mój stiluś w gazie ostatnio coś szwankuje w sumie to chyba jak mu wiatr zawieje.. raz tak raz siak.. mam 1,8 2005r
a mianowicie problemik w tym ze jak odpalam wszystko ok.. po pewnym czasie jak wrzucam na luzzz obroty spadaja do 10/100 (nie wiem czy dobrze pisze.. ale blisko zera jest) i pozniej rosna.. i tak sie dzieje albo nie... to zalezy chyba jak mu leży wczesniej tak mi się działo i został wyczyszczony przepływomierz.. i jakis czas bylo OK.. dziś bylimśmy u mechanika i żadnej usterki nie wykrył.. ani nie silniczek krokowy, ani nie przepływomierz.. na gazie i na benzynie robi się to samo.. więc nie wiem
aaa no i jeszcze jedno jak już się troche pojezdzi - zgasi sie silnik.. to jak się zapala ponownie to też jakos dziwnie spadają obrotya pozniej jest OK.. i raz się tak dzieje a raz nie...
ehh.. to moje stilo jak kobieta zmienną jest.. w sumie jaki właściciel takie auto

POMÓŻCIE proszę !