Trzymam kciuki:dlon: dodam że te małe coś jest wdzięczne jak się o niego dba!!
To jest widok strony w wersji do druku
Trzymam kciuki:dlon: dodam że te małe coś jest wdzięczne jak się o niego dba!!
A co do twojego posta powyżej Fiat Ritmo że naprawiałeś to przypomniałeś mi czasy liceum. Ojciec kolegi miał Ritmo i obiecał że jak zda maturę to go dostanie. Pamiętam jak pojechaliśmy nim na nasze pierwsze wakacje do Łeby po maturze.
Ritmo to był szybki samochód. 1.5 pojemnośc tylko 75 koni ale do 100 w 9 sek się zbierał. Dwa miałem.......
Mój z 2004 FL ma jedyne 307k km z czego od 115k w gazie i dalej żyje;)
Mega, co robiłeś poważnego?
Mam 1.2 8V od nowości. Przebieg 246 tys. Teraz jeździ nim żona. Stan bardzo dobry. Gaz nie był nigdy wkładany, od zawsze jeździ na benzynie, tankuję 98. Olej syntetyczny Motul 5W40. Kiedyś Castrol, ELF, Mobil One, Shell. Na Motulu silnik pracuje najciszej. Wymieniam raz do roku. Roczny przebieg teraz to tylko niecałe 10 tys. km. Kiedyś robiłem więcej.
Mój ma 142500km. Posiadam go od ponad roku i przejechałem nim 15tyś.
Wymieniane były: przełącznik, mechanizm + silniczek przednich wycieraczek, reflektor prawy, rozrząd no i to co na bieżąco się wymienia czyli kable, świece, filtry, olej.
W tamtym miesiącu niestety miałem stłuczkę w Niemczech z mojej winy więc doszedł do tego lewy wahacz i amory przednie które razem z wymianą kosztowały mnie 600euro :/ + lewy błotnik kupiony już w Polsce. Teraz poluję jeszcze na drzwi w kolorze ;)
384357 km w tym 184357 km na gazie. i jeszcze jeździ. Ale pomału nadchodzi czas aby się kochanym kropkiem pożegnać. Aż żal:placz:
Mój już 413 tyś....
dobre pytanie dlaczego jeździsz na 98? toz to ma wieksza liczbę oktanową i nadaje sie do silników o wiekszym stopniu kompresji, ale jest przez to mniej kaloryczne niż 95 (czyli daje mniej energii per litr/kilogram)
tak pytam z czystej ciekawości :-)
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
wymieniqsz silnik? 238 tys km..to jeszce powinien bez zgrzytów pociągnac następne 150 tys km... ewentualnie moze jakiś mały remoncik czyli ocena stanu gładzi cylindrów, jak jest OK to wymiana panewek walu, panewek wałka rozrzadu, ewentualnie pierścieni no i do tego wszelkie uszcelniacze... i będzie nadal śmigać. producent zaprojektował ten silnik na 400 tyś przebiegu bez remontu, ale wiadomo to wszystko zalezy jak właściciel użytkuje i serwisuje :smile:
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
są zdwieni bo im się fiat kojarzy ze starym kaszlakiem... ło panie wieswagen to porzadny sprzęt (tak jak dymi przede mną), a prawda jest taka że poza jakimis wpadkami wszyscy producenci samochodów maja podobną jakośc i niezawodnośc.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
moze troche nei w temacie, ale moje punto evo 1.4 8V to ma nalatane 122 tys km (w 7 lat) jak narazie z awarii to termostat (wracało się na lawecie) , wybierak skrzyni, cała reszta na bieżaco wymieniana, ruda bierze sie zdrowo za tłumik...może wymienie, jak narazie chodzi bez problemów :smile:
Wiesz co, tak chyba z przyzwyczajenia :-) Od dziesięciu lat tankowałem na tej samej stacji 98, mają na to paliwo dobrą cenę i jakościowo też ok. Sprawdzałem kiedyś również 95 na tej samej stacji i na 98 silnik wydawało się pracował bardziej równo. Choć być może było to tylko subiektywne odczucie. Kropka już nie mam od prawie roku. Autko tanie w eksploatacji i jeśli dbane, to bardzo mało awaryjne. Niestety koszmarem w tak starym aucie jest korozja. Sprzedałem go i chyba nadal jeździ :-)
2005 rok, salonowy, 1.2 8V, 85100 km.
Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
To i ja dopiszę co nie co ;)
Puntek II fl 1,3 multijet 2003r.
347k km :)
miałem punto II 1.9jtd kupiłem z przebiegiem 110tyś sprzedany z 230tyś, silniczek igiełka turbo sprzęgło wtryski w super stanie po tym przebiegu, w czasie eksploatacji prawie 8 lat wymieniane tylko raz wahacze, tarcze, klocki, aku, i wiadomo oleje filtry
180 tyś. 01r 1.2 8v ;)
285 tys km, silnik 1.2 8v bez lpg. Silnik dalej jeździ jak nowy, gorzej blacha :(
1.2 8v u mnie od 3 lat teraz przebieg 170100km od jakiś 50000km z LPG pracuje idealnie (gaz serwisowany co roku, tak jak wymiana oleju)
Mój punciak ma 49k kupiłem go 1,5 roku temu i dotychczas przejechałem 15k :D
Mój puntozord ma 210k. Od trzech lat (bo tyle go posiadam) wymieniłem: wahacze, panel sterujący nawiewem, wężyki od powrotu paliwa, samoregulator ręcznego, poduszka z łożyskiem od amortyzatora, sprężyny tył, tarcze, klocki hamulcowe, dodatkowo uszczelniona chłodnica , a progów to praktycznie już nie ma :D
U mnie 241kkm, od 170kkm zasilany lpg. Silnik org, skrzynia org, sprzegło raz zmienione przed 200kkm [mam haka i z niego korzystam], układ kierowniczy org. Amortyzatory wszystkie wymienione przy 110kkm i tylne sprężyny. Przednia prawa sprężyna pękła przy 220kkm, wymieniłem komplet. Raz przednie wahacze wymienione i osłony przegubów zewn. Ostatnio padła tj. przegniła chłodnica. Układ klimatyzacji sprawny org. raz sprawdzany przy ~180kkm. Z hamulców co 100kkm wymieniam z tyłu komplet tj. szczeki i bębny, podobnie z przodem. Za to linki ręcznego chyba z 2 razy już wymieniłem. Z osprzętu silnika, alternator i rozrusznik org. Ogólnie auto posiadam od 78kkm przebiegu. Pół roku temu byłem nim w Bułgarii [ w sumie zrobiliśmy prawie 4kkm]. Generalnie dobry samochód, ale ząb czasu robi swoje i pomału się rozglądam nad zmianą. pozdrawiam