Prosze o pomoc nie dziala predkosciomierz i ilosc przejechanych kilometrow, powiedzcie co moze byc przyczyna i czy to cos powaznego i czy dam rade naprawic to sam ?
Dzieki za opowiedz

awaria czujnika prdkosci z kanaem zajmnie to ci okolo 15 minut

Podepne sie pod temat. Auto kupilem w niedziele, w niedziele w nocy byla spora burza, zwalone drzewa, zalane piwnice itp (jesli to ma jakies znaczenie). Pozniej prawie caly dzien auto stalo nieruszane, dopiero wieczorem wybralem sie na przejazdzke i patrze, ze predkosciomierz lezy rowno na 0. Reszta gra, tylko predkosciomierz nie dziala, a co za tym idzie - przebieg tez stoi. Dzis rano ruszylem auto, predkosciomierz dzialal ok, przez jakies 1.5km, pozniej spadl do 0 i juz nie wstal. Za sugestia kolegi wydlubalem zegary z auta, kostki obie wygladaja OK, nie sa zasniedziale ani nic. Podejrzenie padlo czujnik w skrzyni. Ciezko jest sie do niego dostac nie dysponujac kanalem? Maryska Weekend 1.9 JTD 100KM 2002 rok.

Mam ten sam problem ze wskazaniem licznika.Jak byłem w Kazimierzu w te upały to przez 3 dni śmigał jak trzeba,potem zaczął szwankować i 4 dni temu padł całkiem.Ale wczoraj śmigałem do Stalowej Woli i po ~15 km licznik ożył.
Zauważyłem że gdy śmigam do pracy to licznik działa i pada po przejechaniu 6-9 km po czym znowu działa po 15-18 km czyli po dobrym rozgrzaniu.Licznik zdemontowałem i poprawiłem luty wtyczek i cewek od wskaźników.Ale błąd ten jest też zanotowany w kompie silnika i w momencie kiedy licznik nie działa,autem jeździe się całkiem inaczej.Wtyczkę czujnika też ściągałem i psiknąłem preparatem na złącza który wypiera wilgoć ale to nie pomogło.Czy kupno tego czujnika usunie tą usterkę,ewentualnie jak zdiagnozować że to właśnie czujnik padł??

psikanie raczej nie pomoże,ja wymieniałem ten czujnik ponieważ tez czasami działał a czasami nie.Nie omieszkałem zrobić sekcji zwłok starego czujnika i okazało się że przewody idą dalej jeszcze pod obudową .Dopiero tam wewnątrz dochodzą do płytki.Niestety obudowa z wiekiem straciła szczelność i wewnątrz była kupa wilgoci wręcz błota.Moim zdaniem najlepszym wyjściem jest wymiana.

diablo, no to jak w środku jest jakaś płytka to nie ma co się dziwić że takie coś się dzieje.Myślałem że to jest szczelne a tu taki soprajssss :8O: :8O: :mrgreen:

A ja mam pytanie - jak sie dostac do tego czujnika w JTD 110KM ? Kanalu/duzego podnosnika nie mam, ino parking pod domem :)

Eddek, wczoraj wyciągałem podstawę akumulatora bo zakładałem przewody do klimy i mimo że byłem już blisko tego czujnika to raczej od góry się nie dostaniesz,a tez mam 110KM.

Ja wlasnie bylem przy aucie z latarka i wydrukiem z ePER-a i za grzyba nie widze tego czujnika. Dzis juz nie podzialam, bo sie deszczowo robi i zadna frajda. Nie wyciagalem nic z osprzetu z w/w powodow. Na dzis nie wiem nawet dokladnie w ktorym miejscu skrzyni tego szukac. W Sejku 1.1 jest bardziej na wierzchu :)

niestety panowie dostęp tylko od dołu,nie wiem czy bez kanału da się tam zmieścić ręce.
Nie opiszę wam wizualnie w którym miejscu to jest bo już nie pamiętam.

wygląda to jak baryłka o średnicy około trzech centymetrów i przewody wychodząpod kątem albo całkiem z boku(już nie pamiętam)

Czujnik jest pod cięgnami od zmiany biegów, da się go zobaczyć od góry. Trzeba patrzeć bliżej silnika i grodzi w okolicach gniazd półosi. Lub znaleźć fotkę skrzyni na allegro , taką z widokiem od góry jak np. z tej aukcji http://moto.allegro.pl/fiat-bravo-brava-marea-1-9-jtd-skrzynia-biegow-i1171923352.html ,popatrzeć w okolice prawej strony i wypatrzeć czarny czujnik (wejście złącza jest pod kątem) zaraz pod uchwytem linki wybieraka.

To fotka którą zrobiłem przy okazji naprawy rurek od klimy.Na czerwono zaznaczyłem wtyczkę od tego czujnika który jest pod blaszanym mocowaniem linki od starowania biegami.
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000936.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000936.jpg)

Sie zgadza sie, dostalem sie do niego dzisiaj. Ogolnie jest tam ciasno, ale da sie wypiac kabel od gory bez demontowania czegokolwiek, pomagaja chude lapy. Do czujnika trzeba isc sladem rurek od ABS-u w dol w strone wodzikow od skrzyni biegow. Wykrecenie czujnika z tego miejsca raczej w gre nie wchodzi, ale kabel da sie zdjac i wyciagnac wyzej. Ja psiknalem na wtyczke sprayem konektorowym, tak od serca, zlozylem spowrotem i jak na razie dziala, chocia zu mnie licznik padal po deszczu, wiec zobaczymy. Dzis jest sucho ;)

Czujnik da się tylko od spodu odkręcić i wyjąć, z kanału dostęp całkiem przyjemny.

Dzisiaj troszkę podłubałem przy autku i przy okazji wymianu oleju w układzie wspomagania układu kierowniczego wziąłem się za czujnik prędkości.
Po informacji kolegi Diablo że rozebrał swój stary uszkodzony czujnik postanowiłem rozebrać swój,mimo że nie miałem nowego.Jak zwykle okazało się że czujnik jest plastikowy i oczywiście sklejony,czyli jednorazowy.
Ale skoro rozbieram zasilacze do laptopów które też są nie źle sklejone to i udało mi się rozpołowić czujnik.Niby to cholerstwo takie drogie a w środku siedzi płytka jak paznokieć.Szkoda gadać.
Po oględzinach okazało się że jeden punkt lutowniczy wyraźnie nie jest połączony z nóżką od gniazda (pęknięta cyna-zaznaczyłem na czerwono) Poprawiłem luty od złącza i wszystko z powrotem złożyłem,a że było to klejone to i ja to skleiłem i dodatkowo skręciłem drutem,żeby kabel z wtyczką nie narobił szkód.Na razie przejechałem mały kawałek więc nie wiem na ile to pomorze,ale jest mała szansa że to było właśnie to.Muszę trzymać kciuki 8) 8) 8)

http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000964.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000964.jpg)http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000965.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000965.jpg)http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000966.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000966.jpg)http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000967.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000967.jpg)http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000968.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000968.jpg)

u ciebie ta płytka wygląda jak nówka sztuka ,u mnie było pełno syfu ,błota i śniedzi.
Źle to nie wygląda więc powinno działać.

Dzisiaj troszkę podłubałem przy autku i przy okazji wymianu
Po oględzinach okazało się że jeden punkt lutowniczy wyraźnie nie jest połączony z nóżką od gniazda (pęknięta cyna-zaznaczyłem na czerwono) Poprawiłem luty od złącza i wszystko z powrotem złożyłem,a że było to klejone to i ja to skleiłem i dodatkowo skręciłem drutem,żeby kabel z wtyczką nie narobił szkód.Na razie przejechałem mały kawałek więc nie wiem na ile to pomorze,ale jest mała szansa że to było właśnie to.Muszę trzymać kciuki 8) 8) 8)

http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000964.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000964.jpg)http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000965.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000965.jpg)http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000966.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000966.jpg)http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000967.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000967.jpg)http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000968.jpg (http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000968.jpg)


I jak po tej naprawie?? Pomoglo na dluzej czy skonczylo sie wymiana??

Naprawa okazała się bardzo skuteczna,ponieważ śmigam tak do dzisiaj i wszystko jest OK :cool:

Naprawa okazała się bardzo skuteczna,ponieważ śmigam tak do dzisiaj i wszystko jest OK :cool:
To powiedz mi jeszcze jedno... ciężko to wymontować??? podobno trzeba uważać, żeby jakiś element nie spadł do środka skrzyni bo będzie problem, to prawda??
Podpowiedz generalnie jak to demontowałeś i gdzie mogę się spodziewać niespodzianki :)

Nie ma w tym żadnej filozofii ;-) Jak widzisz na fotce,czujnik ma na dole sześciokąt na klucz i po odpięciu wtyczki z przewodami zakładasz klucz i odkręcasz.Trochę jest kiepski dostęp,ale jakoś mi się udało.
Nakrętka jest luźna,więc przy montażu musisz tylko trafić płetwą ośki w wycięcie w zębatce w skrzyni i tyle.