czy ktoś wie za co jest odpowiedzialny taki niebieski przekaznik w przełączniku zespolonym ?
To jest widok strony w wersji do druku
czy ktoś wie za co jest odpowiedzialny taki niebieski przekaznik w przełączniku zespolonym ?
to chyba przerywacz kierunków z tego co pamiętam. włącz kierunki i go wyjmij i zobacz czy zapalą się na stałe
mam pytanko
włączam zapłon i sama zaczyna działać tylna wycieraczka .nie daje się wyłączyć .co to może być?
ale po wcześniejszym używaniu czy tak sama od siebie? bo może masz gdzieś jakieś zwarcie?
dzień wcześniej jeździłem bez wycieraczek wszystko było ok.już tak mi się robiło kilka razy .po pewnym czasie przestają .to trwa około 15-20 min
rozbierz z tyłu i sprawdź styki, przeczyść wszystko i zakonserwuj od tego bym zaczął.
dzisiaj tam zaglądałem .zalałem styki wd-40 ale to nic nie dało (wtyczkę od silnika )jest tam coś w samym silniku ,jakaś elektronika ?
w silniczku? może jest tam wilgoć, no i te WD-40 to nie najlepszy pomysł na styki, Jak pisałem np Kontakt jak już. Możesz mieć jeszcze coś z przełącznikiem zespolonym tam coś się popsuło, ale najpierw dobrze przeczyć wszystko z tyłu. potem ewentualnie spr bym przełącznik zespolony. Jeśli nie wiesz co i jak do udaj się do magika najlepiej elektryka.
dzięki na razie !
pozdrawiam
[size=2][ Dodano: 2010-09-18, 07:43 ][/size]
zrobiłem tylne wycieraczki !
trzeba wyjąć cały mechanizm .zdjąć plastikową nakładkę .zsunąć ją do tyłu.tam znajdują się styki .trzy blaszki które chodzą po białym plastikowym kółeczku zębatym.u mnie całe były w smarze.wszystko wyczyściłem i po bólu.wycieraczki są ok.
[size=2][ Dodano: 2010-09-25, 19:15 ][/size]
wracam z tematem
po kilku dniach wszystko wróciło do normy czyli dalej wycieraczka sama się włącza i nie można jej wyłączyć . ma ktoś pomysł co dalej z tym zrobić