lukq
28-09-2010, 21:43
Witam ;-)
Dziś niestety moja Mery mnie zaskoczyła totalnie, mianowicie:
Gdy odpaliłem/odpalam do tego momentu silnik, włączam światła mijania, to włączają mi się same wycieraczki, na 2 biegu.
Oczywiście dziś byłem już w garażu rozkręciłem całe podszybie aby sprawdzić czy gdzieś nie dostała się wilgoć [bo od 2 dni leje cały czas, a mery po chmurką], wszystko przeczyściłem psiknąłem kontaktem, zaizolowałem od nowa specjalna taśmą [po wcześniejszym wysuszeniu wszystkich połączeń] elektryczna, okazało się, że to jednak nie od tego.
Postanowiłem rozkręcić przełącznik zespolony, wyjąłem kostki przeczyściłem i wszystko na nowo złożyłem. Pomogło na jakieś 10 minut bo jak wracałem to po chwili znowu powtórka, wszystko było by oczywiste gdyby nie fakt, że w momencie jak wyłączam światła mijania całkowicie lub na światła postojowe to problem ustaje.
Czy ktoś miał tak dziwną przypadłość? proszę o ew. poradę ;-)
pozdro
Lukq
Dziś niestety moja Mery mnie zaskoczyła totalnie, mianowicie:
Gdy odpaliłem/odpalam do tego momentu silnik, włączam światła mijania, to włączają mi się same wycieraczki, na 2 biegu.
Oczywiście dziś byłem już w garażu rozkręciłem całe podszybie aby sprawdzić czy gdzieś nie dostała się wilgoć [bo od 2 dni leje cały czas, a mery po chmurką], wszystko przeczyściłem psiknąłem kontaktem, zaizolowałem od nowa specjalna taśmą [po wcześniejszym wysuszeniu wszystkich połączeń] elektryczna, okazało się, że to jednak nie od tego.
Postanowiłem rozkręcić przełącznik zespolony, wyjąłem kostki przeczyściłem i wszystko na nowo złożyłem. Pomogło na jakieś 10 minut bo jak wracałem to po chwili znowu powtórka, wszystko było by oczywiste gdyby nie fakt, że w momencie jak wyłączam światła mijania całkowicie lub na światła postojowe to problem ustaje.
Czy ktoś miał tak dziwną przypadłość? proszę o ew. poradę ;-)
pozdro
Lukq