Temat: odgłosy przy szarpaniu silnikiem  

Panowie przy ruszaniu, szarpaniu silnikiem słychać takie odgłosy. Wydaje mi się że odgłosy pochodzą od prawej poduszki silnika. Przy jeździe na wybojach słychać takie rzężenie y y y y y y y y w rytm bujania auta. Zgłaszałem na przeglądzie tą poduszkę bo przy mrozach i skręcie w prawo pukała, spryskali i uważają że temat jest załatwiony. Tzw. leczenie syfa pudrem. Co sądzicie o tym.



https://youtu.be/IWvmBWjTLjk

Jest sporo tematów o poduszce silnika. Jeśli masz gwarancję - męcz o wymianę. Jeżeli się skończyła - 465 PLN i chwila wolnego czasu.

Samochód na gwarancji

to jedz do ASO i żądaj naprawy - ty nie musisz się znać , jak nie potrafią zdiagnozować i naprawić - to uprzedź , że pojedziesz do rzeczoznawcy - a to pewnie podniesie koszty naprawy i potem nawet FCA może być dla serwisu niemiły

Swoją drogą ciekawe, 2019 - 5lat po rozpoczęciu produkcji, a dalej nie mogą poprawić tej poduszki

Już zostałeś klientem ,złapali Ciebie ,nas i po co poprawiać ? A tak co 2-4 lata zasilisz ich skromny budżet

Napisał rajtkezjusz

Już zostałeś klientem ,złapali Ciebie ,nas i po co poprawiać ? A tak co 2-4 lata zasilisz ich skromny budżet

Niby racja, ale to ma "krótkie nogi". Przy następnym wyborze auta ranking spada ....
Prawda jest też taka, że inne marki mają swoje wpadki.

Napisał 500X

Niby racja, ale to ma "krótkie nogi". Przy następnym wyborze auta ranking spada ....
Prawda jest też taka, że inne marki mają swoje wpadki.

Oni to mają policzone .Wiedzą ,że klient liczy koszty utrzymania np porównywalnego japończyka lub VW i przymknie oko na niedoskonałości Fiata gdy cena jest ciekawa . Dla mnie tracą nie na modelu auta ,a na usłudze serwisowej . Tutaj dla mnie jest porażka. Mimo wszystko poduszka to standard -jest topik o tym ,powodzenia w sporach z ASO . Pamiętaj -wszystko na piśmie !!

1 poduszka (kolor kremowy ) u mnie skrzypiała ruszając w poprzek pojazdu ,2 poduszka (kolor czarny ) nie skrzypiała ,ale strasznie nieprzyjemnie wibracje przechodziły na kierownicę ,lusterko, pedały gdy było na dworze poniżej zera .

Pamiętaj ,że ASO lubi połamać czerpnię powietrza (rura od puszki do okolic za reflektorem ) . Nie odkręcają ukrytej nakrętki i wyrywając puszkę z zatrzasków łamią . Po odbiorze sprawdź za pomocą latarki czy czerpnia jest cała . Ja po fakcie zauważyłem połamańca i wedle ASO połamałem sam z nudów ,ot pewnie w któryś dzień nudziło mi się i połamałem to i potem zawracam im d... . Typowa spychologia -zaproponowali gest handlowy ...sprzedanie mi całej puszki z upustem .Nie skorzystałem (skleiłem ) ,a mogę kupić za połowę te sumy co była po upuście używkę .

Rano wybrałem się do serwisu. Po wyjeździe z garażu jak zimny słychać jakieś odgłosy, mam uskok na kostce w bramie- też słychać. odgłosy. Podczas jazdy odgłosy takie jakie wydawał wał w Polonezie Caro. Zajechałem do serwisu , poduszka rozruszana przez drogę przy próbie szarpania silnikiem nic nie hałasuje. Poduszka oczywiście nie oberwana, ale kierownik stwierdził, że wymienimy, jak pokazałem mu filmik z odgłosami. Została spryskana specyfikiem. Czy u Was po wymianie poduszki problem powrócił?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Widzę że Rajtkezjusz juzy dwa razy wymieniał poduszkę

Ja też dwa razy wymieniałem.

No już 2 razy -raz na gwarancji, ale wtedy piszczała ruszając w poprzek . Teraz drgania gdy zimno na dworze . Ciekawe, czy wymienię 3 raz czy sprzedam auto

Po wymianie poduszki spokój. Wszystkie bolączki minęły. Ciekawe na jak długo?

Może 2 lata wytrzyma