Witam. Chciałbym zalać swojego stilona 1.9 jtd 115 olejem motul synergie 6100 10w40. Co sądzicie na temat tego oleju?
To jest widok strony w wersji do druku
Witam. Chciałbym zalać swojego stilona 1.9 jtd 115 olejem motul synergie 6100 10w40. Co sądzicie na temat tego oleju?
wiesz co chyba mało osób jeździ na oleju tej firmy. ja bym jakiegoś mobila lub lotosa zalał chyba że trochę przeciągasz auto to wtedy castrola
konkretnie tego nie znam, ale ogólnie motule są wysokiej klasy olejami często stosowanymi w wysilonych autach.
seth67, mało osób je używa bo są drogie ;)
Na ak jest spory temat i chwalą X-Cess 8100 5W40 Generalnie to wogóle Motul jest znany z produkcji płynów z wyższej półki jakościowej. A generalnie to czemu chcesz wlewać półsyntetyk do tego silnika ?
ubek, o tego nie wiedziałem że one tak cenowo wysoko stoją.
Dlaczego półsyntetyk? Bo wcześniej też był wlany półsyntetyk, jest kartka od oleju na której widnieje napis ze wlane bylo 10w40. Nie wiem czy mogę przejść na pełensyntetyk, wole nie ryzykować....
Lepiej nie rób takiej zmiany.Cytat:
Napisał Marcineek_85
Kolega oddał auto ( Maryśkę z 1.9 JTD 105 ) do mechanika na wymianę oleju i właśnie zmienili mu olej z pół syntetyka na pełny ( miał bym wlany pół syntetyk ale nastąpiła seria pomyłek ). I ostatnio się okazało że wypłukało delikatnie uszczelkę pod głowicą i płyn chłodniczy się zmieszał z oliwą. Na szczęście szybko zauważył co się dzieje i obyło się bez robienia z silnikiem, wystarczyło wymienić olej.
możesz zmienić na pełen syntetyk,z mineralnego od razu nie zaleca się bezpośredniej zmiany, ale z 10w40 jak najbardziej.bierz tylko poprawkę czy bierze Ci olej(i nie mam na myśli 0,5 l/ 10k km) bo rzadszy olej będzie jeszcze szybciej ubywał.
jaca o jakiej rzadkości piszesz? Tej w temperaturze pracy?
tak, bo pełen syntetyk w tej samej temp jest bardziej płynny niż pół i mineralny, ale za to w zimę silnik ma lżejszy rozruch.
Mylisz się, lepkość dobrego jakościowo oleju w temperaturze roboczej jest podobna i nie ma znaczenia czy synt czy mineral.
Syntetyk ma w sobie bardzo dużą ilość detergentów które wypłukują silnik i może się zdarzyć, że rozszczelnią silnik wymywając nagary ze szczelin między głowicą a UPG, czy też między pierścieniami a gładzią. To jest główny powód dla którego nie powinno się skakać między olejami.
A łatwiejszy rozruch zimą jak najbardziej sur plus dla pełnego syntetyku.
dzięki za info waho - to byłem w "mylnym błędzie" ;), a bardziej serio to przed stilakiem miałem lagune 1,8 zagazowaną ( 9letnią kupiłem coś koło 230k km miała) i przeszedłem z 10w40 na 5w30 elfa i przez 4 lata nic się nie działo( to o czym napisałeś), a poza tym rozmawiałem z kumplem, który "pracuje w olejach w jednym z koncernów" i po długich wywodach przekonał mnie, że można z pół przejść na pełen. Tu przyznaję rację Tobie, że nie wziąłem poprawki na stan silnika kolegi( u którego nagar może być swego rodzaju "uszczelniaczem".Mea culpa. pozdrawiam.
Marcineek_85, jesli chodzi o motul, to charakteryzuje sie tym ze lepiej odprowadza ciepło z silnika. sporo ludzi jezdzi na tym,miedzy innymi ja. :D co do cen to nie sa duze, jesli kupisz sobie na allegro ;] w sklepach jednaak sa sporo wyzsze :)
Nie to żebym się czepiał czy coś, ale oleje 5W też potrafią mieć bazę mineralną i są w rzeczywistości półsyntetykami mimo, iż każdy myśli że to już pełny synth.
Wiem że wleje motula ale pełen czy półsyntetyk? boje się rozszczelnienia silnika...