Witam jak wasze doznania i ewentualne usterki i naprawy z silnikiem 1.4 Tjet benzyna 120KM, ja swiezy z takim silnikiem i chciałbym wiedziec czy to dobry silnik czy awaryjny i co pilnowac zeby długo mi słuzył
Witam jak wasze doznania i ewentualne usterki i naprawy z silnikiem 1.4 Tjet benzyna 120KM, ja swiezy z takim silnikiem i chciałbym wiedziec czy to dobry silnik czy awaryjny i co pilnowac zeby długo mi słuzył
O usterkach ciężko coś powiedzieć w półtorarocznym aucie, ale silnik bardzo dobry. Zero zużycia oleju, fajnie się zbiera. Spalanie też akceptowalne - zwłaszcza w trasie.Jak się skończy gwarancja to może LPG do swojego założę.
Ja mam silnik bez turbo, więc nie mam bezpośredniego odniesienia, ale bazując na opiniach na forum, to jest to trwały silnik, bez większych problemów eksploatacyjnych. Trzeba tylko bardzo regularnie wymieniać olej, nie rzadziej niż co 15000km lub co roku (w zależności co przyjdzie szybciej) i stosować olej właściwy dla tego silnika.
posiadam fiata 500L trekking z silnikiem 1.4 t-jet 130 km i instalacja lpg juz od ponad 2 lat. samochód przejechał w tym czasie ok 18 tys km. lpg dokładałem osobno - to pełny kit staga - koszt u mnie był 3 tys pln.
co do silnika - jak na razie nie ma żadnej awarii ani problemów - parcieje tylko wąż od odmy ale to normalne bo tandetny materiał i po wymianie podobno problem powraca.
silnik byl zalany selenią 5w30 ale rano przy rozruchu klapały zawory. zmieniłem na castrola fsi td 5w40 ( zgodny z normą fiata) i klapanie ustało. Oleju przez te 18 tyś km wciągnął może 300 ml ( akurat jeżdziłem w tym czasie po górach więc to normalne) czasem gdzieś się traci płyn chłodniczy i w przez te km dolałem może z pół litra. wymiana filtra oleju upierdliwa - filtr głęboko i trzeba miec długie ręce żeby odkręcić obudowę. Wymiana filtra powietrza bezproblemowa.
co do spalania to na lpg - w mieście przy klimie jest wstanie wciągnąć 12 litrów, w trasie na spokojnie ( 100-110 km/h) ok 9. przy dużych predkościach ( 130-140 ) nie sprawdzałem. najmniej po emerycku na trasie spalił 7 litrów lpg. zbiornik wsytarczy na 250 km w mieście do 450 na trasie.
silnik odpowiedni do 500L ( jeżdziłem na jazdach zwykłym 1.4 i to silnik mułowaty do tego wbijanie wstecznego do tyłu zniechęciło mnie do tej wersji) i wg branży niezawodny. olej wymieniać do 15 tyś km i przeżyje samochód. wtrysk pośredni gwarantuje tania i niezawodną instalacje lpg (i wcale nie trzeba zakładać tartarini - można spokojnie stag lub brc - dzwoniłem do autoryzowanego partnera brc i zakładali do tych jednostek instalacje i sobie chwalą).
ja przesiadam się z Idei na 500L -ten silnik 1,4 16v w obu ; 500 zakupiona z przebiegiem 64tyskm - nie wiem co to kłopot z włączeniem wstecznego biegu -bardziej irytuje mnie zmiana biegów- dokładnie stuk z przekładni głównej przy puszczeniu sprzęgła - gdy silnik i skrzynia są dobrze rozgrzane-
pewnie kwestia zbyt lużnego spasowania - starszy silnik w Idei lepiej się wkręcał i autem można pogonić skrzynia 5 bieg - natomiast nowszy jakby miał ogranicznik i te biegi strasznie krótkie -rozumiem 1, 2 ale na 3 powinien mieć więcej możliwości
co do spalania jest lepiej niż w Idei - 6 biegowa skrzynia pozwala jechać na niższych obrotach -pomimo, że buty 195 względem 185
ale spalanie 13l LPG to nie mało - tyle mi palił Ulysses 2,0 121KM w mieście - choć wcale nie byl zawalidrogą -auto ~1600kg masy,
w trasie średnio 12 l gazu niezależnie od ilości pasażerów ,
a około 2010r wracałem od Villach jazda w deszczu 100-110km/h na 400km spalał 10 l/ 100km 4 os z bagażami , opony szer. 205
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
w 1999r kupowalismy auto do firmy , wybierając byłem na jezdzie próbnej z salonu pojechaliśmy Skodą oktawią 1,6 102KM -pracownik chciał pokazać czy to może jechać - zrezygnowaliśmy - przede wszystkim z tego salonu i tego serwisu
Ostatnio edytowane przez sympatyk ; 01-08-2019 o 22:22
To bardzo dobry i mało awaryjny silnik, wyjątkowo udana i dopracowana konstrukcja, Fiat 500L to chyba najcięższe auto w którym montowany był ten silnik (chyba że Doblo), mimo to różnica w jeździe w porównaniu z podstawowym motorem 1.4 95KM jest kolosalna, jeździłem zarówno jednym i drugim jak i Tipo z tymi silnikami. Obecnie użytkuję 500L z 1.4 T-jet 120KM, auto ma odpowiedni zapas mocy w razie gdyby nagle trzeba było przyspieszyć, 95KM trzeba mocno wkręcać by wykrzesać jakąkolwiek dynamikę. Generalnie polecam, zupełnie inne doznania z jazdy. Z usterek to pojawiają się głosy o wyciekach płynu chłodniczego, pękających korpusach sprężarek IHI, to w zasadzie tyle. Myślę jednak że przy rozsądnym i zgodnym z przeznaczeniem użytkowaniu usterki takie nie powinny występować, szczególnie że silnik na rynku jest już od dawna i fabrycznie poprawiono w nim wiele "usterek" które pojawiły się w okresie eksploatacji. Silnik posiada pośredni wtrysk paliwa dzięki czemu nie jest tak bardzo czuły na jego jakość, co do spalania to u mnie komputer (po przejechaniu 17 tys. km od nowości) pokazuję 7,9 l/100 i to by się generalnie zgadzało, w zimę pokazywał 9,2 l/100. Najmniejsze spalanie jakie udało mi się uzyskać (testowo) po trasie, nie przekraczając 90 km/h na dystansie 250km to 5,3 l/100 no ale nie po ten silnik jest stworzony. Generalnie zauważyłem że silnik pod względem zużycia paliwa jest bardzo czuły jeśli chodzi o styl jazdy. Może być w miarę ekonomiczny jak i nie, jeśli sobie pozwolimy na bardziej dynamiczną jazdę. Jeżdżę już ponad 20 lat, różnymi samochodami. zarówno benzyna jak i dieslami, szczerzę mogę polecić ten silnik, po zakończeniu okresu gwarancyjnego rozważę montaż instalacji LPG.
Miałem ten silnik w Bravo, poza dużym spalaniem w warunkach miejskich (Warszawa) miał same zalety.
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
o bieg wsteczny nie chodzilo mi o zgrzytanie czy problemy z wbiciem. chodzio mi o jego umiejscowienie w 1.4 - jak szóstka w t-jet. to mi sie nie podobało a w t-jet mam tak jak w wiekszości aut - jak jedynka. zawsze byłem przyzwyczajony do takiego wsteczngo.
o turbinach IHI ( a taka mam w moim modelu) słyszałem. jak na razie bez problemów ale ja samochodu nie cisnę powyżej 3 tys obrotów. ubytek płynu. akceptowalny. na 20 tys km dolałem moze poł litra - tak samo oleju.
Ostatnio edytowane przez Raf3e ; 04-10-2023 o 23:41