To jest widok strony w wersji do druku
-
Dziwne metaliczne brzęki
Witajcie. Pacjentem jest Brava 1.4 12V z '96 roku. Objaw jest taki, że coś brzęczy z okolic skrzyni, spodziewam się, że trudno wam będzie. Nie objawia się to niczym innym poza dziwnym metalicznym brzękiem. Dzieje się tak na luzie i podczas normalnej jazdy. Jak doda się gazu to brzęczenie się nasila. Trudno mi dokładnie określić ten dźwięk, ale to tak jakby w łożysku brakowało jednej kulki i podczas obrotu reszta by brzęczała. Spotkał się ktoś z takim czymś? :roll:
-
U mnie przy różnych obrotach też coś brzęczało a winę za to ponosiła taka blaszana osłona nad rurą wydechową(widoczna tylko z kanału) zaraz za silnikiem.Kilka razy młotkiem ją naprostowałem i jest ok.
-
mrk69 a jak wciśniesz sprzęgło też tak jest?
-
waho. nie ma tego odgłosu, ale gdy na luzie dodam gazu to brzęczy.
-
Najszybciej to pada jakieś łożysko na napinaczach, rolkach, ewentualnie łożyska w alternatorze lub pompa wspomagania wyje.
Odpal auto i słuchaj w tych okolicach gdzie są paski.
-
Jak odgłos ustasje po wciśnieciu sprzegła możliwe ze łozysko oporowe lata już bez smaru.
-
miszko, bardziej w stronę skrzyni się kieruję. Będę w domu na weekend to wam to nagram.
[size=2][ Dodano: 2010-05-03, 15:54 ][/size]
Problem rozwiązałem. Na włączonym silniku pukałem delikatnie młotkiem w okolicach brzęku, ale nic nie słyszałem luźnego. Wyłączyłem auto i przypadkowo podczas grzebania pod maską zahaczyłem ręką w okolicach łapy silnika....po stronie pasażera (a rezonans niósł się aż koło skrzyni). Na poduszce była jakaś luźna blacha, która pod wpływem drgań samochodu stukała o łapę. Za klinowałem ten element i już cisza :) Dzięki wszystkim za pomoc i zainteresowanie :)