedna rzecz, co mnie zaniepokoilo. mianowiecie podczas stania na luzie nic nie slychac, ale jak wrzuce bieg i zaczynem jechac, to slychac po prawej stronie tykanie. myslalem ze to z nawiewu (w oplu np. w taki sposob nawiew chodzil), ale jak nawiew wylacze do tyka dalej i tylko podczas jazdy, podczas postoju sie nic nie dzieje.

Częstotliwość tykania wzrasta wraz ze wzrostem prędkości?

Ogólnie tyka non stop, gdy dodaje się gazu, gdy samochód jedzie, i wrzucam na luz, to przestaje tykać, ale gdy znowu dodaje gazu to znowu tyka, takie delikatne cykanie, jakby jakiś wiatraczek się kręcił. Coś takiego.

[ Dodano: 2010-10-08, 07:25 ]
dodtkowo wczesniej tego nie bylo (lub narastalo powoli), jak samochod stoi na luzie i dodam gazu, to gasnie.
podczas ruszania tez gasnie, zarowno na 1 jak i drugim biegu. wiec gazu musze szybko i duzo dawac, zeby nie przygasal. mam sekwencje i jak odpale to na beznynie chodzi ladnie, obroty nie skacza, dopiero jak sie przelaczy na gaz i dam gazu to gasnie. jak pare kilometrow przejade, stane na swiatlach to wtedy obroty non-stop skacza 800-900-800-900. wracajac do szarpania, to jakos mu sie "polepszylo" bo jadac 50km w obie strony to pare razy go szarpnelo, wczesniej wystepowalo to czesciej. teraz wlasnie pojawil sie problem z gasnieciem.

[ Dodano: 2010-10-14, 07:32 ]
juz temat mozna zamknac. nie sonda lambda i inne pierdoly, tylko byl pekniety przewod od filtra powietrza oraz pekniety przewod, przez ktory lecial gaz.

Witam ja mam teraz ten sam problem tylko, ze tak zaczelo sie dziac po wymianie rozrzadu . Teraz jak przyspieszam to sa dziwne stuki ale zauwazylem ,ze dopiero jak temperatura osiagnie ok.70stopni, podczas zwalniania stuki ustaja ale jak szybko nie zredukuje to zaczyna szarpac.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Dodam ze owe stuki tez dochodza z prawej strony i tez wydawalo sie ze to nawiew

A masz w nim zamontowane LPG ??

Nie ma lpg dodam ze spalanie wzroslo

mam teraz ten sam problem tylko, ze tak zaczelo sie dziac po wymianie rozrzadu
To może ząbek przestawiony rozrząd?

Teraz jak przyspieszam to sa dziwne stuki ale zauwazylem ,ze dopiero jak temperatura osiagnie ok.70stopni,
To mi wygląda na przestawiony rozrząd (mechanik się nie wykazał). Na zimnym silniku może tego nie być słychać, ale wysoka temperatura rozszerza metal i zawory zaczynają grać.