To powiedzcie mi teraz co ja mam zrobic... Tak krok po kroczku :)
To jest widok strony w wersji do druku
To powiedzcie mi teraz co ja mam zrobic... Tak krok po kroczku :)
no wiec ja bym zrobił tak:
- pojechał do tego mechanika powiedział jaka jest usterka i ze jadę z tym do ASO i on za to płaci i żądał potwierdzenia na papierze że za to zapłaci skoro nie umie naprawić swojego błędu.
- jak się będzie migał powiedzieć o sankcjach prawnych za to co robi (nielegalna działalność gospodarcza, nieudolne usunięcia szkody jaka zrobił) naturalnie w sposób spokojny ale za to bardzo stanowczy, i poinformowanie go o założeniu sprawy w sądzie i zgłoszenie faktu robienia na czarno do ZUSu
- pojechał do ASO i zostawił samochód do naprawy i wziął zastępczy jak jest taka możliwość
- powiedział przy płaceniu żeby fakturę wystawili na tego "mechanika" a najlepiej zabrał go ze sobą jak już auto będzie zrobione
- no i cieszenie sięze zrobionego auta.
Tak bym to ja zrobił każdy może mieć inną koncepcję
RomualdPL, Życie nie jest czasami takie barwne i może się skończyć np. sprawą w sądzie, dlatego pierw daj auto do ASO by rozebrali i zrobili zdjęcia lub zadzwonili do Ciebie byś zobaczył jak wygląda np. głowica (bo może być pęknięta, krzywa itp), uszczelka. Jeśli wina jest po stronie tamtego machaniora z komóry to od ASO dostaniesz specjalny raport opisujący usterkę. Z tym możesz zjawić się u tego fach-majstra i go zastraszyć oraz umówić się z nim w ASO. Możesz go tym postraszyć sądem i domagać się zwrotu kasy. W tej sytuacji co opisałem wyżej, facet odzyskał pieniądze bez problemu. Mam nadzieję że w Twojej sytuacji będzie podobnie. Trzymam kciuki :)
Ehe tylko problem jest taki ze ASO za ponowny remont silnika krzyczy 6tys zl a samochod nie jest tyle warty :) Ponadto Musze dac im 6k zl zeby mi dokumenty wydali dopiero potem moge isc z tym do sadu, i trzeba miec tyle kasy i kolejna sprawa to mechanik na bank nie bedzie mial mi z kad tej kasy oddac...
Za zdjęcie głowicy aż tyle sobie krzyczą??? Strach jechać :?
Wymiana uszczelki pod glowica 1000zl
http://alfa-fiat.strona.pl/ Nie wiem czy coś ci to da ale w tym servisie robią goście co robili dawniej w polinarze na Dąbiu. Może tam zapytaj czy nie mają jakiś znajomości co by ci to taniej zrobić.
Ale nie moze mi tego zrobic nikt inny bo musze miec fakture z autoryzowanego centrum serwisowego....;/
Nie chcę Cię martwić ale jak robiłeś u Pana Kazia w szopie który nie ma działalności ani nic to raczej marne szanse na to żebyś cokolwiek wywalczył, a jeśli już nawet sprawa by trafiła do sądu to zapomnisz już o aucie zanim to wszystko dotrze do finału.
Teraz przedewszystkim to nie wystarczy żeby serwis motor Ci rozebrał bo trzeba do tego powołać biegłego który udokumentu poprawnie to co z silnikiem się stało i jasno stwierdzi czy problemem była nieumiejętnie wykonana naprawa czy też np zaniedbanie docierania przez uzytkownika itp bo przy tej opcji zapewne mechanik będzie obstawał.
Tak więc wszystko wcale nie jest takie miłe i przyjemne, a dla Ciebie to nauczka na przyszłość żeby takich partaczy omijać, zapłacić trochę wiecej ale mieć zrobione przyzwoicie.
Dokladnie tego sie wlasnie nauczylem :) Ale co do docierania to tam sie nie mialo co docierac bo silnik byl przeciesz stary jedyne co zostalo wymienione to uszczelka pod glowica i pierscienie tyle :)
A pierścienie własnie wymagają dotarcia i ułożenia się do podpracowanych tulei cylindrowych. Sam jestem ciekaw co się stało w tym motorze teraz, czy tylko pierścionki siadły że tyle oleju wykonsumował czy coś poważniejszego się stało.Cytat:
Napisał RomualdPL
Nie no wiesz nic powaznego to sie raczej nie stalo bo samochod chodzi idealnie po prostu nie ma zadnej roznicy w jego dzialaniu tyle ze podjada olej
To może poczekaj jeszcze trochę, pojeździj a nóż widelec mu przejdzie.
A nie masz na pewno gdzieś jakiegoś wycieku? Pooglądaj dokładnie silnik.
jak cos wycieka to raczej tylko z pod silnika... Bo odjechalem ostatnio i zobaczylem czarna kropke na sniegu