To jest widok strony w wersji do druku
-
smierdzi paliwem...
Witam:)
mam nastepujacy problem:
w srode zatankowalem cienkiego do pelna. bylo wszystko ok jak i do tej pory.
dzis wsiadam z rana w samochd a tam strasznie smierdzi paliwem jak bym wszedl w bak.
przejechalem z 5 km wywietrzylo sie jest wszystko ok:) ale wsiadam do niego po jakis 3 godiznach i znowu straszliwy smrod;/ doslownie az boje sie przekrecic stacyjka ze mnie wysadzi...
macie moze pomysl o co chodzi?
-
a nie przelałeś go przypadkiem?? i jeszcze jedno czy wskazówka od paliwa nie idzie drastycznie w dół bo może znaczysz teren paliwem?? sprawdź jeszcze wszystkie wężyki pod maską może coś się rozszczelniło
-
odswieze temacik:)
za duzo gosc mi nalal hehe... jak przejechalem z 50km benzynki troszke ubylo jest wszystko ok:)
nie raz lalem do pelna i bylo dobrze. ale tym razem Pan nalal mi pod "sam korek" hehe idota
-
no fakt rozgarnięty jak kupka siana albo po prostu zakręcony jak słoik po musztardzie. najważniejsze że jest ok