Witam ponownie wszystkich forumowiczów.

Pewnego razu zrobiłem trasę na odcinku około 2x60km. Jechałem z prędkością około 80-120km/h czyli dałem mu popalić. W momencie gdy wracałem z tasy natrafił się problem, auto zaczęło gasnąć w czasie gdy nie dodawałem gazu, nawet gdy trzymałem sprzęgło, musiałem mieć non stop na gazie. W momencie gdy mam zaciągnięte ssanie nie gaśnie. Stojąc dajmy na to na czerwonym nie załączywszy wcześniej ssana zgaśnie.... czasami robie tak że wdepne sprzęgło i go gazuje no i działa chodzi. Dodam iż filtr paliwa, filtr oleju został wymieniony w tym roku, mam gaźnik ten japoński czy jak to tam na niego mówicie. Bardzo proszę o pomoc bo ostatnio mam ważniejsze wydadki i jeśli była by taka możliwość chciał bym wzystko sam zrobić.

Witaj. Objawy wskazują że na 99% silniczek krokowy padł, bo to on odpowiada za wolne obroty. Proponuję zacząc od niego :)

o milo ze ktos sie odezwal :) mam pytanie czy idzie go jakos przeczyscic czy trzeba zakupic nowy? jak to wyglada bo w tych tematach jestem lake.

a i dodam ze w aucie mam jakis kabelek odczepiony(wejscie ma jak do głośników samochodowych takie 2 dziurki) jest mozliwosc ze jest to wina tego kabla? idzie z prawej strony maski.

q3, zrób zdjęcie tego kabla, w którym on jest miejscu. I wrzuc te fotę do tego tematu, bo może byc tak że po prostu odpiął ci się kabel os silniczka krokowego.

A silniczek da się przeczyścic, ale to nie daje efektu na długo :)

ehm... czasem lepiej nie pisac jak ma sie pisac herezje... w t ym cienkim nie ma krokowca. Odkreciles srube od wolnych obrotow?

w ktorym miejscu jest ta sroba konkretnie? moglbys mi powiedziec? to co z tym krokowym jest czy go wkoncu nie ma?

http://nmp1.dl.interia.pl/druga/pliki/CienkiManual.pdf

Nie, krokowego nie ma - wyżej masz link do manuala - tam masz opisane co i jak się ustawia i gdzie.

ubek, nie napisane było do jakiego cc to ma byc, a profilu kolegi też wzmianki niema. Więc można się pomylic :roll:

cinqus 700

a jednak 700 ma krokowca http://www.eter-mot.com/default.asp?kat=56154&pro=288630

gadalem dzis z mechanikiem i powiedzial ze nie ma juz naprawial pelno japonskich gaznikow bez efektu... czy wie ktos moze czy da sie to naprawic czy trzeba wymieniac na ten inny gaznik ;/ ?

q3, jak ci mechanik go naprawiał i dalej nic to myślę że będziesz musiał go wymienic :doubt:

nie chodzi o to mechanik nie naprawial po prostu powiedzial ze naprawial na peczki takich gaznikow i powiedzial ze nie bedzie sie w tym bawic bo jest to badziewny gaznik..... doradzil wymiane boli mnie ze to troche mnie szarpnie dlatego tez wolalbym jakas tansza metode i sprobowac to naprawic ale jak mechanik nie chce wkladac w to rak to chyba ja nic nie wykombinuje ;/

q3, to zmien mechanika :doubt: placisz za jego robote, wiec tez wymagasz :doubt:

mechanik ma sporo racji, ale kosz gaznika - w tym przypadku webera moze nie byc maly. koszt regeneracji Twojego to ok 300 zl. Patrzyles na manual?

ostatnio doszla zas jakas usterka.... sam jak by gaz dodawal.... jade a on sam przyspiesza... wciskam sprzeglo to warczy ze h.... chyba trzebabedzie wymienic ;/ co do manuala to jeszcze nie lukalem ale jak bylem u mechnika i on nie chcial w tym rak brudzic to chyba ja nie mam najmniejszych szasn?

[ Dodano: 2010-08-31, 13:36 ]
gaźnik naprawiony poskładany z 3 w sumie. coś wymienione coś zostawione. koszt jaki mnie wyszło to 120zł. można zamknąć