Witam
Mam tą przypadłość od nowości, gaz był zakładany jeszcze na gwarancji w ASO. Żaden gazownik tego nie był w stanie wyregulować, ani naprawić, mam już drugi parownik, na nim tak samo, po prostu muszę go rozgrzać do połowy wskaźnika wtedy jedzie i nie gaśnie (chyba że jadę na prostej bez przystanków to mogę wcześniej przełączyć), a jak nie to przez całe miasto przebijam się na gazie. Ma/zna ktoś podobny problem.
Dziękuję i pozdrawiam