witam. chcialbym podpiac sie pod ten temat z moim pytaniem: czy jak wlaczam spryskiwanie przedniej szyby to powinny ruszyc wycieraczki?? u mnie nie chodza, to moze odrazu poprosze o sugestie gdzie szukac usterki?
To jest widok strony w wersji do druku
witam. chcialbym podpiac sie pod ten temat z moim pytaniem: czy jak wlaczam spryskiwanie przedniej szyby to powinny ruszyc wycieraczki?? u mnie nie chodza, to moze odrazu poprosze o sugestie gdzie szukac usterki?
mr_yagooda mi też nie chodzą, kto inny napisze że chodzą i znowu kto inny że nie chodzą. Jak powinno być tego raczej nikt nie wie.
Co ciekawe, że przy załączeniu spryskiwacza na tylną szybę wycieraczka się włącza.
i to jest zupełnie normalne zachowanie. przy włączeniu spryskiwaczy przednich wycieraczki nie będą pracować... wniosek jest prosty - ma to zapobiec poruszaniu wycieraczek po szybie gdy włączymy spryskiwacz i się okazuje że go nie ma.... szkoda szyby:)
Zapewne zapchany/zasyfiony mechanizm przy silniczku. Koło i ślimak - szukaj, temat był już wałkowany.
Dla mnie to nie jest normalne! :badgrin:Cytat:
Napisał murcin
Umnie też nie chodzi ani z tyłu ani z przodu też słyszałem o tym że dla tego się nie włanczają bo zanim pomka napompuje wode to wycieraczki pójdą na sucho co grozi porysowaniem szyby.
przesiadlem sie na maree z mondeo z 93 roku i tam szla woda na szybe i jednoczesnie szly wycieraczki, kolego ptwardy poprosze o linka w takiej sytuacji :) wycieraczki same w sobie dzialaja prawidlowo, najlepiej jakby wypowiedzial sie ktos kto ma maree od nowosci :p
Może to zależy od wersji
W moim HLX'sie i przód i tył chodzi po spryskaniu szyby :) (znaczy nie jednocześnie ale i przód tak działa i tył :) )
Za to w Puncie SX jak spryskam z tyłu szybę to wycieraczka chodzi :) z przodu już nie :( (tak było od nowości :P )
u mnie w palio również gdy włączę spryskiwacz to włączają się wycieraczki z przodu z minimalnym opóźnieniem, również z tyłu jest tak samo, a mam wersję HL, więc może to zależy od wersji wyposażenia
no mi też coś się wydaje że to od wersji zależy. u mnie w punto nie chodzą z przody natomiast z tyłu już tak i powiem szczerze że mi to nie przeszkadza jakoś specjalnie
U mnie w SX'ie tak samoCytat:
Napisał Misiek213
U mnie załączają się chwilę po spryskaniu szyby. Wykonują chyba 3 sekwencje i się wyłączają.
Tak miałem w każdym aucie jakim jeździłem.
To co ustaliliście czy mają się włączać czy nie? U mnie w bravo '99 też tylko sika, a tylna wycieraczka ładnie przemiata.. Dziwi mnie to i denerwuje to raz a dwa mam takie podejrzenia, że coś jest nie tak z wycieraczkami bo przy pojedynczym ruchu (bujnięcie dźwigni w górę) chodzi szybciej jak trzymam tą dźwignie u góry i wolniej jak ją puszcze.. Czyli taki jakby przerywnik ma w połowie jak włączam i wyłączam te pozycje - wygląda to jakby coś było z nimi nie tak.. :/
u mnie tez tak jest ale tak ma chyba być już go tyle razy rozbierałem i czyściłem i taki ich urok. :D
u mnie jest tak samo (przód). Kiedy trzymasz w "pozycji niestabilnej" wycieraczki chodzą z największą prędkością, po puszczeniu z najmniejszą. Jest to normalne, tak samo widziałem np w sienie, puncie. Moim zdaniem ma to sens, np. przy słabym deszczu, jeśli najwolniejsza prędkość (cykliczna) jest za szybka, to co jakiś czas "klikniesz" sobie w górę i widzisz. Ale jak np. z przeciwka samochód chlapnie Ci mocniej to przytrzymasz by szybciej odzyskać widoczność (zamiast przełączyć z pozycji 0 na 1,2 i dopiero 3). Szybciej, lepiej, bezpieczniej ;-) (to na temat drugiego problemu)
A jeśli chodzi o maźnięcia "po natrysku" to w mojej wersji wycieraczki się po chwili załączają. W np w sienie już nie....