To jest widok strony w wersji do druku
-
Mokra lewa półośka.
Coś mnie ta moja fiacina zawodzi ostatnio za często.
Będąc w kanale i analizując sprawę z wahaczami zauważyłem, że mam lewą półośkę strasznie mokrą. Nie bardzo miałem czym odkręcić korek wlewu oleju żeby sprawdzić stan, jutro albo po jutrze wybiorę się do majstra i niech odkręci i sprawdzi.
A teraz pytanie.
Mam się martwić i zbierać na nową skrzynię, czy to może jakaś błahostka?
[size=2][ Dodano: 2010-06-21, 00:20 ][/size]
Hmm popatrzyłem Zembowicza właśnie i z tego co widzę to kielichy przegubów wewnętrznych nie mają żadnej styczności z olejem ze skrzyni. Mam ja rację?
Kurde może to tylko smar wygrzało że aż pociekł.
Jaki tam smar powinien iść? To bym dobił i dokręcił lepiej opaski.
Zembowicz pisze, że Tutella MRM2 - czyli jaki na nasze ? :D
-
miałem to samo i jeszcze wyciek w okolicy wodzika skrzyni..... tam jest simering i oring, i tyle; osobiście wlałem shela o tej samej lepkości, tutella jest dosyć dorga, a wchodzi z 1,5 litra; jeżeli się zabierasz zrób też prawą stronę, po 2 tygodniach widze że druga półośka leje..muszę się szybko brać, szkoda oleju; ten simering jakieś 20-30zl;..
-
Simering zrobiony, punkt za 100% trafną diagnozę.