Bravo nie chce odpalic po 10 dniowym postoju.
Problem wyglada tak:Auto stalo jakies 10 dni i okazalo sie ze zarowka ze schowka wyladowala akku.Podladowalem akumulator ale auto nie chce odpalic-krece krece i nie chce zaskoczyc.Czy mozliwe ze z braku pradu cos sie porobilo czy poprostu sie zastal i musze krecic do oporu?Probowalem juz kilka razy (przed kazda proba musze podladowac akku ok 2 godzin) i nie chce zalapac.Mialem byc kolo poludnia w domu a utknalem w krakowie i nie mam na to pomyslu.Zazwyczaj po takim postoju trzeba bylo troche dluzej pokrecic ale zawsze jakos odpalal.Dzisiaj jakos mu to nie idzie.