To jest widok strony w wersji do druku
-
[color=olive]No i żeby nie było kolejny ciąg choroby. U żony przypadkowo podczas rezonansu mózgu wyszło, że jest coś dużego i białego uciskającego na mózg. Dlatego w czwartek tj. 22.07.2010 jedziemy z żoną do Warszawy, do Centrum Onkologii na konsultacje u neurochirurga Dr n.med. Piotra Bojarskiego. Oby to nie był nowotwór, ale wiadomo że coś jest i to coś powoduje, że żona traci wzrok i ma cholerne ściski w głowie... :sciana: [/color]
-
Cytat:
Napisał krzychTIPOspeed
Oby to nie był nowotwór
trzymam kciuki żeby nie był zobaczysz wszystko będzie dobrze może to tylko jakaś narośl i wystarczy operacja
-
Kamciu86, jest druga opcja że to będzie przerost zatoki, ale czemu aż tak wielki :roll: ale to też musi byc operacja, i ryzyko :(
-
zobaczysz że wszystko się dobrze ułoży i skończy i niedługo będzie to już tylko wspomnieniem co prawda niemiłym ale wspomnieniem.
-
Szczerze 3mam za Was kciuki !
-
KrzychuB - życie przedstawia nam różne sytuacje do "zjedzenia", rzadko szczęśliwe i pozytywne... Znacznie bardziej lubi kopać nas w zad, ale pamiętaj za każdym razem jak kopie cię w zad, a ty upadasz twarzą w błoto, to podnoś się i idz dalej z bananem na twarzy. Miałem opisywać swoje problemy, ale są niczym względem problemów np. Krzycha.
Trzymaj się mistrzu. Tak jak chłopaki trzymam kciuki. Pamiętaj forum to miejsce spotkań pozytywnie zakręconych konkretnym tematem... ale masz tutaj też przyjaciół i kolegów u których znajdziesz wsparcie, ZAWSZE!!!
Pozdrawiam - Trzymaj się mistrzu