PDA

Zobacz pełną wersję : [cc] Czasem problem z odpalaniem



artsok
23-09-2010, 07:29
Witam, mam pewien problem ze swoim CC, otóż od jakiegoś czasu zdarza się, że nie mogę odpalić cieniasa i muszę trzymać kluczyk z 3 minuty zanim wskoczy na obroty i zaskoczy, wtedy mogę puścić, a silnik chodzi tak jakby na 2 garach, jak dodam wtedy gazu to się dławi, dopiero gdy tak postoi chwilę i pochodzi to jakoś w miarę chodzi, gdy daje delikatnie gazu, jest ok, natomiast jak tylko trochę mocniej wcisnę pedał to jest właśnie takie "zadławienie"
Co może być tego przyczyną?
wymieniłem świece, kable zapłonowe, cewki. Pytanie: co dalej? :( nie mam już sił, przez to kręcenie padł mi dziś akku :P
pozdrawiam i dzięki za odp :)

dudu$
23-09-2010, 17:18
cze. sprawdź poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym oraz czy na korku wlewu oleju nie ma masła. Możliwe że poszła Tobie UPG. Inna z możliwości może być walnięty czujnik temperatury - a czy masz te problemy z odpalaniem przy zimnym silniku czy ciepłym ?

artsok
23-09-2010, 23:46
płynu nie ubywa, jest w normie, pomiędzy max a min :)
masła nie ma
problemy na zimnym czy ciepłym, różnie to bywa, raz na tym raz na tym, temperature silnika pokazuje dobrze, po rozgrzanym silniku 90 stopni :)
pytanie: co moze byc dalsza przyczyna?

dudu$
24-09-2010, 18:01
może walnięty czujnik Halla czyli czujnik położenia wału. Najlepiej podjechać do mechanika i podłączyć auto pod kompa. Wtedy zobaczysz czy masz jakiś czujnik walnięty. Jest to najlepsze rozwiązanie ponieważ zapłacisz z 50 zł i na95% będziesz wiedział co jest uszkodzone a tak to będziesz wymieniał rożne rzeczy i moze kiedyś trafisz.

artsok
26-09-2010, 13:17
dowiedziałem się czegoś więcej, otóż wczoraj znów miałem problem, że nie chciał mi odpalic. Wyglądało to tak:

Pojechałem wjedno miejsce, drugie, trzecie i silnik był rozgrzany, po czym zgasiłem silnik i gdy za pół godziny wróciłem, nie chciał odpalić, było słychać tylko kręcenie rozrusznika, ale w ogóle nie chciał "pociągnać". Dałem sobie spokoj, i przyszedłem za 3 godziny i odpalił od ręki, czyli sytuacja wygląda, że na ciepłym nie chce odpalić, co to może być?

dudu$
26-09-2010, 13:49
tak jak wcześniej pisałem najlepiej podjechać gdzieś z pod komputer i zobaczyć czy ECU nie wali błędami. Następnym razem jak nie będzie chciał odpalić to sprawdź czy jest iskra n świecach.

Tricen
29-09-2010, 08:15
Ja postawiłbym na sondę Lambda, możliwe że dostaje za dużą dawkę paliwa i zalewa świece jak wracasz po jakimś czasie benzyna wyparowuje i pali lepiej. Ja miałem jeszcze taki problem ze był w stanie zgasnąć w czasie redukcji z wyższego biegu na niższy. Ale jedno muszę przyznać, dudu$ ma racje bez kompa ani rusz płacisz 50 i masz pewność co się sypło, kombinując na własna rękę wpędzasz się tylko w niepotrzebne koszty, a możliwości jest tyle że może ostro ci pojechać po kieszeni.

ignac2004
06-10-2010, 13:05
Ja miałem podobny problem. Auto odpalało podobnie jak u Ciebie, jednak czasami potrafił sobie zgasnąć na wolnych. Aktualnie auto przestało odpalać...
Kręci rozrusznikiem normalnie.
Paliwko podaje,
iskra jest na świecach. Ale nie odpala... zapewne jakiś czujnik. Muszę go zaholować na podpięcie do komputera i wtedy będzie wiadomo :)

lukq
07-10-2010, 17:35
iskra jest na świecach. Ale nie odpala... zapewne jakiś czujnik. Muszę go zaholować na podpięcie do komputera i wtedy będzie wiadomo :) spr czujnik położenia wału kolego

piotr1343
07-10-2010, 20:20
podobne problemy daje cewka gdzie wystepuja zaklucenia na cewce lub przebicia

ignac2004
09-10-2010, 00:10
Więc tak..
Podjechał dziś do mnie pewien gość z Euroscanem.
Po podpięciu okazało się że była masa błędów, ale zapewne wywołana tym, że większość czujników wymieniałem i odpinałem.
Po wykasowaniu błędów auto nie odpaliło i te błędy już się nie pojawiły.
I teraz mam takie pytanie...
Czy podczas kręcenia rozrusznikiem Euroscan powinien pokazać wartość obrotów? Czy może jednak pokazuje się to dopiero po odpaleniu silnika? Bo nam nie pokazał liczby obrotów.

Po odłączeniu całkowicie z wtyczki czujnika położenia wału wywalił taką listę błędów..

http://images38.fotosik.pl/345/c3c76e44b3fad06bmed.jpg



Ja juz nie wiem... Po wykasowaniu i wpięciu czujnika nie wywalał wogóle błędów i nadal nie odpalał.
Sprawdzaliśmy wtrysk, leje aż miło. Iskry są... ja juz nie wiem..

[ Dodano: 2010-10-08, 23:13 ]

podobne problemy daje cewka gdzie wystepuja zaklucenia na cewce lub przebicia

Cewka wymieniona, czujnik poł. wału, czujnik temp cieczy, czujnik temp. zasysanego powietrza... i dalej nic...

Dwa miesiace temu zmieniłem świece na Briski trzyelektrodowe, może one jednak nie nadają się do tego silnika? Wkręcę jutro stare iskry i zobaczymy :(

A może padł całkiem komp? Na początku odpalał za drugim, trzecim razem, pozniej lubiał sobie zgasnąć na wolnych, ale tylko z początku na zimnym, pozniej trzymał w normie.
Dodam, że na wolnych strasznie falował. :sciana: