To jest widok strony w wersji do druku
-
Jeżeli byłeś z kimś kto jest kumaty w tych sprawach, a to co piszesz to jego zdanie (czyli na chłodno) to to wszystko pierdoły (mało tego - typowe dla każdego BBM'a) - włączając z to tą maskę - sam miałem spotkanie z sarną przy ~50km/h i są DOKŁADNIE TAKIE SAME objawy jak Ty napisałeś (tylko u mnie to nie jest klepane, a tutaj wiadomo że zderzak wymieniony, ciekawe czy reszta też po robocie, czy zostawione po tym co się zdarzyło, czy to już efekt końcowy). Też mam jeden zaczep w lampie ułamany (nawet też prawa), maske lekko podniesioną, grill rozchwierutany. Klamki - norma, 3 światło stopu - norma (jak coś moge dokładnie napisać co i jak zrobić żeby działała po wieczne czasy) co tam dalej? fotel kierowcy bzdeta, zaślepka bzdeta. Zorientuj się co oznacza ten błąd (bodajże w instrukcji nawet powinno być [instrukcje masz na stronie fiata - do wszystkich fiatów instrukcje w *.pdf'ach]).
Pytałeś się o te elkt. lusterka skąd się wzięły?
Najważniejsze że blacha ok, i silnik (jeździliście, słuchaliście go, testy podczas jazdy typu puszczenie kierownicy czy nie znosi, puszczenie kierownicy + hamowanie czy nie znosi też, większa prędkość, jak z redukcją, sprzęgłem, czy nie trzęsie autem, wchodzenie w zakręty [tylne wahacze], pływania itp.).
Ogółem jak większość odpowiedzi do moich pytań będzie na tak (szczególnie tych z 2. akapitu czysto technicznych, nie kosmetycznych), to ja bym brał!!
EDIT: Z takich kosmetycznych popierdółek (na pewno się skumaliście, ale nie zaszkodzi dopisać do posta) - tylna wycieraczka nieoryginalna (w sensie że nawet zamienniki często są imitowane wyglądem pod tą oryginalną, a tutaj to już w ogóle ktoś przy-magyver'ował).
-
Cytat:
Napisał LaPlagne
Jeżeli byłeś z kimś kto jest kumaty w tych sprawach, a to co piszesz to jego zdanie (czyli na chłodno) to to wszystko pierdoły (mało tego - typowe dla każdego BBM'a) - włączając z to tą maskę - sam miałem spotkanie z sarną przy ~50km/h i są DOKŁADNIE TAKIE SAME objawy jak Ty napisałeś (tylko u mnie to nie jest klepane, a tutaj wiadomo że zderzak wymieniony, ciekawe czy reszta też po robocie, czy zostawione po tym co się zdarzyło, czy to już efekt końcowy). Też mam jeden zaczep w lampie ułamany (nawet też prawa), maske lekko podniesioną, grill rozchwierutany. Klamki - norma, 3 światło stopu - norma (jak coś moge dokładnie napisać co i jak zrobić żeby działała po wieczne czasy) co tam dalej? fotel kierowcy bzdeta, zaślepka bzdeta. Zorientuj się co oznacza ten błąd (bodajże w instrukcji nawet powinno być [instrukcje masz na stronie fiata - do wszystkich fiatów instrukcje w *.pdf'ach]).
Pytałeś się o te elkt. lusterka skąd się wzięły?
W sumie nie pytałem o te lusterka, jakoś przyjąłem to jako fakt dokonany, zapytam jeszcze :)
No i właśnie takie kwestie czysto kosmetyczne jestem w stanie sobie odpuścić, wole lekko poobijane i sprawne technicznie, niż odpicowane po nie wiadomo jakich przejściach ;) Zresztą już się zastanawiam czy może kiedyś, nie pomalować tego zderzaka, środek kazałbym sobie pomalować na czarno, bo aż mnie skręcało jak widziałem zdjęcia oryginału, wygląda to świetnie ;D
A wyczytałem, że błąd "Error Cli" odnosi się zazwyczaj do czujników temperatury, znalazłem pdfa z instrukcją wyświetlania dokładnego numeru błędu oraz legendą co dany błąd oznacza ;)
Cytat:
Napisał LaPlagne
Najważniejsze że blacha ok, i silnik (jeździliście, słuchaliście go, testy podczas jazdy typu puszczenie kierownicy czy nie znosi, puszczenie kierownicy + hamowanie czy nie znosi też, większa prędkość, jak z redukcją, sprzęgłem, czy nie trzęsie autem, wchodzenie w zakręty [tylne wahacze], pływania itp.).
Tu właśnie problem, akurat jak chcieliśmy jechać, kolega siedział w środku i przy włączonym silniku zaczął kręcić na sucho kierownicą i coś z przodu przy kręceniu kierownicą zaczęło hałasować, okazało się, że zza maglownicy zaczął wypływać jakiś bladoczerwony płyn, czyżby rozszczelniło się wspomaganie??
No i nie daliśmy rady wyjechać, mają naprawić i dać mi znać ;)
Hehe przypadek czy znak, że mam nie brać ;P
Cytat:
Napisał LaPlagne
Ogółem jak większość odpowiedzi do moich pytań będzie na tak (szczególnie tych z 2. akapitu czysto technicznych, nie kosmetycznych), to ja bym brał!!
EDIT: Z takich kosmetycznych popierdółek (na pewno się skumaliście, ale nie zaszkodzi dopisać do posta) - tylna wycieraczka nieoryginalna (w sensie że nawet zamienniki często są imitowane wyglądem pod tą oryginalną, a tutaj to już w ogóle ktoś przy-magyver'ował).
Hehe, nie zauważyliśmy tej wycieraczki, czyli musiało coś tam wysiąść i ktoś trochę pozmieniał heh, stąd te ślady na plastikach w podszybiu tylnym ;)
Zajrzymy jeszcze pod spód na kanale, z tatą tego kumpla, mechanikiem z wieloletnim doświadczeniem ;)
Ja też patrze na to dość trzeźwym okiem, wciąż mam wątpliwości, bo to jednak 1.6 benzyna, do tej pory szarpałem 1.1 w dodatku w gazie... ;) Mam nadzieję, że będę w stanie to utrzymać, tak samo zastanowię się kilka razy żeby nie wyrzucić pieniędzy w błoto ;)
Edit: Jeszcze jedno co mi się rzuciło w oczy to ślady korozji pod maską, w górnej części po lewej stronie, pordzewiały "uchwyt", w dole, brak śrubki od tego plastyku przy chłodnicy i brzegi tego otworu pokrywa rdza, pordzewiałe są również śruby trzymające reflektor.
Obrazek pochodzi z innego pojazdu, tylko w celu zaprezentowania tych punktów o których mowa, zdjęcia oryginalnego nie mam :/
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_t/t_0000655.jpg
-
Co do ostatniego zdjęcia i wątpliwości - jak chcesz to mogę Ci pokazać jak u mnie wygląda okolica prawego kielicha (sprzed maski patrząc lewego) - auto w rodzinie od momentu wyjazdu z salonu, nigdzie nie puknięte mocniej oprócz jelonka w przód przy 50, i zobaczysz że te typy tak mają po prostu - uwierz. A o śrubach pod maską i ogarniającej jej rdzy to w ogóle nie mówię. Zgaduje że ten wyciek to z pompy wspomagania - pewnie ulepią ja tak tylko żeby się nie lało, zamiast oddać do regeneracji i zrobić to lepiej, więc wiesz...
Generalnie trzeba się tym jeszcze przejechać. Ale jak tam nic nie wyjdzie to o tą pompę bym powojował i brał to auto, bo naprawdę reszta to kosmetyka ;) rzeczy typu klamki itp. to sobie (o ile masz) siądziesz w ogrodzie w ładny dzień + piwo, rozkręcisz, popatrzysz wymieniasz i gicio bez napiny.
-
Cytat:
Napisał LaPlagne
Co do ostatniego zdjęcia i wątpliwości - jak chcesz to mogę Ci pokazać jak u mnie wygląda okolica prawego kielicha (sprzed maski patrząc lewego) - auto w rodzinie od momentu wyjazdu z salonu, nigdzie nie puknięte mocniej oprócz jelonka w przód przy 50, i zobaczysz że te typy tak mają po prostu - uwierz. A o śrubach pod maską i ogarniającej jej rdzy to w ogóle nie mówię. Zgaduje że ten wyciek to z pompy wspomagania - pewnie ulepią ja tak tylko żeby się nie lało, zamiast oddać do regeneracji i zrobić to lepiej, więc wiesz...
Generalnie trzeba się tym jeszcze przejechać. Ale jak tam nic nie wyjdzie to o tą pompę bym powojował i brał to auto, bo naprawdę reszta to kosmetyka ;) rzeczy typu klamki itp. to sobie (o ile masz) siądziesz w ogrodzie w ładny dzień + piwo, rozkręcisz, popatrzysz wymieniasz i gicio bez napiny.
Dziękuję, wolałem się upewnić w sprawie tej korozji ;) Zapytam o co chodziło z tym wyciekiem, jeśli to pompa to musi zostać zregenerowana? ile kosztuje taka "przyjemność"? :/
Ogródek mam, tak, że z drobiazgami napewno powalcze :D
-
Wiem że nowa pompa-oryginał to jakieś kosmiczne pieniądze, a ile regeneracja to nie wiem, bo szczęście że nie dopadło mnie to, ale popytaj, bo lepiej (jeżeli już nie nówka oryginał) to zregenerować swoje i wiedzieć co się ma, niż używke kupowac i nie wiedziec kiedy znow padnie.
P.S. Ja tylko tak wnioskuje że to pompa, bo lubi odwalać przecieki właśnie, a tymbardziej wskazuje na to że to układ wspomagania, kolor płynu.
-
Cytat:
Napisał LaPlagne
Wiem że nowa pompa-oryginał to jakieś kosmiczne pieniądze, a ile regeneracja to nie wiem, bo szczęście że nie dopadło mnie to, ale popytaj, bo lepiej (jeżeli już nie nówka oryginał) to zregenerować swoje i wiedzieć co się ma, niż używke kupowac i nie wiedziec kiedy znow padnie.
P.S. Ja tylko tak wnioskuje że to pompa, bo lubi odwalać przecieki właśnie, a tymbardziej wskazuje na to że to układ wspomagania, kolor płynu.
Hmm, w sumie tak myślę, że to może nie być pompa, bo wydaje mi się, że pompa jest centralnie pod układem kierowniczym, a wyciek ewidentnie znajdował się centralnie za silnikiem, z tyłu maglownicy, tak jakby w jej środku, oglądałem zdjęcia i tam przychodzi jeden z wężyków, może strzelił? bo to wyglądało tak, że przy kręceniu tam "sikało" ;)
Więc może to być tylko taka drobna usterka? :)
A tak w ogóle to ile palą wam silniczki 1.6 16V?
-
Może i to tylko wężyk - wtedy spoko. A ile palą to z tego co wiem to czysta benzyna to ~7trasa-9miasto, LPG nie wiem, nie mam 1.6 tylko 1.2 więc niech najlepiej właściciele się wypowiedzą.
-
Cytat:
Napisał LaPlagne
Może i to tylko wężyk - wtedy spoko. A ile palą to z tego co wiem to czysta benzyna to ~7trasa-9miasto, LPG nie wiem, nie mam 1.6 tylko 1.2 więc niech najlepiej właściciele się wypowiedzą.
Oby tak było, bo jeśli prowizorkę odwalą to może mi to kiedyś wyskoczyć...
Dziękuję Ci bardzo za pomoc! Mam nadzieję, że na kanale i komputerze wyjdzie w miarę dobrze, to może w przyszłym tygodniu stanę się szczęśliwym (miejmy nadzieję) właścicielem Fiata Bravy ;)
-
Cytat:
Napisał venom1984
w przyszłym tygodniu stanę się szczęśliwym (miejmy nadzieję) właścicielem Fiata Bravy ;)
oby :!: :D
-
w 1.6 baaardzo duzo zalezy od tego jak jezdzisz. ja jezdzac eco eco robie zwykle po 350-400km na 20-23 litrach, 66.66%trasa / 33.33% miasto, tak mniej wiecej. ale na torze wyszlo ponad 15l o ile dobrze pamietam.
generalnie liczby ktore podal laplagne sa dosc trafne
-
Witam
Może dodam coś od siebie . W kwestii sprawdzania auta : zapytać o termin wymiany rozrządu, jaki olej jest zalany.W czasie jazdy sprawdzić zawieszenie. Auto jest w wersji STEEL to ostatnia wersja na zakończenie produkcji. W Polsce miała klimę bez dopłaty. No i oczywiście targować cenę. Parę złotych chociażby na ewentualną wymianę rozrządu. Pytać w jaki sposób ,, naprawili " wyciek ze wspomagania.
-
myślę, że rozrząd i tak najlepiej wymienić, bo ja tam nigdy nie ufam, chyba, że od zaufanego lub znajomego kupuje. Olej oczywiście spytać się jaki był lany, czy syntetyk czy pół czy mineralny. No a zawieszenie stacja diagnostyczna koszt 10-20 zł
-
Nie chce nic mówić ale stacje diagnostyczne i sprawdzanie na nich zawiechy to straszna loteria. Niekiedy takie głupoty potrafi komputer pokazać że szok.. wg. mnie za te 2 dychy można się karnąć, ale to raczej dla spokoju ducha. A sprawdzić jak na drodze, zakrętach się zachowuje, pobujać, zobaczyć czy springi czerwone - jak nie to jak wysoko auto siedzi - u mnie np. na 11 letnich sprężynach siedzi jak na nowych ~-75mm :) i po tym widać czy ktoś w auto inwestował i w jakim jest stanie.
-
Cytat:
Napisał piter
Witam
Może dodam coś od siebie . W kwestii sprawdzania auta : zapytać o termin wymiany rozrządu, jaki olej jest zalany.W czasie jazdy sprawdzić zawieszenie. Auto jest w wersji STEEL to ostatnia wersja na zakończenie produkcji. W Polsce miała klimę bez dopłaty. No i oczywiście targować cenę. Parę złotych chociażby na ewentualną wymianę rozrządu. Pytać w jaki sposób ,, naprawili " wyciek ze wspomagania.
Pytałem o rozrząd, mówił, że on i tak poleca zrobić, widocznie nie wiedział, a olej, powiedział, że do tych roczników to już półsyntetyk, pewnie też nie wiedział czym zalany? da się to jakoś spr?
Ciekawe czy i ile udałoby mi się utargować ;) Czyli steel warto brać? a powinien mieć ABS??
Cytat:
Napisał lukq
myślę, że rozrząd i tak najlepiej wymienić, bo ja tam nigdy nie ufam, chyba, że od zaufanego lub znajomego kupuje. Olej oczywiście spytać się jaki był lany, czy syntetyk czy pół czy mineralny. No a zawieszenie stacja diagnostyczna koszt 10-20 zł
Też zazwyczaj nie ufam, staram się taką kwotę przygotować żeby wystarczyło również na potrzebne zmiany :) Napewno podjedziemy do kolegi na kanał, może rzeczywiście na stacje warto :)
Cytat:
Napisał LaPlagne
Nie chce nic mówić ale stacje diagnostyczne i sprawdzanie na nich zawiechy to straszna loteria. Niekiedy takie głupoty potrafi komputer pokazać że szok.. wg. mnie za te 2 dychy można się karnąć, ale to raczej dla spokoju ducha. A sprawdzić jak na drodze, zakrętach się zachowuje, pobujać, zobaczyć czy springi czerwone - jak nie to jak wysoko auto siedzi - u mnie np. na 11 letnich sprężynach siedzi jak na nowych ~-75mm :) i po tym widać czy ktoś w auto inwestował i w jakim jest stanie.
Czerwone springi? Czemu akurat czerwone? ;-) Mierzyć odległość od opony do nadkola?
Z góry dziękuję wszystkim za pomoc! Nie spodziewałem się aż tak mocnego i pomocnego odzewu :)
-
Cytat:
Napisał LaPlagne
Niekiedy takie głupoty potrafi komputer pokazać że szok.. wg. mnie za te 2 dychy można się karnąć, ale to raczej dla spokoju ducha
prawda na drodze także, ale na stacji diagnostycznej bynajmniej u Nas tak jest i np w Elblągu, bo ostanio byłem z kolegą tam po samochód, pracownik stacji diagnostycznej nie patrzy tylko i wyłącznie na wykresy, ale i schodzi do kanału i sam przykłada własne dłonie do np końcówek, stabilizatorów ... wtedy kiedy maszyny powoduje ruchy kołami. Więc myślę, że 20 zł to nie wiele i można się dowiedzieć czasem czegoś, no i przy okazji na kanale dobrze obejrzeć można. Pisałem także wyżej, że na stacjach posiadają czujnik grubości lakieru, więc i tam będziesz mógł wyjaśnić tą maskę co mówiłeś, że jest załamana i być może malowana.
[ Dodano: 2010-05-09, 02:28 ]
Cytat:
Napisał venom1984
że do tych roczników to już półsyntetyk, pewnie też nie wiedział czym zalany?
sprawdzić, raczej z tego co mi wiadomo to się nie da, możesz ewentualnie jak zakupisz zalać go półsyntetykiem, jeśli nie widać żadnych przedmuchów nigdzie i tym podobnych spraw. Cytat:
Napisał venom1984
Czyli steel warto brać? a powinien mieć ABS??
osobiście myślę, że Warto i że jest to ostami wypust jak już ktoś pisał, ABS posiada, a przynajmniej powinien.