Zajrzyjcie do artykułu, polecam przeczytanie do końca. http://motoryzacja.interia.pl/news/policja-moze-ci-zabrac-cb,1509855

Zajrzyjcie do artykułu, polecam przeczytanie do końca. http://motoryzacja.interia.pl/news/policja-moze-ci-zabrac-cb,1509855


bzdura....tzn. mam na myśli ten artykuł :)

maroosz, aleś kotleta odświeżył :red_kartka:

KrzychuB, nie moja wina że ten kotlet sieje nieprawdę... i wprowadza czytających w błąd. Chyba warto odświeżyć i poprawić niż pozostawić resztę czytających w błędzie...


p.s. informacji trzeba szukać u źródeł:

http://www.policja.pl/portal/pol/169/3001/Co_prawo_mowi_o_korzystaniu_z_quadow.html
http://www.policja.pl/portal/pol/166/19857/Rozmowa_przez_CB_radio.html

maroosz, dlaczego uważasz, ze to nieprawda :?: powiedz mi która część tego artykułu kłamie :?:

1.
Policja może ci zabrać CB

Nie może zabrać dopóki nie udowodni że nie jest zgodne z ustawą UKE. A z tego co wiem polska drogówka nie wozi ze sobą przyrządów laboratoryjnych mierzących moc modulacji nadajników. Co najwyżej Alkomat :)

2.
Problemy sprawiać mogą starsze modele

W kontakcie z policjantem drogówki użytkownika CB-radia spotkać mogą jednak pewne nieprzyjemności. Czasami kierowca może nawet stracić zamontowane w aucie urządzenie.

Stare czy nowe?? co to za różnica. Teoretycznie wykroczeniem jest używanie tych powyżej 4W am i 12 W usb jakie to ma znaczenie czy radio ma 20 lat czy 2 nie wiem??


3.
Wspomniane warunki spełniają niemal wszystkie dostępne na polskim rynku radia CB, problemy sprawiać mogą jedynie starsze radia oraz urządzenia przywiezione do nas spoza Unii Europejskiej.

Propaganda presidenta, się szerzy... :)

4.
W przypadku pojawienia się uzasadnionych podejrzeń co do legalności posiadanego w aucie urządzenia , jeśli policjantowi na miejscu kontroli nie uda się ustalić czy sprzęt jest legalny, ma on prawo "zabezpieczyć" urządzenie na potrzeby postępowania wyjaśniającego.

Policjant może nam zabrać radio jedynie w celu sprawdzenia legalności jego pochodzenia nie legalności jego pracy.
Nie da się na oko dostrzec z jaką mocą nadaje radio... więc sprzęt nie może budzić wątpliwości to chyba oczywiste...
Inna sprawa że radio może budzić podejrzenia co do legalności jego nabycia :) Wtedy policjant może skontrolować numery seryjne. (Procedura jak z telefonami komurkowymi)

5.
Ponieważ po wejściu Polski do Unii Europejskiej zniesiono konieczność rejestrowania


Unia nie ma żadnego wpływu na uregulowanie prawne przepisów UKE.
I każdy kraj odrębnie ustala sobie legalność urządzeń nadawczo-odbiorczych w paśmie 11 metrów (w innych oczywiście również)

dla przykładu :

w polce legalne moce to 4W am i 12 usb
w austii cb radio jest całkowicie nielegalne!!
w belgii wciąż wymagane są pozwolenia a po ich uzyskaniu radio może mieć moc 1W am i 4W fm
a np. u naszych zachodnich sąsiadów niemców w am możemy rozmawiać jedynie na 12 częstotliwościach z mocą nie przekraczającą 1W i 40 z mocą 4W w FM

Nie może zabrać dopóki nie udowodni że nie jest zgodne z ustawą UKE. A z tego co wiem polska drogówka nie wozi ze sobą przyrządów laboratoryjnych mierzących moc modulacji nadajników. Co najwyżej Alkomat
Żebyś się przypadkiem nie zdziwił :badgrin:

Żebyś się przypadkiem nie zdziwił

drwiny opieraj na konkretnych przykładach, nie przymyśleniach proszę... :)

mało tego teoretycznie polskie prawo nie może Cię w żaden sposób ukarać nawet jeśli twoje cb nie spełnia norm, dostajesz jedynie zakaz jego używania...

dość głośna sprawa pewnego wrocłąwianina którego namierzył wóż UKE (NIE POLICJA!!)
http://www.gazetawroclawska.pl/fakty24/246178,wroclawianin-znowu-zaglusza-19-kanal-cb-radia,id,t.html?cookie=1

nadaje po dziś dzień i utrudnia życie mieszkańcom Wrocławia... mimo tego iż jego radia nie spełniały norm, nie tylko mocy wychodzących ale i zakresu częstotliwości obywatelskiej w dodatku używał nielegalnych w polce wzmacniaczy mocy nadajnika...

oczywiście dodam że to pierwsze tego typu namierzanie osób z poza pasma amatorskiego... czyli cb radia! o innym nikt kto interesuje się tematem nie słyszał ;)

drwiny opieraj na konkretnych przykładach,
troszkę ostrożniej z pisaniem proszę :zolta:

A po drugie pisałem co byś się nie zdziwił że Cię drogówka złapie i akurat będą mieli jakiś konkretny osprzęt.
Ciekawe czy wtedy będziesz taki kozak :badgrin:

troszkę ostrożniej z pisaniem proszę

napisałem coś sprzecznego z regulaminem ??

A po drugie pisałem co byś się nie zdziwił że Cię drogówka złapie i akurat będą mieli jakiś konkretny osprzęt.
Ciekawe czy wtedy będziesz taki kozak

nie jestem idiotą potrafię czytać ze zrozumieniem....

I jak byś przeczytał to co napisałem zrozumiał byś że polska policja nie posiada takowych urządzeń... czy Ty w to uwierzysz czy nie takie są fakty... oczywiście mam na myśli radiowozy kontrolne nie stacjonarne laboratoria. (Bo takie być może posiadają, mimo to wszystkie wykroczenia tego typu bada UKE http://www.uke.gov.pl/uke/index.jsp?place=Menu07&news_cat_id=168&layout=0)

uwierzysz czy nie takie są fakty...
W to akurat nie uwierzę a dlaczego to już pozostanie moją tajemnicą :badgrin:

W to akurat nie uwierzę a dlaczego to już pozostanie moją tajemnicą

Naturalnie każdy ma swój rozum i swoje przekonania.
Ojciec Rydzyk też je ma...

pytanie czy są słuszne czy nie każdy niech sobie odpowie sam... nie myślmy za innych.

pozrawiam M.

dla chcących się wtajemniczyć w pasmo obywatelskie polecam książkę CB-Radio Krok po kroku.

Książka Cb radio krok po kroku wersja PDF (http://cb-forum.pl/CBFORUM.pdf)

Na upierdliwych kierowców kolega z drogówki wozi sobie wydruk tego pliku http://www.uke.gov.pl/uke/index.jsp?place=Lead24&news_cat_id=368&news_id=1098&layout=9&page=text i jeżeli nie masz przy sobie homologacji lub świadectwa zgodności to dostaniesz kwitek i radio trafi do Laboratorium UKE dawniej PAR.

skunksior, proszę... ;)

lista radiotelefonów zakazanych obejmuje radiotelefony które są wykluczone z obrotu nie użytku na boga....

teoretycznie nie wolno nimi handlować... a że prawo nie działa wstecz używać można...

jak łatwo zauważyć wszystkie 'zabronione' modele są powszechnie na allegro dostępne... a bajkę o koledze z drogówki wciskaj komu innemu... bo taką listą to sobie może skanować sprzedających z allegro nie użytkowników CB.

pozdrawiam M.

[ Dodano: 2011-01-20, 19:16 ]

i jeżeli nie masz przy sobie homologacji lub świadectwa zgodności to dostaniesz kwitek i radio trafi do Laboratorium UKE dawniej PAR.

daj jeden przykład :) takiej sprawy a uwierzę :)

Ja tak straciłem radio! Dostałem kwitek a radyjko uniden 510 i antenę hustler miałem do odbioru po tygodniu w Krakowie na Świętokrzyskiej 12. Oczywiście po dokonaniu opłat za kontrolę radia i anteny.


aaaa po tym badaniu dostałem homologację na w/w radio i zakaz używania tej anteny :D

Sprawa z Unidenem 510 to dłuższa historia. Nie dostał pozytywnej opinii UKE. Z tym, że pewnie zależy na jakiego policjanta trafi. Jak się uprze to zabierze.

daj jeden przykład takiej sprawy a uwierzę
Spokojnie, zawsze się znajdzie powód. To ich praca, więc z pewnością wiedzą mniej więcej jakie modele są niedopuszczone i to już wystarczy aby zabrać chociażby na analize.

Ja tak straciłem radio! Dostałem kwitek a radyjko uniden 510 i antenę hustler miałem do odbioru po tygodniu w Krakowie na Świętokrzyskiej 12. Oczywiście po dokonaniu opłat za kontrolę radia i anteny.


aaaa po tym badaniu dostałem homologację na w/w radio i zakaz używania tej anteny

chłopie nie pisz bajek bo anteny to nawet prezydent nie może zabronić CI używać... brak mi słów... po drugie deklarację zgodności, nie homologację, może wystawić jedynie UKE nie policja...
Jeśli masz tą homologację to dlaczego uniden jej nie dostał ?? i możesz się nią pochwalić?? tylko taką wystawioną po 2007 roku :
nie z 2006 : http://www.cbradio.pl/pliki/homologacje/uniden520.pdf




Spokojnie, zawsze się znajdzie powód. To ich praca, więc z pewnością wiedzą mniej więcej jakie modele są niedopuszczone i to już wystarczy aby zabrać chociażby na analize.

Panowie z całym szacunkiem, siedzę w tym już dość długo... znam ludzi z całej polski pasjonatów, takich jak ja... nie wmówicie mi że komukolwiek zabrano radio za niezgodność z prawem nie w paśmie obywatelskim!!

Miszko uniden do 2005/06 miał dopuszczenie na polski rynek... i chociażby to powoduje że żadne radio z tej serii nie może być zabrane... prawo w polsce nie działa w stecz...
Więc nie twórzmy ogólnego popłochu i paniki. Wierzcie mi że jeśli w znanej szeroko w mediach sprawie wrocławskiego zakłucacza 19. Który złamał 3 podstawowe przepisy co do częstotliwości, mocy radia i użycia wzmacniacza...i nie miał za to żadnej kary... to na drodze tymbardziej nikt radia nie straci... pomijając fakt że unideny i tak mieszczą się w normie mocy bo nadają z mocą do 4W... ich wadą jest jedynie szeroki zakres nadawania... i za to zostały wykluczone na wniosek presidenta zresztą...


p.s. Mam wrażenie że moderatorzy i stali bywalcy chcą postawić na swoim a nie szukają prawdy... zresztą każdy zainteresowany i tak poszuka wiedzy na forum o tej tematyce... i zapewniam was że na jakie forum by nie trafił... uzyska informacje identyczne z moimi.
Niech więc dociekliwi sami dojdą prawdy. Bo dalsza kłótnia naprawdę wnosi do tematu niewiele... Ja dalej mogę dawać argumenty a wy dalej możecie im bezpodstawnie zaprzeczać....

p.p.s. gdybym wiedział co jest na forum fiata najważniejsze trzymał bym 'język za zębami'. Mam nauczkę na przyszłość.

pokój M.

KrzychuB napisał/a:
troszkę ostrożniej z pisaniem proszę


napisałem coś sprzecznego z regulaminem ??

Wszystko co napisałeś jest zgodne z regulaminem więc luz :)


Co do listy kolegi z drogówki


może zakazać dalszego przekazywania wyrobu użytkownikowi, konsumentowi i sprzedawcy.

I mogę sobie radio mieć bo jest ono wycofane ze sprzedaży a nie użytku. ( coś jak żarówki 100W :) )


Miszko uniden do 2005/06 miał dopuszczenie na polski rynek... i chociażby to powoduje że żadne radio z tej serii nie może być zabrane... prawo w polsce nie działa w stecz...

A co jeżeli radio było kupione w 2007? Wtedy nie mogło być już sprzedawane. Policja może żądać potwierdzenia legalności, jakiegoś paragona czy coś z datą? Wtedy lipa może być...


uwierzysz czy nie takie są fakty...

W to akurat nie uwierzę a dlaczego to już pozostanie moją tajemnicą

Fakty jakieś?? Czy takie pisanie żeby pisać bez podparcia faktami?



p.p.s. gdybym wiedział co jest na forum fiata najważniejsze trzymał bym 'język za zębami'. Mam nauczkę na przyszłość.

A co jest?

Możesz swobodnie się wypowiadać - nie ma cenzury to nie chiny. Merytoryczna dyskusja jest mile widziana.




troszkę ostrożniej z pisaniem proszę
a za co to upomnienie? bo nic złego nie napisał - poza tym że nie zgodził się z Tobą.

A co jeżeli radio było kupione w 2007? Wtedy nie mogło być już sprzedawane. Policja może żądać potwierdzenia legalności, jakiegoś paragona czy coś z datą? Wtedy lipa może być...

Fakt to dobre pytanie.
Pierwsza rzecz Policjant owszem jak najbardziej może żądać od nas deklaracji zgodności (paragonu nie może) ale... Zgodnie z prawem my nie mamy obowiązku takiej deklaracji wozić ze sobą (Zgodnie z § 2 ust. 1 pkt 6 rozporządzenia Ministra Transportu z dnia 3 lipca 2007 r.
... Obecne uregulowania prawne nie nakładają na użytkowników urządzeń typu CB Radio obowiązku posiadania przy sobie i okazywania na żądanie organu kontroli ruchu drogowego świadectwa homologacji czy deklaracji zgodności użytkowanego urządzenia...)
Więc nie ma tu żadnego problemu.


Co do radia kupionego po 2007 roku. To sęk w tym że większość egzemplarzy (nawet tych po dziś dzień sprzedawanych na portalach aukcyjnych) jest sprzed 2007, a nawet jeśli są sprowadzone po 2007 to i tak nie są sprowadzone legalnie więc nie widnieją w żadnej ewidencji. Oczywiście wystarczyło by zerknąć na numer serii i już wiadomo z którego roku jest radio, ale to nie zmienia faktu że to nie my popełniliśmy przestępstwo a osoba która wprowadziła je do obrotu (sprzedawca). Żeby tego było mało jako osoby fizyczne możemy takie radio (o ile jest używane) zgodnie z prawem sprzedać.


Tak jest w Teorii


W praktyce:

Ani prasa, ani policja polska, ani żadne znane mi osoby pasjonaci właściciele serwisów nie słyszeli o podobnej rekwiracji sprzętu jak to miało miejsce we Wrocławiu na stacji bazowej lokalnego idioty który zakłócał pasmo (de facto nie wyciągnięto wobec niego żadnych konsekwencji).
Na forach tematycznych CB, krążyła legenda o "akcji radyjko" w okolicach Łodzi i Zgierza... gdzie niby kontrolowano deklarację... ale grupalodzka.info dementowała to że nic takiego się nie działo i są to wymysły bajkopisarzy... ja wierzę im bo znam osobiście kilku z grupy Łódzkiej i wiem że niemal całą dobę jest ktoś kto monitoruje podstawową 40. A fakt o kontroli by im nie uciekł. Oczywiście na to już potwierdzenia nie mam. Ale nie znalazłem też potwierdzenia żeby taka akcja się odbyła. A policja polska lubi się chwalić.

Tak jak już wyżej pisałem każdy ma swój rozum i podejdzie do tego z dystansem.
Ale na zdrowy rozum to biorąc skoro nawet sprzedawanie radii bez deklaracji zgodności nie jest ścigane (na allegro wciąż można kupić nówki sztuki zabronionych radiotelefonów) to czemu używanie miało by być??

Zabroniony jest np.

Lafayette Ermes: http://allegro.pl/listing.php/search?string=ermes&category=95890

na słowo możecie mi wierzyć że jeśli coś się w tej sprawie zmieni będę pierwszym który was poinformuje...

maroosz, nie do końca się zgodzę.

Radio może zostać Tobie zabrane do badań, jeżeli istnieją przesłanki ku temu świadczące.

Prosze -> http://www.uke.gov.pl/uke/index.jsp?news_cat_id=69&news_id=1215&layout=1&page=text&place=Lead01


Ani prasa, ani policja polska, ani żadne znane mi osoby pasjonaci właściciele serwisów nie słyszeli o podobnej rekwiracji sprzętu jak to miało miejsce we Wrocławiu na stacji bazowej lokalnego idioty który zakłócał pasmo (de facto nie wyciągnięto wobec niego żadnych konsekwencji).
Mówisz o fakcie, gdzie ktoś się wbija na jakąś częstotliwość i nadaje z mocą przekraczająca dozwolone normy np. mocy nadajnika. Sama się ta osoba wystawia, więc czego oczekiwać.

I w pełni się z Tobą zgodzę, że może nie słyszałeś o takim przypadku, że ktoś zabrał CB radio. Ale są przepisy, które mówią, że można takie radio zabrać.


Zacytowałeś
(Zgodnie z § 2 ust. 1 pkt 6 rozporządzenia Ministra Transportu z dnia 3 lipca 2007 r. Cytat:
... Obecne uregulowania prawne nie nakładają na użytkowników urządzeń typu CB Radio obowiązku posiadania przy sobie i okazywania na żądanie organu kontroli ruchu drogowego świadectwa homologacji czy deklaracji zgodności użytkowanego urządzenia...

)
Zacytowałeś chyba jakąś interpretację tego, albo ujęcie do innej ustawy. § 2 ust. 1 pkt 6 mówi tylko o zakresach częstotliwości i modulacji dopuszczonych do użytku bez pozwolenia.
http://www.uke.gov.pl/_gAllery/74/24/7424/rozporzadzenie_MT_2007_Nr138_poz972.pdf


Mam wrażenie że moderatorzy i stali bywalcy chcą postawić na swoim a nie szukają prawdy... zresztą każdy zainteresowany i tak poszuka wiedzy na forum o tej tematyce... i zapewniam was że na jakie forum by nie trafił... uzyska informacje identyczne z moimi.

Po to jest forum, aby dyskutować ;)

Zacytowałeś chyba jakąś interpretację tego,

owszem interpretacja oficjalnego stanowiska policji : http://www.policja.pl/portal/pol/169/3001/Co_prawo_mowi_o_korzystaniu_z_quadow.html


Radio może zostać Tobie zabrane do badań, jeżeli istnieją przesłanki ku temu świadczące.

Tylko że ustawa nie opisuje jakie to przesłanki... a to czego zabrania ustawa na oko sprawdzić się nie da... koło się zamyka..

To jest tak jak np. z pomiarem prędkości.. Jak jedzie za tobą radiowóz prewencji nawet jak przekraczasz prędkość (widzą to po liczniku na swoim aucie) ale za przekroczenie prędkości zatrzymać Cię nie mogą.. bo pomiar musi być dokonany specjalistycznym urządzeniem pomiarowym. I w przypadku nieprzyjęcia mandatu sąd musi wydać wyrok na twoją korzyść. W praktyce jak ktoś zbyt gwałtownie się porusza zatrzymują auto do wnikliwej kontroli i mandat dają za brak trójkąta czy nawet przepaloną lampkę rejestracji tylnej... albo jeszcze sobie coś tam wykombinują...

Cytując z

owszem interpretacja oficjalnego stanowiska policji : http://www.policja.pl/por...u_z_quadow.html

Mamy

Istnieje jednak możliwość, że urządzenie typu CB radio znajdujące się w pojeździe może nasunąć podejrzenie policjantowi, iż znajduje się ono w obrocie, choć nie spełnia wymogów formalnych. Zdarzają się przypadki modyfikacji konstrukcji urządzenia oraz dopuszczalnych parametrów pracy. Zdarzają się także przypadki sprowadzania urządzeń spoza granicy Polski, których parametry pracy nie zawsze są zgodne z polskimi przepisami.

W przypadku pojawienia się uzasadnionych wątpliwości co do użytkowanego sprzętu, naturalnym zachowaniem jest próba zweryfikowania (w miarę możliwości na miejscu kontroli), czy znajdujące się w pojeździe CB radio zostało dopuszczone do obrotu na polskim rynku. Dużym ułatwieniem w takim przypadku będzie okazanie policjantowi Świadectwa Homologacji lub Deklaracji Zgodności. I choć nie ma obowiązku posiadania tego dokumentu przy sobie, to jednak posiadanie go przy sobie w dużym stopniu może ułatwić obu stronom udokumentowanie faktu użytkowania zgodnego z prawem.

W przypadku braku takiego dokumentu, użytkownik może być narażony na konieczność zabezpieczenia urządzenia do czasu wyjaśnienia sprawy. Oznacza to również, że na potrzeby prowadzonego postępowania wyjaśniającego będzie musiał w późniejszym terminie dostarczyć taki dowód celem uniknięcia posądzenia o popełnienie wykroczenia lub nawet przestępstwa.


Tylko że ustawa nie opisuje jakie to przesłanki... a to czego zabrania ustawa na oko sprawdzić się nie da... koło się zamyka..

Nie wnikałem. Możliwe, że nie opisuje, ale jak widać na cytacie wyżej wystarczy podejrzenie i CB może zostać zabezpieczone do czasu wyjaśnienia. Innymi słowy - zabezpieczenie zapewne oznacza konfiskatę urządzenia i odbiór jego na komendzie po badaniach.

A masz tutaj wyżej jednego użytkownika, któremu CB zabrali wraz z anteną ;)

masz tutaj wyżej jednego użytkownika, którego CB zabrali wraz z anteną

Kolega jest chyba z bajki... w takim razie dlaczego zabrali antenę?? i dlaczego dali mu homologację, a firma uniden nie dostala??

Może podam przykład. W firmie mieliśmy takiego Mercedesa (ciągnik siodłowy). Z przodu miał znaczek mercedesa podświetlany diodami na kolor lekko zielonkawy. Auto jeździło parę lat. W końcu trafił się patrol, że policjant powiedział. Albo dowodzik zabieramy, albo demontuje Pan ten znaczek.

Jak widzisz - cytując reklamę "Statystyczny polak nie istnieje" :) Więc na 10 kontroli 9 przejdziesz, a na 10tej policjantowi coś się zapali w głowie i "zabezpieczy" Ci CB.


i dlaczego dali mu homologację, a firma uniden nie dostala??
Trzeba się go dopytać ;) To już pewnie temat z zakresu pewnych domysłów ;)

Słyszałem także o czymś takim jak lista modeli, które maja homologację na Polske, a które nie ;)

egon, owszem jest to lista wykluczająca urządzenia z obiegu, ale nie z użytku... wyżej był do niej link :)


Więc na 10 kontroli 9 przejdziesz, a na 10tej policjantowi coś się zapali w głowie i "zabezpieczy" Ci CB.

Nie ma do tego podstawy prawnej... panowie nie można w Polsce policjantowi ot tak zabrać wam CB. Musi podać podstawę. Podobnie jest przy kontroli np. telefonów komórkowych... policjant może na miejscu sprawdzić ale nie ma prawa zabrać... A CB radia na miejscu sprawdzić się nie da... no chyba że legalność jego nabycia.

To ja juz z tego nic nie rozumiem :roll:

egon, generalnie nie masz się co bać jeśli posiadasz radio które straciło homologację. Na drodze na pewno jeszcze długo go nie stracisz. Bo policja kontroli nie robi, bo nie mają sprzętu i zwyczajnie im się to nie opłaca.
Zarekwirowanie radia, potem badania laboratoryjne i wszystko po to żeby w końcu oddać radio właścicielowi co najwyżej bez zgody na jego dalsze używanie.
Bardziej opłacalne jest wystawienie w tym czasie kilku mandatów :D jak to w Polsce.
A mandatu za używanie CB Radia również policjant dać nie może (co prawda zdarzało się kilka razy że CB było napędem do mandatu, ale to już z winy użytkowników kierujących przez CB-Radio dziwne często niemiłe uwagi i epitety w kierunku policjantów z drogówki).

Jako ciekawostkę dodam że każdy radiowóz z wideorejestratratorem w polsce posiada CB-Radio, a w śród nich mają np. konstrukcje które homologację straciły :) I to łatwo sobie zweryfikować oglądając wybrane programy o pracy policji drogowej w TVN Turbo.
Kolejną ciekawostką może być też to że policjant może poprzez radio CB poprosić o nasze zatrzymanie się. Co też często się zdarza :)

policjant może poprzez radio CB poprosić o nasze zatrzymanie się. Co też często się zdarza :)
o tym nie słyszałem ;) i niby skąd ja mam wiedzieć, ze to policjant mówi i skąd on ma wiedzieć, za ja mam radio włączone :?:

o tym nie słyszałem i niby skąd ja mam wiedzieć, ze to policjant mówi i skąd on ma wiedzieć, za ja mam radio włączone

Generalnie to jak zatrzymuje to jedzie za lub przed Tobą :) i puszcza koguta... i zamiast machać lizakiem pyta czy masz radio włączone jeśli tak to prosi o zjazd w bezpieczne miejsce na kontrolę... Można podpatrzyć w tv w programie tefauenowskim o którym wspominałem wyżej :)

maroosz, no nie słyszałem o takim czymś, no ale to może i lepiej, ze nie słyszałem :P co do programu oglądam go często, więc musze zwrócic uwagę :D

Generalnie to jak zatrzymuje to jedzie za lub przed Tobą :) i puszcza koguta... i zamiast machać lizakiem pyta czy masz radio włączone jeśli tak to prosi o zjazd w bezpieczne miejsce na kontrolę... Można podpatrzyć w tv w programie tefauenowskim o którym wspominałem wyżej :)

Dwa takie przypadki były pokazane w TVN Turbo Uwaga Pirat :D

bob96, Witaj :) Nie wiedziałem że też masz fiata :)