PDA

Zobacz pełną wersję : Wymiana dmuchawy - jak to wykonać



mahoney
01-08-2010, 18:32
Witam,

Mam problem z buczącą dmuchawą w Pandzie z 2004r. z klimatyzacją manualną.
Przeczytałem w kilku wątkach na forach, że wymiana dmuchawy jest bardzo prosta (3 śrubki). Nietstey jakoś mi się to nie udaje.
Odkręciłem schowek po stronie pasażera i na tym się zatrzymałem :( Potem szukając mocowania dolotu powietrza odkręciłem podszybie i okazało się, że nie znalazłem tam żadnego mocowania.
Dmuchawę lepiej jest widać od strony kierowcy ale powiem szczerze, że chciabłym uzyskać podpowiedzi jak mam ją wyjąć. Najlepiej jeżeli macie jakieś schematy mocowania ale każda pomoc będzie mile widziana.

----------------------
Znalazłem ten post http://www.fiat.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=40996&sid=f5c84ec1f627dca959f17b38eeb82b26

Udało mi się od strony kierowcy odkręcić śrubkę 5.5mm.
Nie mogłem "wymacać" zaczepów. CO gorsza nie za bardzo mogę przekręcić całością.
Może coś podpowiecie. Osoby opisują, że odkręcają silnik kręcąc całością w lewo a w instrukcji jest napisane, żę zgodnie z ruchem wskazówk zegara (czyli w prawo).


!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! UDAŁO SIĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tak. Udało mi się wyjąć dmuchawę i o dziwo po przesmarowaniu wiatraczek działa jak nowy :)
Dla osób które szukają wskazówek jak to zrobić.

1. Używać do lokalizacji telefonu z funkcją kamery+świateło (to bardzo ułatwia robotę)
2. Od strony kierowcy kładziemy się na plecach i z kluczem 5.5mm
3. Odłączamy zasilanie dochodzące do wentylatora
4. Nie martwimy się plastykowymi zatrzaskami bo one tak na prawdę się utrudniają nam demontarzu
5. Odnajdujemy (przy pomocy kamerki) śrubę. Znajduje się ona około godziny 3 i jest poniżej elementu gdzie podłącza się zasilanie do wentylatora (to powinno ułatwić w zloklizowaniu tej śrubki). Uwaga ja się na początku pomyliłem i wykręciłe dwie inne śruby :(
6. Po odkręceniu śrubki przekręcamy cały wentylator w prawu (zgodnie z ruchem wskazówek zegara) i mamy już wentylator w ręku.
7. Wentylator posiada kapsel plastykowy (pomiędzy dwiema śrubami) na tyle. Zdejmujemy go i wtedy mamy dostęp do łożyska. Smarujemy je.
8. Ja dodatkowo zdjąłem sam wentylator (łopatki) z czpienia (w dwie osoby łatwo się to robi przy pomocy młotka - jedna osoba trzyma za platykowe łopaty a druga dość energicznie wybija)
9. PO zdjęciu łopatek przesmarować drugie łożysko
10. Z powrotem nabić łopatki na silnik - UWAGA sprawdzić, żeby nie dobić łopatek za mocno bo wtedy będą tarły o korpus. Sprawdzić to organoleptycznie
11. Z powtorem zamontować wentylator i cieszyć się jego cichutką pracą :)

I tak zaoszczędziliśmy 160 PLN w serwisie na 1-go Sierpnia w Wawie za robociznę oraz 370 PLN za dmuchawę (cena w serwisie). Aha, dmuchawę można kupić na allego (oryginał) za około 200 PLN.

Pozdrawiam,

waho.
04-08-2010, 10:07
Przyklejam - przyda się na przyszłość.

kruczek40
06-02-2011, 18:42
W moim przypadku tak jak koledzy zdemontowałem wentylator , lecz nie demontowałem smego wiatraka. W celu posmarowania panewki od strony wiatraka , w stożku tego wiatraka wywierciłem 3 otworki , w takich miejscach , by mieć dostęp do "łożyska" i kap kap cienkiego olejku.

[ Dodano: 15 Marzec 2011, 20:14 ]
No i znowu zaczął piszczeć!!! Tym razem bezdyskusyjnie musiałem zbić wiatrak. No i zaczęły się schody. Dobrze ,że mam trochę pojęcia o budowie i działaniu silników pr. stałego. Po pierwsze wyskoczyła panewka z gniazda łożyskowego i musiałem rozebrać cały silnik,żeby tą skubaną panewkę wsadzić pod koronkę dociskową. Po drugie podczas zbijania (siłą bezwładności)przesunęły się magnesy stojana oraz sam pakiet wirnika na osi. Tak więc po dokładnym wyczyszczeniu (umyciu w benzynie eksrtrakcyjnej) , włożyłem panewkę w gniazdo łożyskowe (pamiętając o pierścienach segera i podkładkach dystansowych) ,poskładałem silniczek uważając na szczotki. Nastepnie delikatnie poprzebijałem magnesy stojana używając drewienka (bo magnesy są ferrytowe t.z. kruche) na wysokość pakietu wirnika.Potem wsadziłem wiatrak a następnie całość do plastikowej obudowy. Na koniec odpowiednia ilość oleju wrzecionowego (specjalny olej do łożysk ślizgowych) no i nurek pod deskę rozdzelczą. Wszystkim odważnym chcę zwrócić uwagę na koronki łożysk (dociski) , segery przed i za obydwoma łożskami , szczotki , pozycję : magnesy stojana - wirnik , oraz polaryzację przewodów przyłączeniowych . Jeśli nie macie dobrego zaplecza narzędiowego nie rubcie tego sami . http://fiatforum.com.pl/images/smiles/zolta.gif Pozdrawiam http://fiatforum.com.pl/images/smiles/boozing.gif

cactusek
02-11-2015, 14:03
Warto było? Używki są za grosze na allegro. TO nie jest część które psuje sie nagminnie.

Dorota1994
17-07-2024, 10:28
Zapisuję, może mi się przydać w przyszłości.
__________________________________________________ __________________________________________________ _________________
https://umeblowanysalon.pl/artykuly/netflix-chill-w-domu-czyli-jak-przeorganizowac-salon-w-weekendowe-domowe-kino/

Sirken
31-08-2024, 00:03
Przydatny temat. Dzięki.

nti
20-11-2025, 22:25
Dzięki za poradę.