Witam wszystkich tu zgromadzonych :)
Kilka dni temu zamówiłem sobie lampy soczewkowe firmy VALEO oraz XENONY 8000K, wszystko pięknie zamontowane na oko wydaje się, że powinno hulać. Hulać w sumie hula ale jest jeden problem, przyuważyłem gdy podjechałem bliżej jakiejś przeszkody, że ksenony mi lekko drgają jedna strona mocniej druga lżej. W czym może być problem ?

Pozdrawiam.

w mocowaniu żarówki, żarnika

A dokładniej ? Żarnik dobrze siedzi nie chodzi na boki ani nic...

a lampy dobrze dokręcone, bo to jest ewidentna wina, że któraś z części jest luźna, to powoduje, te drgania. posprawdzaj wszystko

Wszystko dobrze przykręcone i nie wydaje mi się żeby to była ewidentna wina tego, że któraś cześć jest luźna, ponieważ jak mam na samym zapłonie i włączę światła to również drgają.

to znaczy wtedy, że coś nie styka, coś z żarnikiem, rozumiem, że wygląda to tak jak by na ułamek sekundy zabrakło prądu

Dzwoniłem dzisiaj do gościa co kupiłem od niego ksenony i powiedziałem jak sprawa wygląda, ten mi powiedział, że to przez jakaś magistrale i że pomóc może jakiś filtr tzw. "oszukiwacz" czy jakoś tak. Czy to aby na pewno pomoże ? Nie chciałbym kasy na darmo pakować koszt dwóch takich filtrów to prawie 100zł.

lukbal, podłącz jedną lampę bezpośrednio do aku i zobacz czy też się to powtórzy.

Uroki ksenonow z Allegro;P Chinskie podrobki, przetwornice bez stabilizacji pradu itp... mozesz sie bawic w "filtry", ale przyszlosci Ci z tym nie wroze.

Przetwornica powinna miec na wejsciu stabilizator pradowy, za nim PWM i selenoid. W tych tanich zasila sie PWM bezposrednio z zasilania samochodu - co skutkuje tym ze wyzsze harmoniczne z ukladu wytwarzania pradu w samochodzie (alternator + stabilizatory samochodowe sredniej jakosci) sa przenoszone na selenoid i stad efekt "drgania" po stronie wysokonapieciowej. Profesjonalna przetwornica kosztuje ok 250-300zl/sztuke. Bo sam stabilizator o odpowiedniej konstrukcji (specjalne "wojskowe" wykonanie, wodoodporne, z odpowiedniem odprowadzeniem temperatury itp) kosztuje 150-200zl..

Przyklad jest prosty bardzo: jarzeniowki:D
Tam jak jest kiepski "dlawik" to tez niewiele mozna zdzialac bo "mrygaja" jak szalone, czesto z czestotliwosciami mogacymi powodowac u niektorych napady epilepsji:D Ten sam efekt masz w swoim HID'zie:)

Nie zdziw sie jak bedziesz musial kupic filtr (stabilizator dobrej jakosci lub stabilizator z dlawikiem i filtrem pojemnosciowym) zeby to wogole dzialalo, a efekt bedzie taki ze dasz podobna cene za komplet, jak za sensowna przetwornice ( cenowo: filtr + przetwornica + zarnik = sensowna przetownica w komplecie z zarnikiem)

No dzieki kolego nic bede musiał z tym jakos wytrzymac jak sie cos z tym zestawem stanie to pomysle juz nad czyms lepszym :)