PDA

Zobacz pełną wersję : Dziwne zachowanie mojego autka:(



porcik
12-08-2010, 08:34
Jakieś 3tyg temu kopiłem fiata stilo 1,9JTD 115KM.Wszystko śmigało jak należy aż do pewnej feralnej niedzieli...W związku z tym ze pływam na barkach mój samochody jest zawsze ze mną na statku...No i otóż tej feralnej niedzieli staraliśmy się ściągnąć samochód na ląd to się udało ale niestety ramię dźwigu sięgało tylko do dosyć ostrego zbocza.A wiec postawiliśmy auto na tym zboczu i chciałem wyjechać pod delikatnym katem.Przy pierwszej próbie kola zaboksowały i auto nawet nie drgnęło ale już przy kolejnych samochód tracił moc...Potem auto wróciło na statek i nie chciało odpalić...Nie poddając się na drugi dzień odpaliłem samochód ale coś mi się nie podobało w pracy silnika chodził strasznie nie równo...do tego jak dodawałem gazu do to silnik wkręcał się do 2tys obrotów potem spadał i gasł...po kilku takich próbach doszedł do 2,5tys i w końcu jak by się coś odetkało i poszedł dalej chodził równiutko i reagował na gaz...Pomyślałem ze to pompa nie miała siły podać paliwa i lekko się zapowietrzył.Ale niestety po dwóch kolejnych dniach odpaliłem samochód żeby sprawdzić czy wszystko jest okey.Ale niestety problem się powtórzył...do tego jak silnik pracuje nie równo i nie chce się wkręcać z rury wydechowej wydobywa się biało niebieski śmierdzący i gryzący w oczy dym...Stan oleju jest okey silnik od zewnątrz wygląda idealnie nigdzie nic nie cieknie...Czy ktoś może ma jakiś pomysł??Na początek wymienię filtr paliwa bo nie wiem kiedy był wymieniany może to coś da...Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam:)

seth
12-08-2010, 08:48
a wody w zbiorniczku nie ubywa? bo może głowica strzeliła? a i jeszcze jak juz kupiłeś auto wymieniłeś rozrząd kompletny czy darowałeś sobie??

porcik
12-08-2010, 15:08
Wody nie ubywa w zbiorniczku a poza tym jak już się odmuli to normalnie jeździ wczoraj bo takim mule przejechałem 100km i nic wszystko normalnie lata...A kompletny rozrząd był wymieniany 10tys km temu jest na to faktura i był sprawdzany...

ubek
13-08-2010, 01:19
biało niebieski dym.... a nie zaczęły już czasem stukać paneweki? najprawdopodobniej zatarłeś silnik bądz padło turbo - sprawdź stan oleju.

Domyślam się że auto zostawia dużą chmurę dymu za sobą.

porcik
13-08-2010, 08:26
Poziom oleju jest okey.To się dzieje po odpaleniu silnika.Jak już auto odkrztusi się to ani chmurki nie zostawia nawet przy przyspieszaniu.To się dzieje tylko zaraz po odpaleniu jak silnik jest zimny.Jak bym go zatarł to nie zrobił bym 100km bez najmniejszego problemu i bez najmniejszej chmurki.
Po dwóch dniach postoju auto odpaliło i pracuje normalnie...Może jakiś przewód paliwowy jest tak umiejscowiony że w momencie ściągania auta ze statku się gdzieś załamuje albo zagina sam już nie wiem...

[ Dodano: 2010-08-16, 18:07 ]
Okey auto już naprawione okazało się że skończył się EGR Ventil cokolwiek to znaczy...Temat uważam za zamknięty:)