[osprzęt silnika] Brava 1.2 16V (1999) problemy po czyszczen
Po czyszczeniu przepustnicy i poskładaniu wszystkiego do kupy na biegu jałowym falują mi obroty między 2500 - 3000, po paru minutach spadają i falują między 1600-1900 (tak jakby ktoś naciskał powoli pedał gazu przez około 1.5 sekundy i puszczał). Czytałem gdzieś, że trzeba przywrócić ustawienia fabryczne tego silnika krokowego, a dokładniej siłownika regulacji wolnych obrotów z czujnikiem położenia przepustnicy (w 1.2 16V siłownik i potencjometr jest w jednej obudowie jako zintegrowana część). Da się jakoś samemu zresetować komputer w tym silniku czy trzeba jechać do serwisu? Odłączałem akumulator na parę godzin, próbowałem trzykrotnie włączać zapłon i wyłączać, a także czekać na wolnych obrotach kilkanaście minut żeby się ustabilizowało, ale żadna z tych czynności nie przyniosła oczekiwanego skutku.
Podczas tego czyszczenia zamiast odłączyć to złącze konektorowe z tego silniczka krokowego, odkręciłem cały silniczek od przepustnicy (myślałem że też można go przeczyścić). Czy jest możliwość, że go źle założyłem? Wygląda on tak jak na rysunku poniżej. Trzeba na coś zwrócić szczególną uwagę podczas tej operacji? Tam z przepustnicy wystaje taki metalowy bolec który wskazuje aktualne położenie przepustnicy i pozwala na lekkie otwarcie. Jest on wsadzony do tego silniczka krokowego, który za jego pomocą steruje przepustnicą. Podczas montażu nacelowałem tym bolcem w takiej pozycji żeby pasował i przykręciłem do przepustnicy. Czy pasuje to tylko w jednym położeniu czy da się to źle wsadzić? Jeżeli ma ktoś jakieś doświadczenia w tej materii to proszę o odpowiedź.
http://obrazki.elektroda.net/39_1271662538.jpg