Temat: Przewóz rowerów  

Witam.
Przeszukałem forum i nie znalazłem nic w tym temacie.

Do 500L Trekking (2014) myślę o uchwycie na rowery.

Zastanawiam się jakie Wy wybraliście rozwiązanie:
- relingi? - trochę problematyczny załadunek - auto jest dość wysokie
- hak? - u nas dochodzi montaż haka
- na klapę?

Będę wdzięczny za podpowiedzi i opinie o wybranych przez Was rozwiązaniach.
Pozdrawiam.

Witam.Też przerabiałem temat bagażnika,tylko że ja już miałem hak.Przewożenie na dachu mija się z celem ze względu na wysokość samochodu.Bagażniki na klapę pomimo że są tanie,nie dają 100 procentowej sztywnosci i stabilności.Poza tym istnieje ryzyko porysowania lakieru.Na niewielke odległości moga być.Jeżeli wiesz ze przygoda z 500L potrwa dłużej zainwestuj w hak.Podstawowa wiązka plus hak to koszt około 600zł.Witter ponad 1110 zł.W salonie kolega do fiata tipo płacił 1600 zł.Jeżeli chodzi o bagazniki na hak to wybor jest ogromny.Minimum to jest 800 zł(bagaznik na 3 rowery) np:amos tytan(850).Storm 3 i Inter pack trio około 1050.Te brałem poczatkowo pod uwagę.Końcowo wybrałem aguri active bike 3(1480zł).W cenie do 1500 zł według mnie nie znajdziesz nic lepszego.Przymierzałem(inter pack,thule,taurusy) i ten szczerze polecam.Łatwosc montazu,stabilnosc i wykonanie bardzo dobre.Poza tym jest to Polska firma.Miał robiony crash test i wypadł bardzo dobrze.Do 3 tysięcy kupisz już praktycznie wszystko.Życzę dobrego wyboru i miłego użytkowania.

Cześć,
Też mam platformę (na 4 rowery), ale musiałem dołożyć hak. Sprawdza się lepiej niż zestaw na dach pod każdym względem (z wyjątkiem ceny):
- łatwość montażu rowerów i samego bagażnika (jakieś 15-30 sek);
- cisza - żadnych gwizdów czy szumów;
- stabilność na wybojach;
- spalanie bez zmian;
- nie uderzysz o gałęzie / strop parkingu wielopoziomowego (miałem taką przygodę z dachowym).

Koszt platformy można w pewnym sensie pominąć, bo będzie ją można zamontować w kolejnym aucie. Uważaj tylko na bagażniki na hak typu wieszak - strata nerwów i pieniędzy. Warto wybrać platformę z:
- odchylaniem;
- mocowaniem na dźwignię zamiast pokrętła czy kluczem;
- składaną, żeby po zdjęciu rowerów schować ją do bagażnika (przy dłuższych postojach na pusto zapewnia spokój ducha).

Za bagażnikiem dachowym przemawia uniwersalność - można przewieźć cokolwiek. Dobre uchwyty, jak thule, są nawet bardziej wygodne w montażu (ale wtedy cena za 4 szt. spokojnie przebija cenę platformy).

500L jest dość wysokim a lekkim autem, więc jazda z rowerami na dachu po autostradzie (podmuchy od mijanych aut) lub krętej drodze może być stresująca.

I jeszcze jedno: bagażnik bazowy na dach jest mocowany łapami sięgającymi pod drzwi. Nie przepadam za takim rozwiązaniem, bo słabe ściągnięcie śrubami może niedostatecznie trzymać ładunek na dachu, a mocne może lekko wgnieść krawędź dachu

Witam.
Czyli podsumowując - hak.
Dziękuje za potwierdzenie

Hej szpiki! a jakie masz max obciążenie pionowe haka? wartość S na tabliczce znamionowej haka. Dużo kilometrów już przejechałeś z czterema rowerami na haku?

Cześć,
Muszę sprawdzić co jest na tabliczce, bo nie pamiętam - to w wolnej chwili. A z czterema rowerami na haku zrobiłem jakieś 4-4,5 tys. km, z czego raptem jeden wyjazd był długi (ok. 1 tys. km w jedna stronę), reszta albo krótkie wypady albo max 200 km w jedną stronę. Póki co bez przygód.

Jeśli chodzi o masy, to platforma waży jakieś 19 kg, a rowery orientacyjnie 15 + 16 + 12 + 11. Z kompletem pasażerów i bagażami tył auta wyraźnie siada, ale nie wpływa to na prowadzenie. Spalanie jest minimalnie wyższe niż bez rowerów, choć to pewnie wynika z niższej niż zwykle prędkości na S-kach i autostradach.