To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
troche o prawie;p -
troche o prawie;p
mam trochę skomplikowane pytanie:)
mogę kupić tanio fajny samochodzik... koleś (mój znajomy) ma go jeszcze troszkę ponad rok na kredycie...
chce mi go sprzedać na takiej zasadzie:
jeżdżę na jego papierach ubezpieczeniu itp... spłacam go ratanie...
ale teraz tak spłacam a on nie jest mój prawda?;p jakie mogę zrobić sobie zabezpieczenie?
może spisać umowę ze niby go kupiłem itp ale nie wpisywać daty? w razie jakiś niejasności wpisuje datę np ze kupiłem go 5 dni temu... podpis wszystko jego mam... co najwyżej zwrócił by mi pieniądze sądowo ?
napiszcie co o tym sadzicie? ktoś się może trochę zna?
-
Cytat:
Napisał Patryk
jeżdżę na jego papierach ubezpieczeniu itp... spłacam go ratanie...
właściciel może się zawsze wypiąć na Ciebie w takiej sytuacji, ze on nic z Tobą nie uzgadniał. wtedy tylko sprawa sadowa. ale bez świadków będzie to nie możliwe, a i tak mimo to sad może uwierzyć jemu.
Cytat:
Napisał Patryk
może spisać umowę ze niby co kupiłem itp ale nie wpisywać daty? w razie jakiś niejasności wpisuje datę np ze kupiłem go 5 dni temu...
tak się nie da :( gdyż on nie może sprzedać auta, bo jest bank tez współwłaścicielem samochodu wiec nie można go sprzedać do czasu spłaty całkowitej. Jest opcja druga ze ty dajesz mu całość kasy, on idzie do banku spłaca cały kredyt i wtedy bank już nie jest współwłaścicielem wtedy możesz dopiero zrobić umowę na siebie.
-
Zawsze możecie napisać cesję do umowy kredytowej i przejąć jego kredyt wraz z samochodem.
On nie będzie miał kredytu a Ty będziesz spłacał tak jak to robisz teraz i masz pewność że nikt Ci auta nie "buchnie".
-
że się tak z ciekawości spytam: o jakim autku mówim?
-
no nie wzi[color=red]ął[/color]em[color=red]//ORT[/color] go... zbyt skomplikowane nie ma co zycia sobie utrudniac;p
jak juz zalozylem taki temat to zapytam o kolejna rzecz...
biore samochod na siebie(tym razem w normalny sposob;p) ubezpieczenie czlowiek mial rozbite na 2 razy.. konczy sie 2010:8:23 a druga rata jeszcze nie oplacona...
nie bedzie z tym problemu?
i jeszcze jedno pytanie skierowane w strone ubezpieczenia...
teraz mialem Cieniaska na siebie 1 moj sam[color=red]o[/color]chod jaki ubezpieczalem... do grudnia mam ubezpieczenie.sprzedaje twojego CC biore drugi(sytuacja j/w) silnik 2.0;/ i moge ube[color=red]z[/color]pieczyc[color=red]//ORT[/color] go jakos na kumpla albo cos bo on ma znizki?
wybaczcie ze was tak nekam ale rodzice nie mieli smaochodu jestem zielony;/
PS: chodzilo o nubire z 2000r:)
-
Cytat:
konczy sie 2010:8:23 a druga rata jeszcze nie oplacona...
nie bedzie z tym problemu?
raczej na pewno nie. po prostu po zakupie weź umowę kupna sprzedaży, starą polisę i zrób aneks do umowy w której będą twoje dane. opłaty zostaną ze starej polisy. pytanie tylko do kiedy jest termin płatności. ale jeśli załatwisz aneks i opłacisz wszystko w miarę bez zwłoki to nie powinno być problemów. w końcu nie odpowiadasz za zaniedbania poprzedniego właściciela.
Cytat:
teraz mialem Cieniaska na siebie 1 moj samchod jaki ubezpieczalem... do grudnia mam ubezpieczenie.sprzedaje twojego CC biore drugi(sytuacja j/w) silnik 2.0;/ i moge ubespieczyc go jakos na kumpla albo cos bo on ma znizki?
raczej nie. jedyne wyjście jakie znam wpisać kolegę jako współwłaściciela. ja mam tak iż głównym właścicielem jest mama a ja współwłaściciel. autko kupione w grudniu. podczas ubezpieczania dali w HDI mamie 60% zniżki z racji polisy za poprzednie auto (skasowanego maluszka), mnie dali 30%zwyżki za wiek, a za rok będzie już pełne 60% zniżki. HDI ma ten + iż zwyżka za wiek jest tylko przez rok (o ile wypadku nie ma), gdzie indziej różnie to bywa.
ps. jeśli weźmiesz od kogoś samochód kto nie ma firmy (czyli na zwykła umowę, a nie na fakturę VAT) to nie zapomnij zapłacić tzw. podatku od czynności cywilno prawnych (bodajże 2% rynkowej ceny autka).
-