Witam ponownie - troszkę czasu znalazłem więc popytam jeszcze.


Panowie - ktoś ma pomysł na taki oto temat: gdy przyspieszam (normalnie, bez przegięć itp) i na 3 lub 4 biegu silnik osiąga około 2800-2900 obrotów zaczyna się na chwilkę dzwonienie - ale słychać to tylko jako dźwięk odbity (przy zamkniętych oknach czy na otwartej całkiem przestrzeni nie słychać) gdy jade blisko budynków aut i innych gabarytów. Niestety nie umię zlokalizować która o osłona, element.

Czy to jest jakiś znany 'standard'?
Odgłos jest metalicznym drżeniem/brzęczeniem - nie wiem jak nazwać - jakby wziąść metalowy garnek, coś metalowego do niego włożyć i położyć na wirującej pralce ;P - coś w ten deseń.

Jak zabrać się za poszukiwania - chodzi mi po głowie pomysł: otwarta pokrywa, pusta droga/plac - siadam gdzies na mocnych elementach i kierowca się rozpędza - ale że ten pomysł dosyć harcore'owy to mam pewne wątpliwości czy na trzeźwo znajdę w sobie tyle odwagi. Jakieś sprawdzone sposoby na poszukiwania może?

Pozdrawiam

a patrzyłeś od spodu czy nie jest coś luźne? czy tłumik ma się dobrze, chodzi mi czy jest dobrze przymocowany i skręcony.

No tak - zapomniałem o takiej oczywistości napisać - pogrzebałem oczywiście pod maska i od spodu i na szarpanie ręką nic nie lata - pokrywka pod kołem pasowym stabilna, części wydechu też, od góry to wogule nie ma co rzęzić - zastanawia mnie czy nie coś pod osłona paska rozrządu? Jest tam coś takiego? Albo może w obudowie sprzęgła - części docisku, łapa itp???

może łożysko j w jakimś z kół-rolek od rozrządu, sprawdź jeszcze ewentualnie od wspomagania i klimy jak tam pasek

Paska nie ma bo klimy nie ma - a wspomaganie elektryczne :)


Kurcze, wczoraj znó wszedłem pod auto - najgorsze że na postoju nie ma tego dźwięku - nawewt na 1 i 2 biegu nie zdarzyło się - chyba że 2 pod lekką górkę - czyli wynikało by to albo z jakiś rezonasów pod obciążeniem albo już sam nie wiem z czego.

Jak obadać te rolki napinacza, jak się dostać do tego i jak ocenić?