PDA

Zobacz pełną wersję : Awaria podnoszenia szyb



lukbal
06-08-2010, 00:09
Witam,
jakiś czas miałem tak, że szyba od pasażera opuszczała się ale już nie podnosiła, można było ją tylko zasunąć przełącznikiem od kierowcy, dzisiaj spotkało mnie przykre zaskoczenie gdy będąc na parkingu i chciałem zasunąć szyby - nie dało się. Ani od kierowcy ani od pasażera, nie ma żadnej reakcji na przyciski od strony kierowcy jak i pasażera. W czym może być problem? Za kilka dni wybieram się nad morze a tu taka awaria :( jeszcze jakby to były szyby zasunięte to pal licho ale są do polowy otwarte i nic się nie da zrobić :(

MaciejSZN
06-08-2010, 07:42
Na początku sprawdź czy nie przepalił się bezpiecznik. Jeżeli bezpiecznik jest cały, sprawdź czy dochodzi prąd do przycisku a następnie czy dochodzi do silniczka. Do tego musisz wyciągnąć przyciski, a do sprawdzenia silniczka zdjąć boczek i miernikiem sprawdzić czy dochodzi nacięcie przy wciśniętym którymś przełączniku. Jeżeli napięcie jest przed na przycisku, do silniczka już nie dochodzi to może być uszkodzony włącznik (ja miałem styki przy palone przy przełączniku od szyberdachu, wystarczyło je przeczyścić) lu może być gdzieś przerwany przewód elektryczny. Jeżeli natomiast prąd dochodzi do silniczka a ten nie pracuje to znaczy, że coś nie tak z silniczkiem. Trzeba rozebrać i zobaczyć co jest nie tak.

lukbal
06-08-2010, 18:25
Całe szczęście, że to tylko bezpiecznik :) a powiedzcie mi jeszcze co może być powodem, że od strony pasażera da mi się tylko odsunąć szybę a zamykać muszę juz przyciskiem od kierowcy.

I czy w razie potrzeby wyciągnięcia przycisku jest potrzeba zdejmowania całego boczka drzwi ?

MaciejSZN
06-08-2010, 19:40
Wypalony styk w przełączniku, może to powodować.

miki1406
06-08-2010, 22:43
Podwadz plastik z przełącznikiem. Powinien wyjść bez problemu!!! :)

Sm0kus
07-08-2010, 13:28
Wypalony styk w przekazniku, lub po prostu zimny lut przy mikrostyku:D Widzialem juz raz jak sie rozsypal, ja swoje poprawilem normalna cyna bo pasta lutownicza uzywana w FIAT SPA okazuje sie byc poddatna na dzialanie czasu i sie utlenia, do tego stopnia ze w pewnym momencie sie normalnie proszkuje i mozna ja "zdmuchnac" ;)

[ Dodano: 2010-08-07, 13:34 ]
Aaa, jeszcze jedno. Zeby wyjac "calosc" z boczka, musisz odkrecic 2 sruby ktore sa schowane wewnatrz w raczce (od strony kierowcy przynajmniej). Od strony pasazera da sie to zdaje sie podwazyc delikatnie i wychodzi calosc, potem od spodu wyjmujesz przelacznik i mozna z gory zdjac plastik przelacznika (tylko ostroznie zeby nie polamac "uchwytow").

lukbal
07-08-2010, 17:09
Rozkręciłem popatrzyłem i problem był w tym, że kawałek plastiku od przycisku się ukruszył od spodu i to powodowało, że chcąc zamknąć szybę przełącznik nie dotykał tego przycisku na kostce :)

A więc problem już rozwiązany posklejałem i działa elegancko :)