To jest widok strony w wersji do druku
-
Mam 1.2 8V od nowości. Przebieg 246 tys. Teraz jeździ nim żona. Stan bardzo dobry. Gaz nie był nigdy wkładany, od zawsze jeździ na benzynie, tankuję 98. Olej syntetyczny Motul 5W40. Kiedyś Castrol, ELF, Mobil One, Shell. Na Motulu silnik pracuje najciszej. Wymieniam raz do roku. Roczny przebieg teraz to tylko niecałe 10 tys. km. Kiedyś robiłem więcej.
-
Mój ma 142500km. Posiadam go od ponad roku i przejechałem nim 15tyś.
Wymieniane były: przełącznik, mechanizm + silniczek przednich wycieraczek, reflektor prawy, rozrząd no i to co na bieżąco się wymienia czyli kable, świece, filtry, olej.
W tamtym miesiącu niestety miałem stłuczkę w Niemczech z mojej winy więc doszedł do tego lewy wahacz i amory przednie które razem z wymianą kosztowały mnie 600euro :/ + lewy błotnik kupiony już w Polsce. Teraz poluję jeszcze na drzwi w kolorze ;)
-
384357 km w tym 184357 km na gazie. i jeszcze jeździ. Ale pomału nadchodzi czas aby się kochanym kropkiem pożegnać. Aż żal:placz:
-
-
Cytat:
Napisał
vitos Mam 1.2 8V od nowości. Przebieg 246 tys. Teraz jeździ nim żona. Stan bardzo dobry. Gaz nie był nigdy wkładany, od zawsze jeździ na benzynie, tankuję 98. Olej syntetyczny Motul 5W40. Kiedyś Castrol, ELF, Mobil One, Shell. Na Motulu silnik pracuje najciszej. Wymieniam raz do roku. Roczny przebieg teraz to tylko niecałe 10 tys. km. Kiedyś robiłem więcej.
dobre pytanie dlaczego jeździsz na 98? toz to ma wieksza liczbę oktanową i nadaje sie do silników o wiekszym stopniu kompresji, ale jest przez to mniej kaloryczne niż 95 (czyli daje mniej energii per litr/kilogram)
tak pytam z czystej ciekawości :-)
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
tadik77 Aha zapomniałem o sprzęgle wymieniłem, 2 razy układ wydechowy, mechanizm wycieraczek, wymieniłem też przełącznik świateł i wycieraczek na przełącznik z regulacją prędkości , dołożyłem central zamek na oryginalny fiatowski,wymieniłem linki zrzucania i wrzucania biegów, alufelgi z fiata brawo, świece oleje itd na bieżąco . Wszystko było rozłożone w czasie co rok coś. Ogólnie autko jest w stanie perfekcyjnym. Nigdy nie miałem problemu że nie dojechałem . Naprawiam na bieżąco .części zdobywam na aukcjach lub na szrocie (niedaleko mnie jest auto złom gdzie możesz wejść i wykręcasz co chcesz tak zdobyłem klimatyzację i większość części na zamianę)W kwestii Punciaka znam go na wylot, nikt mnie nie zaskoczy . Pomagam jak mogę na forum. W kwestii elektryki mam brata razem dajemy rade. Jak pisałem wyżej szukam silnika ale już po temacie bo jadę po niego w piątek do Wrocławia. ( mój jest ok ale 238000 tyś? chcę wymienić za rok w nowym zrobię remont jak ktoś pyta po co to odpowiadam bo tak chcę ). Punciak jest moim hobby. Bardzo lubię przy nim robić, oczywiście są też zgrzyty ale to dobrze bo wiem na drugi raz co zrobić.
wymieniqsz silnik? 238 tys km..to jeszce powinien bez zgrzytów pociągnac następne 150 tys km... ewentualnie moze jakiś mały remoncik czyli ocena stanu gładzi cylindrów, jak jest OK to wymiana panewek walu, panewek wałka rozrzadu, ewentualnie pierścieni no i do tego wszelkie uszcelniacze... i będzie nadal śmigać. producent zaprojektował ten silnik na 400 tyś przebiegu bez remontu, ale wiadomo to wszystko zalezy jak właściciel użytkuje i serwisuje :smile:
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
marcyklos Nie, nie wymieniałem sam. Kolega mechanik wymieniał ale teraz będę sam wymieniał. Kiedyś robiłem wszystko sam, łącznie z kapitalką silnika. Ritmo, Regata. Wymienić sprzegło to mały pikuś tylko trochę wiedzy i czas. No silnik musisz przeglądnąć, bo to że koleś się zarzekał to sam wiesz ile warte jest. Oby tak było, 127 tyś to niewiele i zaraz zobaczysz czy rzeczywiście....
Tak, ten silnik to rzeczywiście udana konstrukcja. Może mocy nie ma specjalnie ale jest bezproblemowy. Generalnie większość ludzi jest zdziwiona tym przebiegiem. Ale dodam że oleju nie bierze, jednak sprawdzam co jakiś czas i bardzo równo pracuje.
[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]
A tak naprawdę to po co zmieniasz silnik? Co z Twoim nie tak?
są zdwieni bo im się fiat kojarzy ze starym kaszlakiem... ło panie wieswagen to porzadny sprzęt (tak jak dymi przede mną), a prawda jest taka że poza jakimis wpadkami wszyscy producenci samochodów maja podobną jakośc i niezawodnośc.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
moze troche nei w temacie, ale moje punto evo 1.4 8V to ma nalatane 122 tys km (w 7 lat) jak narazie z awarii to termostat (wracało się na lawecie) , wybierak skrzyni, cała reszta na bieżaco wymieniana, ruda bierze sie zdrowo za tłumik...może wymienie, jak narazie chodzi bez problemów :smile:
-
Cytat:
Napisał
bnbn1 dobre pytanie dlaczego jeździsz na 98? toz to ma wieksza liczbę oktanową i nadaje sie do silników o wiekszym stopniu kompresji, ale jest przez to mniej kaloryczne niż 95 (czyli daje mniej energii per litr/kilogram)
tak pytam z czystej ciekawości :-)
Wiesz co, tak chyba z przyzwyczajenia :-) Od dziesięciu lat tankowałem na tej samej stacji 98, mają na to paliwo dobrą cenę i jakościowo też ok. Sprawdzałem kiedyś również 95 na tej samej stacji i na 98 silnik wydawało się pracował bardziej równo. Choć być może było to tylko subiektywne odczucie. Kropka już nie mam od prawie roku. Autko tanie w eksploatacji i jeśli dbane, to bardzo mało awaryjne. Niestety koszmarem w tak starym aucie jest korozja. Sprzedałem go i chyba nadal jeździ :-)
-
2005 rok, salonowy, 1.2 8V, 85100 km.
Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
-
To i ja dopiszę co nie co ;)
Puntek II fl 1,3 multijet 2003r.
347k km :)
-
miałem punto II 1.9jtd kupiłem z przebiegiem 110tyś sprzedany z 230tyś, silniczek igiełka turbo sprzęgło wtryski w super stanie po tym przebiegu, w czasie eksploatacji prawie 8 lat wymieniane tylko raz wahacze, tarcze, klocki, aku, i wiadomo oleje filtry
-
-
285 tys km, silnik 1.2 8v bez lpg. Silnik dalej jeździ jak nowy, gorzej blacha :(
-
1.2 8v u mnie od 3 lat teraz przebieg 170100km od jakiś 50000km z LPG pracuje idealnie (gaz serwisowany co roku, tak jak wymiana oleju)
-
Mój punciak ma 49k kupiłem go 1,5 roku temu i dotychczas przejechałem 15k :D
-
Mój puntozord ma 210k. Od trzech lat (bo tyle go posiadam) wymieniłem: wahacze, panel sterujący nawiewem, wężyki od powrotu paliwa, samoregulator ręcznego, poduszka z łożyskiem od amortyzatora, sprężyny tył, tarcze, klocki hamulcowe, dodatkowo uszczelniona chłodnica , a progów to praktycznie już nie ma :D
-
U mnie 241kkm, od 170kkm zasilany lpg. Silnik org, skrzynia org, sprzegło raz zmienione przed 200kkm [mam haka i z niego korzystam], układ kierowniczy org. Amortyzatory wszystkie wymienione przy 110kkm i tylne sprężyny. Przednia prawa sprężyna pękła przy 220kkm, wymieniłem komplet. Raz przednie wahacze wymienione i osłony przegubów zewn. Ostatnio padła tj. przegniła chłodnica. Układ klimatyzacji sprawny org. raz sprawdzany przy ~180kkm. Z hamulców co 100kkm wymieniam z tyłu komplet tj. szczeki i bębny, podobnie z przodem. Za to linki ręcznego chyba z 2 razy już wymieniłem. Z osprzętu silnika, alternator i rozrusznik org. Ogólnie auto posiadam od 78kkm przebiegu. Pół roku temu byłem nim w Bułgarii [ w sumie zrobiliśmy prawie 4kkm]. Generalnie dobry samochód, ale ząb czasu robi swoje i pomału się rozglądam nad zmianą. pozdrawiam